Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

miłego piątku Lunka

Joluś, zatem skoro u Ciebie w serduchu wiosenka, to wklejam tulipanki zamiast róż czy słoneczników
u nas za oknem biało, całkiem ładnie... ale ja nie lubię zimy i czekam na wiosnę jak na zbawienie
też z niecierpliwością czekam na to wydarzenie
buziaki piątkowe wysyłam

Ja dalej jestem dzielna i też się nie waże, ale już z przyzwyczajenia miałam zobaczyć jak tam waga, ale na szczęście w porę otrzeźwiałam

ŻYCZĘ SPOKOJNEGO, BIAŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU
TOBIE I TWOJEJ RODZINCE.

JOLU ZYCZE MILEGO WEEKENDU

wiesz co lunko-tak sobie myslalam i doszlam do wniosku,ze na prawie miesiac to ja bym wagi nie schowala-a Ty dzielnie do marca oddalas klucz-podziwiam!!!
A OTO MOJE INSPIRACJE HIHI POZDRAWIAM!!!

Witam Was cieplutko i życze wszystkim udanego weekendu

Lunka wpadlam z pozdrowionkami i pytankiem czy dostalas kartki ode mnie. Mam kolejne przygotowane, ale chcialabym wiedziec najpierw czy poprzednie dotarly bez przeszkod. Buziaczki i wytrwalosci w dietce.

Miłego dnia

lunka,wchodzisz do lazienki...odruchowo na wage ....a tu wagi nie ma
dobre ......i nie przeszlo ci przez mysl, zeby jednak ja skads wygrzebac
milego, dietkowego weekendu zycze