Hmmm trzymam dietkę oprócz wczorajszej wpadki :P 1500
Miałam szaloną ochoę na winko i szarlotkę i galaretkę z owockami i wogóle był zjazd czarownic się znaczy kobietki z rodziny mojej od strony mamy sie na manicure zebrały no i było fajnie ale kalorycznie co nie miara... i tak dobrze że tylko 1500 generalnie na tyle sobie pozwoliłam i nie byl to szalony napad na lodówke