Wersja do druku
Ja też proszę o zdjęcie w tej nowej bluzeczce, jak już sobie jakieś zrobisz. Jestem pewna, że wyglądasz w niej przepięknie i zdecydowanie zasłużyłaś na to, by sprawić sobie (a pewnie i swojej rodzinie) taki prezent :)
Mam nadzieję, że ten ból (czymkolwiek jest) szybko minie i będziesz mogła z nową energią wrócić do ćwiczeń. A jadłospis brzmi całkiem, całkiem smakowicie :)
Uściski :)
Miłego dnia :D :D :D
Mialam sie uczyc, a ciagle jestem na forum ;). Chociaz lepiej byc na forum, niz cos podjadac.
Postanowilam Cie odwiedzic, jaka, ze jestes chyba forumowa rekordzistka, i juz prawie dotarlas do celu. Troche zajmie mi przeczytanie, jak to zrobilas, bo to 121 stron ;), ale licze, ze znajde tutaj duzo zachety dla moich wlasnych zmagan.
Milego czwartku! Tez chetnie zobacze Twoje zdjecie w nowym ubranku :)
Luno , jak się cieszę że kupiłaś sobie bluzeczkę o jakiej marzyłaś. To wspaniale. Twój wynik jest bardzo imponujący i daje mi tyle energii że szok. Sb jest świetne. Podglądam Twoje jadłospisy i pewnie wykorzystam niektóre , mogę ????
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa u mnie. Pozdrawiam
Przesyłam moc uścisków
Kasia
Lunko, pozdrawiam i mam nadzieję, że te bóle to tylko zakwasy
Witajcie kobietki :D :!:
Mam dziś jakiś ponury nastrój :? :!: Miałam w planach jazdę pociągiem do koleżanki na pogaduszki.Cieszyłam się,że sobie tak psychicznie odpocznę,a tu nic z tego :cry: :!: Ból dziś jest jeszcze bardziej dokuczliwy,ale mam nadzieję,że do jutra przejdzie,bo nie cierpię czuć się jak inwalidka :roll: :evil: :!:
Triskell :D jak widziś ból nadal mnie trzyma i o ćwiczeniach nie ma mowy,może tylko na rowerku dam radę :cry: :!: Na razie fotki nie będzie,ale jak tylko zrobię to oczywiście wyślę wszystkim chetnym :wink: :!:
Witaj Ajaczko :D i Tobie życzę udanego dnia!!!Bardzo się cieszę,że sobie teraz rozmawiamy :!: :!: Trzymaj się :D :!:
Saccharine :D witam na swoim wątku :!: Ja i rekordzistka,no co Ty?Musisz wiedzieć,że jak dojdę wreszcie do celu ...jeszcze suwaczek przesunę może na 60.Jestem niska -tylko 160 więc 66 to za dużo!
Kasiu :D oczywiście,że możesz korzystać z moich jadłospisów-sama tak często robię u innych :wink: :lol: :!: Pa :!:
Agnimi :D niestety to chyba nie zakwasy-zobaczymy jutro :roll: :!: Pozdrawiam :!:
Buziaki :D :!:
Lunko wzrost mamy ten sam, i wagę podobną,
Zawsze jak wchodziłam na twój wątek, to myślałam , że ty to już taka szczupła jesteś, a ja mam jeszcze daleką drogę, dziwne, prawda?
Prawda,prawda Agnimi!!!Gdyby mi tak dobrze szło jak na początku to już na pewno ważyłabym te 60 kilo :roll: :!: Niestety zrzucić wlaśnie te ostatnie kiogramy jest najciężej :cry: :!: Ale głowa do góry-damy radę ,choćby miało to potrwać jeszcze nawet kilka miesięcy :D :D :D :!:
Przesyłam troszkę słoneczka na poprawę nastroju :) Może trzeba wybrać się do lekarza, żeby pomógł :?: :roll: Mogę Ci polecić maść, której używałam kiedy trenowałam ( dawno temu 8) ) Maść nazywa się Reparil - Gel - może pomoże?
pozdrawiam cieplutko :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...9ea/weight.png
Lunko dziękuję za rozmowę :D :D :D :lol: :lol: :lol: