cos ostatnio pisze sama ze soba , zeby nikt tylko nie pomyslal, ze cos ze mna nie tak zawsze jakos mi lepiej jak cos tu nabazgram.
juz nie moge sie doczekac czwartku. jestem ciekawa ile waga pokaze tym razem... spodnie zrobily sie o ciut luzniejsze, aze sie lepiej oddycha :P
dzis chyba wiecej czasu spedze na cwiczonka w domku, bo za oknem taka wichura, ze nawet mnie by podnioslo :P :P :P
no coz psa i tak trzeba wyprowadzic, wiec jak juz wyjde to troche polaze.