-
:D :D :D Caprica gratulacje!!! :D :D :D
:D :D :D Co za wspaniała wiadomość!!! :D :D :D
Ależ oczywiście, dbaj o siebie i maluszka - diety i odchudzanie precz! Są o wiele ważniejsze rzeczy. :wink:
Ogromnie się cieszę! :D
Nie porzucaj nas, bo bez Twojego trzeźwego a i życzliwego spojrzenia na nasze sukcesy i słabości to już nie będzie to samo. :(
Poza tym, chyba nie będziesz taka żeby nie dzielić się z nami swoją radością. Proponuję abyś zmieniła suwaczek z "wagowego" na oczekiwanie dzidziusia. :wink:
Mocno Cię ściskam i całuję w obydwa policzki! Zuch dziewczyna!
:D :D :D
-
ha! wiedziałam :P zima się zrobiła i trzeba się było jakoś grzać ;) hiehie - w sumie ja jestem z września to się już nasłuchałam o grudniowych brakach prądu, itp. :P
CAPRICA GRATULACJE!!!!
i nie ma mowy o opuszczaniu nas - ktoś w końcu musi nad nami czuwać i nas gonić, gdy będziemy chciały się poddać :p
-
GRATULUJĘ CAPRICO Z CAŁEGO SERCA.
Dbaj o siebie i maluszka , zaglądaj, wspomagaj, opowiadaj.
My będziemy trzymać kciuki
Przesyłam ciepłe pozdrowienia
-
gdybym miała wysłać dzisiaj wyniki do clubiku... to bym napisała: przez te dwa miechy gdy mnie nie było +4 kg ...
ciekawe jak bardzo dostanę po uszach od kochanych klubowiczek :wink: :wink: :wink:
CAPRICA -- GRATULUJĘ :D :D :D
-
Caprica, cóż za super wiadomość :D Gratuluję i bardzo się wraz z Tobą cieszę :D
No i przyłączam się do tego, co już dziewczyny napisały, nie odchodź od nas, nawet jeśli w klubowych zmaganiach nie będziesz brała udziału, to bądź tu, dawaj znać, jak się czujesz, dopinguj pozostałe dziewczyny. Ja przecież też już niedługo będę się wycofywać z wysyłania pomiarków, choć z zupełnie innego powodu, po prostu będę już (mam nadzieję) wkrótce kończyć dietę. Ale i tak będę tu do Was wtedy zaglądać i kibicować innym dziewczynom :)
Kath, a Ty nie marudź, że karę chcesz (masochizm jakiś, czy ki czort?), tylko wracaj :)
Uściski :)
-
Gratuluję Caprico, pamietam że kiedys pisałaś o tym że planujesz dzidziusia, więc z pewnością jesteś przeszczęśliwa, dbaj o siebie i wracaj jesienią.
-
Ja również GRATULUJĘ CAPRICO :!: :!: :!: :!:
No i nie znikaj nam :!: :!: :!: :!: :!:
-
Bardzo Wam dziekuje za cieple slowa :-)
Miewam sie dobrze. Czasem troszke slabo i gula podchodzi do gardla ale ogolnie ok.
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze...
Przyznam, ze pozwalam sobie na coraz wieksze jedzenie. Dzis byly pomarancze a na kolacje (pozna) planuje... nie nie napisze. Ale zrobie sobie przyjemnosc a co!
Trzymajcie sie dzielnie. Kazdy dzien jest wazny w odchudzaniu. Oj, bardzo to trudne...
ale dacie rade! Niekorzy sa sowicie nagradzani chudnieciem za wytrwalosc- jak np. Triskiel :-)
-
Witajcie!
Caprico, OGROMNE GRATULACJE :) Dbaj o siebie i rosnącego maluszka, ale też nie przesadz w drugą stronę z jedzonkiem bo potem będzie ciężko się pozbyć nadmiaru.
Kath, skoro do nas chcesz wracać to czemu nie wysłałaś pomiarków? szybciutko nadrabiaj bo właśnie zaczynamy kolejny etap - już 18 :)
Właśnie rozesłałąm do wszystkich zestawienia po III tygodniu 17 etapu i ogólne zestawienie na koniec etapu 17.
Chciałam też powitać w naszym gronie nowa klubowiczke: Beate Witkowska (ale nie wiem niestety jaki ma nick na forum? :( wybacz Beatko)
Proszę też o uzupełnienie celu na kolejny etap odchudzania - ja rozumiem to tak , że każda ma inne tempo bo jest na innym etapie - zwykle te co zaczynaja dopiero chudną szybciej niż te co mają za sobą już ponad pol roku diety i to właśnie to osiągnięcie zakładanego celu powinno być wytyczną (wiadomo waga może się wahać choćby przez kobiecą comiesięczną przypadłość ;)
Pozdrawiam i poproszę kogoś o zrobienie podsumowania na forum.
-
pierwsi będą ostatnimi jak to mówią - więc spadłam z peidestału i robię dziś za czarną owcę :oops: :oops: :oops:
ehh...