Kuruj się, kuruj. Na następnym spotkaniu obowiązkowo Cię widze:)
pzdr serdecznie
Wersja do druku
Kuruj się, kuruj. Na następnym spotkaniu obowiązkowo Cię widze:)
pzdr serdecznie
Luneczko - cieszę się, że już jesteś w domu :)
Szkoda, ze nie mogłaś być na spotkaniu u Psotki, ale wiadomo, że zdrowie ważniejsze!
Mam nadzieję, że będziemy miały jeszcze okazję się spotkać :)
Buziaki przesyłam :)
Ula
Lunka bardzo się cieszę, że wróciłaś do domku i do nas :-)
Wiele się wycierpiałaś ale już będzie tylko lepiej:-)
Waga osiągnięta ale wcale nie zazdroszczę bo takim kosztem to chyba nikt nie chciałby spadac z wagi :-( Ale jest osiągnęłaś to i teraz tylko wystarczy się pilnować...
Zresztą zdrowie 100 razy ważniejsze niż jakaś tam dieta!!!!
Buziale.
luneczko,
dzięki za odwiedzinki, jakoś zaskoczyłam z dietką i mam nadzieję że w niej wytrwam z tobą i innymi forumowiczkami :wink:
ty zdrowiej i bądź z nami :D
Witaj Joluś!
Cieszę się że jest coraz lepiej. teraz z kazdym dniem będzie się poprawiać, az w koncu prawie zapomnisz o operacji jak ja - tylko blizna przypomina że cos tam kiedys bylo nie tak :)
Ja po oparacji jadlam po ok. 2000 kcal (czasem trochę mniej, a czasem naet 2,5 tys :shock: ) - przytyc nie przytyłam, ale schudnąc tez nie bardzo mi się udało. Jednak dla mnie najwazniejsze jest to że ze zdrowiem już prawie wszystko w porzadku. Dietka już mniej rystrykcyjna i czesc zakazanych produktow wcinam ;) Ostatnio jablka przestalam obierac ze skórki i łuskam laskowe orzechy - i jest wszystko ok. Życze więc żebys po 3 miesiącach od oparacji (albo nawet wczesniej) czuła się tak dobrze jak ja albo i lepiej.
Cwiczenia też zaczelam - tak zachwalan na forum 6 Weidera :) Powiemże 1 dzień był okropny, ale już kazdy nastepny idze łatwiej - zobacze jak daleko pociągne. Ale po brzuszku czuje że mięsnie się rozruszały i jakoś tak te zgrubienia przy szwie się szybciej rozchodzą :)
Dbaj o siebie i wracaj do sił - o dietce nisko kalorycznej zapomnij, jedz zdrowo i tyle by organizm mial skad czerpac energię na gojenie - bo przeciez to że skóra się zamknęła nie oznacza ze w srodku wszystko się wygoiło.
Buziaki
Witajcie kochane forumki :D :D :D :!:
U mnie wszystko w porzadku.Dzisiaj pierwszy raz poszlam sama do sklepu-co prawda tylko po pieczywko,bo dźwigać nie mogę,ale zawsze to samodzielna wyprawa :wink: :lol: :lol: :!: Byłam też obciąć wlosy,bo wyglądałam jak zarośniety małpiszon :roll: :lol: :!: Wracam szybko do sił i z każdym dniem jest coraz lepiej,tylko nadal jestem bledziutka.Muszę poprawić wyniki z krwi,bo hemoglobinę mam tylko 10.2.Spotkałam dzisiaj kilka znajomych osób i każda z nich mówiła,że bardzo zeszczuplałam i marnie na buzi wyglądam :roll: :!: Poproszę syna,żeby mi zrobił zdjęcia ,to Wam wkleje.
http://kartki.onet.pl/_i/d/fiolet_d.jpg
Animko :D trzymam kciuki,żebyś wszystko pomyślnie załatwiła :!: :!: :!:Na pewno sobie poklikamy w wolnym czasie,tylko musisz sie przyzwyczaić do innych godzin-mąż w domu,to już nockami nie będę przesiadywać na forum i na gg :roll: :!:
Magdo :D miło Cie znowu widzieć.Dziękuję za wszystkie komplementy-aż sie zaczerwieniłam :roll: :oops: :!: Pozdrawiam i zapraszam-mój wątek jest otwarty dla wszystkich :D :!:
Agnimi :D cieszę sie,ze znowu widzę Cię na swoim wątku i dziekuję za życzenia-ze zdrowiem coraz lepiej :D :!:
Agentko :D będę niecierpliwie czekać na to spotkanie :D :!:
Usiak :D ja też mam nadzieję,ze sie spotkamy-przecież nie mieszkasz na końcu świata :wink: :lol: :lol: :!:
Najmaluszku :D ja też sie cieszę,że wróciłam.....tym bardziej,że kiedy miałam czterdziestostopniową gorączkę to nachodziły mnie czarne myśli...i myslałam czy ja wogóle wrócę do domu.... :oops: :roll: Masz racje zdrowie ważniejsze od diety i teraz o nim muszę mysleć przede wszystkim :D :!: :!: Na dietę przyjdzie czas :!:
Korni :D trzymam za Ciebie kciuki :!: :!: :!:
Emkr :D już zaczynam zapominać o bólu,o tym co przeszłam :D :!: Jem tez mnie wiecej ok.2000 kalorii-posłuchałam Ciebie-jesteś ekspertką :wink: :!: Cieszę sie,ze tak dobrze sie czujesz.Ja na razie jem tylko to co jest dozwolone i jest na liście,która mam od Ciebie.Na razie nic sie nie dzieje i nie miałam żadnych boleści :D :!: dopiero wczoraj odważylam sie zjeść surowe jabłko i gruszkę i nic sie nie działo -huuuurrrra :!: Dbam o siebie bardziej niż w ciągu ostatnich lat :D :!: :!: :!:
Lunka :lol: :lol: cieszę się ,że wracasz do sił,często do ciebie zaglądałam,ale wpisuję się dopiero dziś,mamy chyba tyle samo lat i też mam na imię Jola,ale waga u mnie makabryczna :oops:
Jolu, cieszę się razem z tobą,że udało ci się dobrnąć do celu.Jesteś zuch dziewczyna! :wink:
Luneczko bardzo się cieszę , że wracasz do zdrówka i z dnia na dzień jesteś coraz silniejsza.................Koniecznie zrób zdjęcie i wklej , bo bardzo jestem ciekawa ,jak teraz wyglądzasz..................
Przesyłam buziaczki
Dzisiaj syn zrobił mi dwie foteczki-tak wyglądam teraz :D :!:
http://i4.tinypic.com/3zty0sw.jpg
http://i5.tinypic.com/2cfb2ub.jpg
Megamaxi :D witam u siebie i bedę trzymać kciuki za Ciebie.Pamiętaj,że warto walczyć o siebie w każdym wieku i w każdym momencie :D :!: :!: :!:
Asiu :D oto moje najświeższe fotki :!: Czuję sie bardzo dobrze,co dom,to dom :D :!:
Lunka :lol: :lol: ,ale szczuplutka jesteś :lol: :lol: Nawet nie mam siły zazdrościć.
Jolu tak delikatnie ściskam :D Pozdrowienia :D :D
Mam nadzieję ,ze kidyś poznam tą miła Panią z zdjęcia :D :D :D
hej luneczko ;)
oj ci znajomi...kurcze jak ja jestem gdzieś na rodzinnej imprezie to też tylko hasła: ale zgrubłaś, albo ale schudłaś, ale jesteś blada, ale źle wyglądasz... kurcze jakkolwiek byś nie wyglądała znajdą rzecz którą mogą skrytykować...więc się nimi nie przejmuj - WYGLĄDASZ ŚLICZNIE - a krew na pewno poprawisz :wink:
Witaj joluś!
Alez z ciebie lasencja :)
To pierwsze zdjecie bardziej mi się podoba bo usmiechniete :D Na tym drugim musiałam uśmiech ołówkiem dorysowywac ;)
Jestes co prawda bledziutka troszkę ale myślę, że szybciutko poprawisz wyniki krwi i będzie ok.
Mnie w szpitalu połozyli na niebieskiej sali, co przy mojej jasnej karnacji powodowało, że co chwila lekarze pytali czy się zle czuje :lol:, a pielęgniarki też ze taka blada jestem. Poki lezałam na różowej było ok, ale na tej niebieskiej wyglądałam jak zombi ;)
Dziekuję za odwiedzinki na moim wąteczku, jestes częściej na forum znaczy się lepiej się czujesz i z tego bardzo się cieszę.
U mnie ok wszystko, zastanawiam się nad obnizeniem wartości kcal - tak do 1600 zeby zgubic ta reszte nadwymiarowegio sadelka ale bez jakis drastycznych posuniec.
A z tą 7 u mnie na suwaczku to ściema :oops: owszem pojawiła się jakieś 1,5 tyg temu ale tylko pojawiła :( i znikła. Muszę więc o nią jeszcze powalczyć.
Zdrowiej szybciutko i dbaj o siebie.
Buziaki
Lunko wyglądzasz naprawdę super.....................Myślę, że teraz powinnaś zadbać o swoje zdrówko , ale jednocześnie nie dopuścić by kilogramki powróciły...............
Trzymaj się Słoneczko
Lunko, slicznie wygladasz a rumiencow z kazdym dniem pobytu w domu nabierzesz!
Wiesz, pamietam Twoje zdjecia sprzed diety, ciesze sie ze tamta Pani sie gdzies zapodziala :D
Sciskam i dbaj o siebie!
P.S. Karteczki w drodze ale zwyklym, nie poleconym :roll: mam nadzieje ze dojda...
Lunka, ciesze sieto hemoglobina nie jest zla i zobaczysz szybciutko dojdziesz do siebie :lol: :lol:Cytat:
Wracam szybko do sił i z każdym dniem jest coraz lepiej,tylko nadal jestem bledziutka.Muszę poprawić wyniki z krwi,bo hemoglobinę mam tylko 10.2
Zycze zdrowia :!:
Jolu jestes szczuplutka,drobniutka,sliczna kobitka :D
http://www.kocham.kwiaty.pl/img/zdje...zesadzanie.jpg
Witajcie dziewczyny :D :D :D :!:
U mnie wszystko w porządku - dbam o siebie i trzyma sie zaleceń diety pooperacyjnej.Jak na razie wszystko jest w porządku i nic mnie nie boli.Po niedzieli idę do kontroli,do chirurga to zobaczymy co mi powie.Dzisiaj z mężem i synem byliśmy na wiekszych zakupach w markecie.Oczywiście nic nie dźwigałam tylko pieniążki wydawałam :wink: :lol: :lol: :!: Trzeba było pouzupełniac zapasy,bo po 3 tyg. nieobecnosci gospodyni,prawie wszystko w domku sie pokończyło :roll: :!: :!: Troszke sie zmęczyłam,ale ogólnie bylo okej :!:
http://www.gify.nou.cz/kv_ruze2_soubory/99.gif
Megamaxi :D nie ma co zazdrościc,tylko bierz sie do pracy i uwierz w siebie :D :!: :!: Walcz,walcz i jeszcze raz walcz,bo warto :D :!:
Jupimorku :D ja też mam nadzieję,że sie spotkamy-przecież nie mieszkasz aż tak daleko :roll: :!:
Korni :D już sie przestałam przejmowac,chociaż ciągle mnie drażni takie głupie gadanie-jak gruba,to obżartuch,a jak zeszczuplała ,to na pewno chora :evil: :!: :!:
Emkr :D do lasencji do mi daleko,ale dziekuję :lol: :lol: :!: do następnych fotek bedę sie uśmiechać ,żebyś nie musiała nic dorysowywać :wink: :!: Strasznie jestem jeszcze blada,ale staram sie jak najwiecej być na powietrzu.Za tydzień zrobie sobie morfologie to zobaczę czy coś sie poprawiła.siodemeczka na pewno szybciutko do Ciebie wróci :D :!:
Asiu :D dziekuję za komplement :oops: :!: Dbam o siebie i nie obżeram sie-jem wszystko gotowane,duzo warzyw ,owoców i zero slodyczy.
Buttermilk :D ja też sie cieszę,ze ten straszny grubas gdzieś sie zapodził!!!Po niedzieli wkleje tu na wątku kilka strach fotek dla porwnania-dla motywacji dla innych,dla pokazania,że warto walczyć o siebie w każdym wieku,w każdym momencie :D :!: :!: Cieszę sie,ze pamiętałaś o pocztóweczkach :!:
Bewiku :D jak dla mnie to jest mała,bo przed operacja było 11,8 -teraz taki bledziuch ze mnie :roll: :!: Za kilka dni zrobie badanie.
Katsonku :D dziekuję za komplementy-aż sie zaczerwieniłam :roll: :oops: :oops: :!:
http://www.gify.nou.cz/kv_ruze2_soubory/136.gif
Lunka komplementy jak najbardziej zasłużone...laska jesteś i już :-)
Ale na buźce rzeczywiście troszkę blada jesteś więc zdrowo sie odżywiaj i dbaj o siebie bardzo bardzo...
Powoli wracasz do normalności co??? Wszystko dobrze się skończyło więc tylko sie cieszyć :-)
Lekarz napewno będzie zdania, że wszystko jest OK...:-)
Dobrej nocki!!!
Witaj Jolu :)
ciągły brak czasu mnie dogania i nie mogę nadrobić forumowych zaległości.... ale u Ciebie juz ponadrabiałam w końcu! :) fotki obejrzałam i taaakie oczy robię :shock: bo jestes naprwadę laseczka! :) (choć w sumie jakim kosztem..... :( ).
gratuluję ślicznie wyglądasz!!! :)
Jolu cieszę się, ze jesteś juz w domku :) ze zdrowiejesz :) obyś z dnia na dzień czuła się coraz lepiej!! :) pozdrawiam Cię goraco i wiesz co.... spójdz na mój suwaczek.. az sama w to nie wierzę :D :wink: buziaczki :D
hej luneczko:)
ja teraz rozkoszuję się dobrodziejstwem karty kredytowej, bo robię remont w mieszkaniu u rodziców...ale i tak uważam na wydawanie kasy..choc to jest czasem przyjemne :wink: :lol:
a tymi gadkami to faktycznie nie trzeba się przejmować...choć wkurzające jest... :twisted:
zdrowiej :D
Zdrowiej, dziewczyno
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 5.09.2006 – 108 kg – BMI 40,15
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
Hej Luna wyglądasz świetnie! Zdecydowanie nie pasujesz do XXL!
Jolus, zycze zdrowka i milego weekendu :!:
Też proponuje przejscie do pamiętników - absolutnie nie jesteś XXL :D
Miłego weekendu
http://www.dojrzewalnia.pl/images/p10/mandala10.jpg
***
Grażyna
Lunko ślicznie wyglądasz :P
Lunko, zycze Ci wspanialego weekendu, mam nadzieje ze pogoda na tyle dopisze zebys mogla posiedziec w ogrodku (oczywiscie zadnego pielenia!!) :D
A to kwiatki dla naszej kochanej Joluni ktora nam stracha dala jak sie pochorowala ale teraz ,jest juz z nami, a my uszczesliwione ,jak nie wiem co :D :D :D
http://www.twojekwiaty.pl/photo/792.jpg
:D witak lunka :D widze ze juz doszlas do siebie :D superowo wygladasz :D
dbaj o siebie, a na bladosc to podobno dobry jest sok z marchwi.. :D
pozdrawiam :D
Serdecznie pozdrawiam i ślę całuski :D
Życzę wszystkim miłego i słonecznego weekendu :D :D :D :!:
http://kartki.fazi.pl/images/pic_2006-01-27_121656.jpg
Didi :D ja też Cie serdecznie pozdrawiam :D :!:
Misialko :D pije sok z marchwi,chociaz nie za bardzo za nim przepadam :roll: :!: A czuję sie z każdym dniem coraz lepiej i samą mnie zadziwia fakt,ze tak szybko dochodze do siebie :shock: :!:
Katsonku :D Ty wiesz co ja kocham najbardziej - kwiaty ponad wszystko :D :!: Ja też jestem szczęśliwa,ze wróciłam na forum,bo mam tu przyjaciół :D :!:
Buttermilk :D dzisiaj u nas wieje i leje,ale mam nadzieję,że weekend będzie ładny i będę mogła pospacerować.Z plewienia nici...chociaż ogródek jest tak zapuszczony,że aż mi sie serce kroi :cry: :!:
Anamat :D dziękuję :oops: .Aparat jest łaskawy-rzeczywistośc jest troszke inna :wink: :roll: :!:
Gaygo :D jednak zostanę tutaj-pokochałam to miejsce i przywiązałam się do niego :D :!:
Bewiku :D i wzajemnie :!:
Forma :D witam u siebie i dziękuję za komplement :D :!:
Takija :D dziekuję :!:
Korni :D pozdrawiam cieplutko :!: Ja też uważam na kasę,ale zapasy trzeba było uzupelnić :roll: :!:
Najmaluszku :D już niedługo zapomne,że byłam chora - minął dopiero tydzień jak wyszłam ze szpitala,a mnie sie wydaje jakby to był miesiąc :lol: :lol: :!:
Anikasku :D dziękuję za komlementy -laseczka nigdy nie bedę,ale tro nic,bo i tak w porównaniu z tym hipopotamem sprzed półtora roku,to jestem....lasencja :wink: :lol: :lol: :!: Gratuluję suwaczka :D :!:
Gratulacje 500tnej stronki :D
a z tą przeprowadzka żartowałam oczywiście :roll:
Buziaki
***
Grażyna
witaj lunko, strasznie sie ciesze ze juz jestes w domu i no i oczywiscie buszujesz po forum.po sklepach,ogrodkach i innych nie buszuj tylko sie oszczedzaj :) no i jaka jestes szczuplutka!!pomarzyc dobra rzecz :) pozdrawiam goraco , buziaki
aaaaaaaaaaaaaaa no i gratulacje z okazji 500 strony !!!!!!!!!!! szkoda ze nie umiem wklejac obrazkow, ale zycze ci kolejnych 500
Luneczko gratuluję 500 stronki!
http://e-kartki.net/kartki/big/110642628615.gif
Ja też gratuluję 500 strony :D
A wogóle, to dopiero teraz obejrzałam fotki (gapa taka ze mnie) - ale z Ciebie laska!!!!!
Moc buziaków przesyłam i życzę udanego weekendu :)
Ula
SZCZUPLAKU!!!, ślicznie na tych zdjęciach wyglądasz. :D I całe szczęście, że nie masz zamiaru nigdzie się z XXLek przenosić, bo i tak nie pozwoliłybyśmy. Za fraki z powrotem tutaj przyniosłybyśmy, a że jesteś teraz leciutka, nie miałybyśmy z tym żadnego problemu. ;-)
Dziękuję za smskowe pamiętanie o mnie. Żebyś Ty widziałam, jak się gryzończy pyszczek na widok takiego smska uśmiechnął. Od ucha do ucha, albo i dalej. :D
Kiedy wreszcie Ci córa ten suwaczek przesunie?
No i oczywiście gratuluję 500. stronki!!! :)
Mocno Cię ściskam (acz delikatnie). :)
Pozdrawiam sobotnio i życzę miłego wekendu!
http://e-kartki.net/kartki/big/109316503225.gif
:D :D :D JOLU GRATULACJE :D :D :D 5oo stron :!: :!: :!: :!: :!:
http://www.tamara.wxc.pl/kartki/10/179.gif
Udanego , spokojnego i słonecznego weekendu :D :D :D
o hoho 500 stronka ze zdrówkiem coraz lepiej dieta na mecie - kurcze same dobre wiadomosci teraz to nic innego jak zbierac sily do nowej roli ...Babci ;)
Pozdrawiam cieplutko