-
Dzisiejszy raport:
- kalorie 1042
-płyny 2.25 l.
-ruch:rowerek 35 minut i spacer 1.5 godziny
-dla siebie -relaks z...krzyżówkami :wink:
U mnie wszystko w porządku,tylku taka jakaś dzisiaj osowiała jestem :roll: :!:Ta pogoda mnie dobija-prawie cały dzień leje deszcz :evil: :!: :!: Własnie oglądałam prognozę na następne dni...lepiej nie będzie :evil: :!: :!: dietka w porządku-żołądeczek troszkę sie już skurczył i nie chodze tak pierońsko glodna jak jeszcze 2 tygodnie temu :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-2641940.jpg
Madox :D dziękuję za uśmiech :!:
Ewace :D postaram sie cieszyć tym kiloskiem...dla Ciebie :!: :!: Zazdroszczę słonka :roll: :!:
Psotulko :D i tak trzymaj :!:
Kasiu :D staram sie...bardzo się staram :!: :!: Ta pogoda...jest taka przygnębiająca -trudno być wesołą w taki dzień :roll: :!:
Buttermilku :D co do ciuchów to tych z początku diety sie pozbyłam,na szczęście zostawiłam kilka z polowy odchudzania,bo nie miałabym co na siebie włożyć :roll: :roll: :!: Do pasa to jeszcze sie mieszczę...gorzej w okolicy bioder i brzucha -całe jo-jo w nie weszło :evil: :!: :!: Dziękuje za wszystko :!: :!:
-
Pogoda okropna :twisted:
Ale "pocieszyłaś" wiadomością o tej przyszłej pogodzie :roll: :twisted: O rany :!: :twisted: Nienawidzę takiej pogody , już wolę 30 stopni mrozu ale ze słońcem :roll:
Goooooooooooooorąco pozdrawiam kochana Luneczko :D :D :D
Obrazek na pocieszenie :wink:
http://artyzm.com/obrazy/weyssenhoff-wiosna.jpg
-
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ld-3005929.jpg
Joluś, pozdrawiam ciepło i zostawiam wiosenny obrazeczek, tak dla odstraszenia zimy :wink: :D
-
:) WITAJ :) A TO PRZRPIS :!:
"Piernik staropolski "
Składniki:
Ciasto:
0.5 l miodu,
2 niepełne szklanki cukru,
1 kostka margaryny lub smalcu,
1 kg i 1 szkl. mąki tortowej,
3 jajka,
3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej,
0.5 szkl. mleka,
szczypta soli.
Przyprawy:
po 2 łyżeczki cynamonu i imbiru,
po 0.5 łyżeczki pieprzu i gożdzików,
1 czubata łyżka ciemnego kakao.
Bakalie:
1 szkl. posiekanych orzechów włoskich lub mieszanych,
0.5 szkl. posiekanej skórki pomarańczowej smażonej na cukrze,
0.5 szkl. rodzynek.
Sposób przyrządzenia:
Miód, cukier i tłuszcz włożyć do garnka, powoli podgrzewać, stale mieszając, aż wszystkie składniki się półączą. Następnie masę ochłodzić i dodać do niej mąkę, jajka, sól, sodę rozpuszczoną w zimnym mleku oraz przyprawy. Rodzynki umyć i osączyć. Ciasto dobrze wyrobić, pod koniec wyrabiania dodać bakalie. Uformować kulę, włożyć ją do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego naczynia, przykryć folią plastykową i okryć podwójnie złożoną ściereczką. Naczynie z ciastem odłożyć do leżakowania na 3 tygodnie w chłodne miejsce (np. na oknie, w spiżarni), ale nie do lodówki. Blachę do pieczenia wysmarować tłuszczem i wysypać mąką. Ciasto wyłożyć warstwą najwyżej 5 cm, ponieważ podczas pieczenia bardzo rośnie. Piec 40 - 45 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 180 - 200°C. Po upieczeniu i ostudzeniu placek owinąć w ściereczkę i odstawić na 7 - 10 dni, aż ciasto zmięknie. Piernik przekroić na 2 - 3 warstwy, przełożyć dobrymi powidłami lub masą orzechową i polać polewą czekoladową.
-
Pogoda to i mnie dobija!Za oknem znowu leje :evil: :evil: :evil:
Pięknie trzymasz dietę :wink: Super!Nie daj się jedzonku! :wink:
-
Lunko, widze ze u Ciebie juz prawie Swieta :D Psotulka wkleila Ci przepis na piernik, robie taki sam tylko bez bakalii w ciescie, w tamtym roku robilam po raz pierwszy i jest przepyszny! A w tym roku ciasto juz od 3 tygodni lezakuje sobie w lodowce :D Ja przekladam taki piernik powidlami sliwkowymi wymieszanymi z posiekanymi orzechami i jakims dobrym alkoholem :D
Jesli go jeszcze nie robilas to koniecznie zrob w tym roku!
Ciesze sie ze dietka tal ladnie Ci idzie i coraz mniej dokucza. Moje wieczorne burczenie w brzuchu ciagle mnie nie opuszcza :roll:
-
Luneczko, aż zaniemówiłam z wrażenia i :oops: na widok
dokładnego wyliczenia kalorii, ćwiczeń i ten tego :lol:
Chyba muszę wziać d* w troki i do pracy nad własną linią.
Pies- no, chyba większy nie będzie; ładne ma rzęsy.
Nasz pies też ma ładne rzęsy, lecz jest duużo mniejszy :lol:
Bardzo pozdrawiam !
-
pięknie pięknie :P
i ja też muszę wziąć się w garść ale jastem taka rozlazla :wink: czy też rozlana hiiii ze nie wiem jak się zebrać do kupy :wink: :P :P
i tak trzymaj dalej ...postaram sie pójść w Twoje Slady :P
buziaki :P h
-
Witajcie dziewczyny :D :D :D :!:
Dietka w porządku,co mnie niesamowicie cieszy :D :D :!:
RAPORT:
-kalorie 1069
-płyny 2 litry
-ruch :spacer 1 godz i rowerek 85 minut
-dla siebie: kąpiel w bąbelkach :D
Póżno dziś siadłam na kompa,bo syn ze szwagrem grali w piłkę :roll: :!: Tak wiec tylko tyle napisze,bo już oczy mi sie zamykają.Cieszę sie na jutrzejszy dzień,bo jadę spotkać sie z Dorfą i Anamat-to na pewno będzie fajne spotkanko,a ja sie zrelaksuję i odpoczne od codzienności :D :D :D :!:
Postaram sie odezwać jutro,ale nie wiem czy dam radę,bo wrócę pod wieczór i pewno będę "padnięta" :wink: :lol: :lol: :!:
http://www.canis.no/oppdretter/raseb...rase_315_1.jpg