Lunko, ciesze sie ze juz Cie nie boli!
Ale ubierz sie cieplo pracujac w ogrodku bo sama wiesz jak latwo nerki przeziebic, a nie chcemy byc chore na Swieta i PO SWIETACH, prawda? :wink: :lol:
Sciskam mocno i czekam, czekam... :lol: tup tup tup :wink:
Wersja do druku
Lunko, ciesze sie ze juz Cie nie boli!
Ale ubierz sie cieplo pracujac w ogrodku bo sama wiesz jak latwo nerki przeziebic, a nie chcemy byc chore na Swieta i PO SWIETACH, prawda? :wink: :lol:
Sciskam mocno i czekam, czekam... :lol: tup tup tup :wink:
milego dzionka Lunko :P :P :P
najwazniejsze, ze trzymasz limit kaloryczny :P :P
buziaki :P h
Witaj Lunka, jak tam zdrowie bo widzę ze znowu Cie coś dopadło. Mam nadzieję że już wszystko dobrze i w Święta bedziesz tryskała zdrowiem.
Przesylam buziaki i pozdrowienia dla calej rodziny.
http://x.garnek.pl/ga3009/c932954664...a3/1064039.jpg
Jolu MZ to najlepsza metoda ,na chudniecie.Bez zadnej dietki cud.
Na moich punktach moge jesc wszstko.Tylko w limicie..
Mysle ,ze tak jest najlepiej.
Mysle ,ze z przesylka poszla ,na statek.
Mamy jeszcze z 2 -3 tygodnie.Jak wtedy nie przyjdzie to juz bedzie wiadome,ze ktos sie nie bal i z.....l :wink: :shock:
Najgorsze jest to czekanie.
Ja troche sie martwie mama .Ona strasznie ciezko pracuje cale zycie.
Teraz w Polsce prowadzi sklep.
Sklep jest coprawda przy domu.Taki maly sporzywczy,ale ona ma zapalenie oskrzeli i sklepu nie zamknela.
Maz ma juz prawie 70 lat i rozchorowal sie ,na grype wiec tez jej pomoc nie moze :roll:
Dzwonie do niej co kilka godzic ,bo sie martwie :cry:
Najgorzej jak czlowiek jest tak daleko :roll: :cry:
Pozdrawiam Jolu
http://images.zwani.com/graphics/hugs/images/4.gif
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ld-3005929.jpg
Joluś, całuję Cię wiosennie :D
co u Ciebie :?: co u Matiego :?: :)
Cześć dziewczynki :D :D :D :!:
Przepraszam,ze tak mało mnie teraz na forum-mam dużo pracy w domu :roll: :roll: :!: Jest co sprzątać,samych okien jest 7,a ja jestem z robotą jeszcze w przysłowiowym lesie :wink: :!: Mąż dużo pracuje,Mateusz niewiele może mi pomóc,wiec wszystko na mojej głowie....na szczęście nie przejmuję sie już tak bardzo jak kiedyś :wink: :lol: :!: Jeśli z czymś nie zdążę to świat sie nie zawali,prawda :D :?: :?:
Byłam na kontrolnym USG i wszystko jest w porządku :lol: :lol: :!: O dziwo :shock: :!: :!: Lekarz chociaż sprawdzał 3 razy nie znalazł w nerce kamyczka ,który siedział tam jeszcze półtora roku temu -miał 5 mm :shock: :!: To znaczy,że .....jesli lekarzowi nic akurat na oczy nie padło.....to "urodziłam" ten kamyczek,co jest możliwe ,bo miałam dwa razy ataki kolki w tym jeden bardzo silny....kilkudniowy :cry: :!: W poniedziałek mam jeszcze ważną wizytę u lekarza-trzymajcie za mnie kciuki :) :!: Mateusza wizyta u profesora przesunieta na 9 kwietnia-profesor wyjechał na kilka dni do Warszawy i wizyty sie przesunęły.Jak widac nawet prywatnie trzeba długo czekać -wiyta 200 zł :roll: :cry: :!: Mam jeszcze zadzwonić 19-tego,może ktoś rezygnuje....Oby tylko syn spokojnie doczekał tej wizyty w domu :!: :!: :!:
Dziękuje Wam za wszystkoza to ,że jesteście i nas wspieracie-doceniam to :D :D :D :!:
http://www.gify.liq.pl/bajki_2/didl/...q_pl%20(3).gif
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://www.kwiaty.info.pl/foto/pict6739.jpg
:D Ciesze sie ,ze wreszcie masz troche spokoju . :lol: :lol: :lol: :lol: Mnie tez troche mniej ,nie nadazam do wszystkich z odwiedzinami,ale juz 2 tyg. jestem z Kacperkiem ,bo jest chory tzn. po zapaleniu oskrzeli :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: . Dzisiaj ostatni dzien mam dyzur od poniedzialku idzie do przedszkola :cry: :cry: :cry: . taka mam nadzieje ,bo rowniez z pracami domowymi jestem na bakier . :( :( :( :( :( Ale rowniez jak Ty nie przejmuje sie drobnostkami . :) :) :) :) Zreszta sprzatam codziennie , a raz w tygodniu dokladnie to i co moge miec za balagan . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Badz dobrej mysli Jolus -wszystko bedzie dobrze :lol: :lol: :lol: . Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Rodzinke i zycze wszystkiego najlepszego :D :D . Trzymaj sie -myslami jestem caly czas z Toba ,chociaz czasem sie nie odzywam :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: . Buziolki ogromne podsylam .http://web.telia.com/~u52122662/Bilder/pask_39_08.gif
Lunko, no pewnie ze nic sie nie stanie jak nie zdazysz ze wszystkim! Zdrowie i dobre samopoczucie w Swieta jest najwazniejsze a nie wypucowany na blysk dom.
Ciesze sie, ze kamyk sie gdzies "zmyl" i juz nie dokucza :lol:
Sciskam mocno i zycze wspanialego weekendu :D
Lunko duzo zdrowka i powoli plynacego czasu bys zdazyla wszystko zrobia,a jak sie nie uda...to i tak swieta beda jak zawsze. pozdrowionka