:D WSPANIALEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/PFL/P111.jpg
Wersja do druku
:D WSPANIALEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/PFL/P111.jpg
WRÓCIŁAM JUŻ NA STAŁĘ I ŻYCZĘ SUPER TYGODNIA W DIETKOWANIU .
JAK SIĘ WYROBIĘ TO COŚ WIĘCEJ NAPISZĘ.
NARAZIE NADRABIAM ZALEGŁOŚCI , A SA STRASZNE.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/natu37.gif
trochę mnie tu ne było ale gratuluję :):)
32
Lunko cieszę się bardzo, że tak szybko odzyskujesz siły...to ważne...
Masz rację, może ustanowisz nowy cel na suwaczku :-) A co Ci zależy :-)Bedziesz miała nowe wyzwanie :-)
Pozdrawiam.
Ale mialyscie super spotkanko!!!! W takich chwilach naprawde zaluje ze mnie tak daleko wywialo...
Witam wszystkich cieplutko :D :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/srdce2_soubory/87.gif
U mnie w porządku-zdrowiej okej :D :!: Było podsumowanie dietki zdjęciowo-wymiarkowe,a teraz troszke przemyśleń własnych :wink: :!:
http://www.gify.nou.cz/srdce4_soubory/86.gif
Minęło 20 miesięcy mojego dietkowania.Moją mobilizacją było zbliżające sie wesele córki i rada mojej pani doktor od astmy,która powiedziała,że jeśli nie schudnę,to z wiekiem bedzie coraz gorzej.Sama ze sobą też czułam sie coraz gorzej - starałam się nie patrzeć w lustra,unikałam wystaw sklepowych,horrorem było kupowanie ubrań i pogardliwe spojrzenia sprzedawczyń.Wreszcie dojrzałam do walki z kilogramami.Początki były bardzo trudne -trzeba było sie przyzwyczaić do widoku prawie pustego talerza i do wstawania od stołu "na głodniaka" :roll: :!: :!: Po 2 tygodniach byłam gotowa rzucić wszystko w diabły i wtedy przypadkowo trafiłam na to forum i to było najlepsze co moglo mnie spotkać :D :D :!: :!: Znalazłam tu wsparcie,pomoc i przyjaciół :D :!: :!:
Zmieniłam sposób odżywiania -zaczęłam jeśc dużo warzyw i owoców,zrezygnowałam z cukru i słodyczy,ograniczyłam tłuszcze,a mięso i ryby jadłam gotowane.Zalożyłam zeszyt i nauczyłam sie liczyć kalorie.Piłam dużo niegazowanej wody mineralnej,czerwoną i zieloną herbatę.Jasne pieczywo zastąpiłam ciemnym i chrupkim.Zaczęłam jeździć na stacjonarnym rowerku i gimnastykować się,dużo spacerowałam.Z tym było trudno,bo od dziecka nienawidziłam wychowania fizycznego.Teraz nie mam z tym problemu -wprost przeciwnie,kiedy nie moge z przyczyn zdrowotnych ćwiczyć,to bardzo mi tego brakuje.Cieszyłam się zrzucając kilogramy,bo wtedy czułam sie lekko i ...inaczej niż przed odchudzaniem. :D :!: Miło było usłyszeć słowa-"ale schudłaś",albo "ładnie wyglądasz" :lol: :lol: :!: Nie jestem ideałem,wiec i u mnie były wzolty i upadki,ale nie poddałam się.
Teraz jestem inną osobą nie tylko z zewnątrz,ale i wewnątrz :D :!: :!: Zmieniło się moje samopoczucie,jestem bardziej otwarta na świat i odzyskałam wiarę w siebie - jestem poprostu szczęśliwa :D :!: :!: Odchudzanie to ciężka praca i dlatego jestem z siebie dumna,że tyle osiagnęłam,chociaż wiem,że jeszcze trudniej bedzie mi utrzymać wagę :!: :!: Odchudzanie,to także wieczny bój,który sie toczy ze sobą i ze swoimi słabościami.Postawiłam na zmianę sposobu życia i chcę wytrwać :D :!: :!: Utrzymanie wagi będzie wymagać ode mnie dużej samodyscypliny,zachowania czujności.Warto zastosować sie do ograniczeń,bo korzyści płynące ze szczupłej sylwetki,są dużo wieksze niż przyjemności płynące z jedzenia :D :!: :!: :!:
http://www.gify.nou.cz/srdce4_soubory/88.gif
Pamietajcie,że nie wolno traktować diety jako kary,jako czegos czego nie chcemy.Odpowiednie nastawienie to już połowa sukcesu :!: :!: :!: Życzę Wam wszystkim sukcesów w walce z nadwagą :D :!: :!:
http://www.gify.nou.cz/srdce5_soubory/85.gif
Jeni :D t-shirt doszedł jak byłam w szpitalu i syn jest zadowolony :D :!: Priva dostałam-sprawę zalatwie troszke później :!:
Megamaxi :D chcialo Ci sie czytać o moich początkach???Oj,bylo mi strasznie ciezko i nie jeden raz chciałam to wszystko rzucić w diabły :evil: :!: :!: To jeszcze nie jest czas przeszły-teraz jest walka o utrzymanie tego co osiągnęłam z takim trudem :!:
Kardolz :D ja też sie cieszę z dotarcia do mety,chociaż myśle,ze to chyba jeszcze nie koniec-może jeszcze z 2-3 kilo przdaloby sie zrzucić :?: :?: Jasne,że boję sie jo-jo,ale zrobię wszystko,żeby do niego nie dopuścić-za dużo mnie to wszystko kosztowało,żeby to zaprzepaścić :!: :!: Dotarzeć do mety to wspaniałe uczucie-jeszcze troche i Ty sie o tym przekonasz :D :!:
Anikasku :D spotkanie było super :!: :!: Niestety nie mam fotek,bo syn zabrał aparat na wyjazd do Gdańska :cry: :!: :!:Ja też żałuję,ze mieszkasz tak daleko. Priva dostałam i odpisałam.
Anamat :D pozdrowienia i buziaki :D :!:
Magdo :D ja Ciebie też pozdrawiam :!:
Emkr :D ja też bardzo chciałabym sie z Toba spotkać :!: :!: Tylko kiedy???Teraz jeszcze nie mam sił na dalekie podróżowanie.Prędzej własnie w październiku :roll: :!: Zreszta wiesz,że w moim wypadku nie jest to takie proste- muszę przecież gdzieś zanocować,bo jednego dnia nie obrócę :roll:
Bewiku :D niestety fotek nie ma :( :!:
Agentko :D dużo zdrówka Ci życzę :!: :!:
Jupimorku :D dziekuje za gratulacje :!: wierzę w Ciebie-bądź konsekwentna w tym co robisz,a na pewno dotrzesz do mety :D :!: :!:
Rewolucjo :D ja zawsze o Tobie pamiętam,nawet wtedy,kiedy nie pisze :D :!: :!: Dziękuję za gratulacje :!: Bedę z całych sił walczyć o utrzymanie tego co osiagnęłam :D :!: :!: :!: Bardzo chciałabyym sie z Tobą spotkać :roll: :!: :!: :!:
Psotulko :D pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje nowe dietkowanie :!: :!:
Halinko :D nareszcie wróciłaś do nas :!: :!:
Aanetka :D dziekuję :!:
Najmaluszku :D już prawie zapomniałam o szpitalu :D :!: Myśle,ze ustawie nowy cel na suwaczku - na 65 kg -nie mniej.Ale jeszcze nie teraz
-jeszcze za wcześnie.Może za miesiąc,zapytam swojej lekarki,bo nie chcę sobie zaszkodzić :!:
Buttermilk :D jak tylko przyjedziesz do Polski,to zorganizujemy spotkanko :D :!:
http://www.gify.nou.cz/kvety2_soubory/50.gif
Dobre i pożyteczne dla nas przemyślenia :-)
Cieszę się, że jesteś szczęsliwa...to naprawdę wspaniałe widzieć kogoś tak zadowolonego z życia jak Ty...mimo choroby bije od Ciebie tyle optymizmu, że hej:-)
Czytając te przemyslenia widziałam uśmiech na twojej twarzy :-) Myślę, że każda z nas powinna właśnie dla takiego uśmiechu dzielnie dietkować, aby móc po osiagnięciu celu poczuć sie tak jak Ty...poczuć, że zrobiłyśmy coś dla siebie i dla swojego lepszego samopoczucia...
Lunko moje gratulacje...widać, że pewien etap za Tobą i że osiągnełaś naprawdę wiele...pokonałaś słabości.
Buźka.
:D lunko, tylko uczyc sie od ciebie i brac przyklad :D
jestes super babeczka :D :D
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
ZAZDROSZCZE CI :!: JA MUSZE DOJSC DO 58 OBY BYLO DOBRZE A TO 10KG :!: JAK TO ZROBIC :!: NIE JESC :(
Buziaki !
Lunko po prostu cudownie!!!! Dołączyłaś do grona zwyciężczyń, Twój sukces jest młynem na wodę dla Tych, które ciagle jeszcze walczą. Wiecej takich przykładów!!!! Ogromniaste buziaki
Lunko, ciesze sie ze napisalas ze nie bylo Ci latwo walczyc ze swoimi slabosciami. Latwe i bezbolesne odchudzanie jest chyba tylko w reklamach cudownych srodkow odchudzajacych i czesto dlatego sie zalamujemy juz na poczatku. Bo po dwoch dniach diety nie mozemy sobie umiescic zdjecia "przed" i "po". Droga do szczuplejszej siebie wydaje sie byc nie do pokonania.
A niestety nic nie dzieje sie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki i musimy przerobic kilogram po kilogramie, kazda we wlasnym tempie.
Ale dzieki takim osobom jak Ty odzyskujemy wiare, ze moze sie udac, ze za 20 miesiecy, czy wiecej, tez mozemy stac na mecie i zbierac gratulacje od forumek i forumkow :lol: :lol: :lol:
Lunko masz rację "dobre nastawienie to połowa sukcesu" :!: :!: :!:
Moja mama też to powtarza, że "odchudzanie trzeba zacząć od głowy" i coś w tym musi być bo działa :P
http://img107.imageshack.us/img107/9...8578960av8.jpg
Pozdrawiam :)
Cześć :D :D :D :!:
Dzisiaj jestem jakaś rozespana i głowa mnie pobolewa od samego rana :roll: :!: Czułam,że idzie zmiana pogody i miałam rację.Od 2-3 godzin pada deszcze i krąży burza :roll: :evil: :!: Nie lubie takich dni :evil: :!: Wzięłam się więc za robótkę-obiecałam córce wyszyć komplet serwetek -chciała mieć cos innego niż może kupić w sklepie.Przed szpitalem zrobiłam 12 sztuk,a teraz zostały mi tylko 2 bieżniczki.
http://www.kalendarze.dt.pl/img_kale...L/WL2_12_b.jpg
Anamat :D Twoja mama ma rację :D :!: Zaczynając którąś tam z kolei dietę,tak naprawdę nie wierzyłam w sukces.Kiedy wreszcie trafiłam na to forum zmieniło sie moje nastawienie-powiedziałam sobie,że teraz musi mi sie udać,że to moja ostatnia szansa :!: :!: UDAŁO SIĘ :D :D :!:
Buttermilku :D masz kochana rację-łatwe i bezbolesne odchudzanie gwarantuja tylko reklamy :roll: :!: Niestety producenci tych środków poprostu na nas żerują -żaden z ich cudownych leków nie pomoże,jeśli same nie bedziemy stosować diety.Kiedyś probowalam kupić coś z tych cudownych środków i jedyne co mi schudło...to portfel :!: :!: :!: Teraz stosuję tylko od czasu do czasu błonnik.Życzę Ci dużo samozaparcia i wiary w sukces :D :!: :!:
Agulo :D dziekuję :!: Oby tylko mój młyn.....sie nie zepsuł :roll: :!:
Animko :D tęsknie za Tobą :!: :!: Życzę Okiemu dużo zdrówka :!: :!:
Psotulko :D myśle,że 58 kilo,to o wiele za mało dla Ciebie :!: :!: Ty juz super wyglądasz :D :D :!: :!:
Misialko :D przykład bierz,ale co do tej super babeczki to bym sie spierała :roll: :!: :!: Jestem normalną kobitką z krwi i kości :wink: :lol: :!:
Najmaluch :D nigdy sie nie poddawałam i nawet w najgorszych momentach starałam sie być optymistką i nie zapominałam o uśmiechu na buźce i to mi zawsze pomagało w życiu :!: :!: Taka ze mnie niepoprawna optymistka o romantycznej duszy :roll: :lol: :lol: :!: Masz racje-pisząc tego posta z przemysleniami uśmiechałam sie od ucha do ucha :lol: :lol: :!:
Agentko :D życze dużo zdrówka :D :!:
Do Was zajrzę jutro popołudniu,kiedy syn pojedzie na mecz i bedę mieć kompa dla siebie :D :D :!:
Buziaki dla wszystkich :D :D :!:
http://www.kalendarze.dt.pl/img_kale...WL/WL2_2_b.jpg
Cześć luna! Twój przykład jest naprawdę godny podziwu. Powinno czytać się Twoją historię, żeby zmotywować się do działania :P Kiedyś, ale to dużo wcześniej, jak zaglądałam na to forum, wydawało mi się, że ludzie tutaj nie odnoszą żadnych sukcesów. A teraz widzę, że coraz więcej może pochwalić się wygraną. To naprawdę godne podziwu, bo tylko ten kto się nie odchudzał, nie wie ile to kosztuje wysiłku. Pozdrawiam i życzę wytrwania w utrzymaniu sukcesu :wink:
Witaj Lunko!
Dzieki za smska :) jak tylko wrocisz do pelni sil pakuj torbe i przyjezdzaj :) my tu juz skrzykniemy wszystkich na spotkanko :) A o nocleg sie nei martw, bo mam mega wyrko w duzym pokoju dla gosci :) Powiedz tylko kiedy :)
Buziaki
Serdecznie pozdrawiam. Jak zdrówko i samopoczucie :?:
Tak nasza kochana Jolunie mozna podziwiac, bo jest wspaniala kobitka ,do nasladowania :D
Ania -sliczny kotek, wkleilas :roll:
http://jesienny-pan.w.interia.pl/jes...ktywie/012.jpg
No prosze, nie dosc ze uparta, konsekwentna i wytrwala to jeszcze uzdolniona :D
Ja jestem z robotkami recznymi na bakier chociaz kiedys ladnie robilam na drutach.
Mam nadzieje ze glowka juz nie boli i ze lepiej sie czujesz :?:
Witam Was cieplutko :D :D :D :!:
U mnie wszystko w porządku -chyba juz Was nudzą takie wpisy :wink: :roll: :?: Byłam dziś u lekarza rodzinnego i jutro idę zrobić morfologię.Wszystko wskazuje jednak na to,że będę musiała brać witaminy.Jak pójdę z wynikami to zapytam jak tam z moją dietą.Pierwsze 2 tygodnie po szpitalu sporo jadłam :roll: :!: Teraz już moj apetyt na szczęście sie ustabilizował i już mi sie tak nie chce jeść.Od poniedziałku zapisuję w zeszycie ilość zjedzonych kalorii-waha sie ona między 1500 a 1600.Najważniejsze,że głodna nie chodzę :lol: :lol: :lol: :!:
http://www.kalendarze.dt.pl/img_kale...L/WL11_1_b.jpg
Pytania do przyjaźni
Przyjaźń jednym kolorem się mieni
Nie ma w niej błękitów, ni czerwieni
melodie inne…, niż miłość śpiewa
by je ożywić…serce ogrzewa.
Przyjaźni? dlaczego jesteś trudniejsza,
czy od miłości jesteś piękniejsza?
Jesteś uparta , twarda jak orzech
A jak mam nauczyć się ciebie może?
Jak poznać twoje zawiłe wzory?
możeś kotwicą jest…, czy upiorem?
Często w obłokach poleniu****esz,
jakie więc skarby mi ofiarujesz?
Ja ciebie poczuć mam może sercem?
Ale ty zechcesz zapewne więcej…
Trzeba wyznaczyć znane granice,
nowe zadania, których nie zliczę …
http://www.kalendarze.dt.pl/img_kale...L/WL11_7_b.jpg
Lunko dziękuje bardzo.
Wracam dalej chorować.
Pzdr serdecznie
:D WITAJ SLONKO :D
MYSLALAM COS ZMIENIC ALE PO TYCH PRZECZYTANYCH MADROSCIACH TO JESZCZE BARDZIEJ ZGLUPIALAM :(
KOLOROWYCH! SNOW!
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
:D WIEM ,ZE JESTES SZCZESLIWA BO DOTARLAS JUZ DO CELU ALE MNIE POTRZEBNE JEST TWOJE WSPARCIE :!:
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
Nie nudza tylko uspokajaja :lol: W koncu jestes po operacji, wycieli Ci cos co mialas od urodzenia i dlatego sie martwimy o Ciebie :lol:
Dobrze slyszec, ze wszystko jest OK!
Lunko wpadam z pozdrowienaimi i całuskami.
Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku, bo to znak, że na następnym spotkaniu na pewno się zjawisz....................
Popieram Asie :) Ja też mam taką nadzieje, że na następnym spotkaniu się zobaczymy:)
Jolu dobrze ze powoli wracasz do zdrowka i apetyt sie ustrabilizowal a tym co piszesz ,to nas nie nudzisz slonko,my sie bardzo interesujemy twoja osobka :wink: :D
http://www.flowernordica.pl//img/4/b...885a9eb3aa.jpg
Lunka :lol: :lol: też by cię nie nudzi, kiedy czytasz, że komuś dobrze się powodzi-zdrowieje :lol: :lol: my się z tobą cieszymy :lol: :lol:
a te wierszyki to ty sama tworzysz :?: , bo i ten dla Dev bardzo mi się podobał.
Udanego weekendu życzy Megamaxi. :lol: :lol: :lol:
Witaj Joluś!
Dzieki wczoraj za zyczenia, nie ważne ze troszkę wczesniej ;) wazne ze szczere i że ... byłaś pierwsza w tym roku :)
Cieszę się ze czujesz sie coraz lepiej. ja już prawie zapomniałam o operacji i tylko "podpis" chirurga pod prawym żebrem mi o niej przypomina :)
Jem już prawie wszystko - z wyjątkiem rzeczy tłustych i ciężkostrawnych (smażone i cebula wogóle wykluczyłam z diety, zamiast cebulki dodaje sobie do sałatek kiełki rzodkiewki, bo nadaja lekko pikantnego smaku oraz kiełki lucerny bo wzmacniają organizm i uodparniają na przeziębienie, a na jesieni o to łatwo).
Trzymaj się zdrowo i dbaj o siebie :)
A jak tam dietkowo? Udaje ci się utrzymac wage bo piszesz cos o obnizeniu limitu kcal?
buziaki
Cześć dziewczyny :D :D :!:
Humor nadal mi dopisuje :D :!: :!: Badania zrobione-w poniedziałek będą wyniki i zobaczymy czy homeglobina poprawiła sie chociaż troszkę.Czuje sie batrdzo dobrze,ale całkiem do sił jeszcze nie doszłam.Dzisiaj musialam podbiec do autobusu...i łatwo nie było...nogi szybko odmówiły posłuszeństwa :roll: :!: A wydawało mi sie,ze jestem taka silna,że mogę góry przenosić :!: :!:
http://www.kartki.listonosz.net/imag...aty/36_big.jpg
Emkr :D ale strzeliłam gafę,co :lol: :lol: :?: Dziekuję Ci za miejsce w gościnnym pokoju i na pewno z niego skorzystam jeśli będzie taka okazja :D :D :!: Kochana jesteś :D :!: Ja też już zaczynam próbować "zakazane" rzeczy,ale tak po odrobince...chociaż ostatnio...zjadłam loda :roll: :!: Jak na razie...odpukać..ani razunic mnie nie bolało.Jeśli chodzi o dietkę,to obniżyłam limit na 1500-1600.Troszke mi sie przytyło,ale na szczęście tylko troszke i to w pierwszych 2 tyg. po szpitalu.Na początku sie przeraziłam jak waga pokazała + 3 kilo,ale zmieniłam baterie i okazało sie,że jest +1.5 kilo ( w przychodni też było półtora na plus).W tym tygodniu waga stoi i mam nadzieję,ze w następnym zacznie spadać powolutku :D :!:
Megamaxi :D masz racje-ja też sie cieszę jak komuś wszystko dobrze sie układa :lol: :!: Niestety nie mam talentu do pisania wierszy,ale lubie je czytać ,a ten u Devoree bardzo pasowal mi do jej wcześniejszych wpisów :!:
Kasiu :lol: dziekuję słonko :!: :!: Piękną różę wkleiłaś -kocham kwiaty,a róże szczególnie :!:
Asiu i Agentko :D ja też liczę na spotkanie z Wami i dlatego staram sie jak mogę,zeby jak najszybciej wrócić do sił :D :!: :!:
Justynko :D dziekuję :!: Codziennie wyglądam na listonosza i czekam na Twoją przesyłkę :D :!:
Psotulko :D zawsze mozesz liczyć na moje wsparcie-ja też Ciebie nadal potrzebuję :D :!: :!: Buziaki :!:
ŻYCZĘ WAM UDANEGO I SŁONECZNEGO WEEKENDU :D :D :D :!:
http://www.kartki.listonosz.net/images/kwiaty/3_big.jpg
:D WITAM SERDECZNIE I CIESZE SIE ,ZE DOPCHALAS SIE DO KOMPA :D TAK CIEZKO MI SIE ZMOBILIZOWAC :!: TO JUZ NIE JEDZENIE TYLKO ROZPUSTA :oops:
MUSZE JEDNAK ZRZUCIC TO CO ZAPLANOWALAM :!: CO DO SPOTKANIA TO PISALAM :!: MOZE U MNIE NA ZAKONCZENIE AKCJI ASI ALE POZA ANIA NIKT NIE ODPOWIEDZIAL :!: TYLKO JEDEM WARUNEK O POLOWE MNIEJ ZARELKA :D
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
Witaj Lunka, ciesze sie , ze lepiej sie czujesz i wazne, ze zaczelas liczyc kalorie, bo my musimy sie cale zycie pilnowac, bo te nasze tkanki tluszczowe tylko czekaja na dokarmienie :lol: :lol:
Milego weekendu :!:
Witaj Jolu :D
Tak miło tu zajrzeć i się trochę odprężyć :D Czytam i myślę sobie " Lunie się udało to może i ja tak kiedyś będę się cieszyć". :lol: Czas pokaże.....
Pozdrowienia :D
Życzę spokojnego i słonecznego weekendu :D :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/7/e/42196.jpg
:D udanego weekendu zycze :D
ZYCZE UDANEGO I SŁONECZNEGO PIERWSZEGO JESIENNEGO WEEKENDU.
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
LICZE NA RYCHLE SPOTKANIE
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Witaj pozdrawiam cie cieplutko i słonecznego weekendu ci zycze
Lunko jak tylko Cie poznałam to od razu zauważyłam, że jesteś optymistką...tacy ludzie są naprawdę potrzebni bo dajesz dużo radości i nadzieji :-)
Miłego weekendu!
Witaj Lunka :!:
Zycze przyjemnej niedzieli,wybierz sie na spacerek, bo jest sliczna jesien :lol: :lol:
Pozdrawiam :!: