Strona 49 z 63 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 481 do 490 z 628

Wątek: Szczupłe jest piękne - już 21 kg mniej, luźne notatki

  1. #481
    Guest

    Domyślnie

    Sesja super, zaliczyłam wszystko, co chciałam, chociaż do końca nie bardzo wierzyłam, że mi się to uda.
    W ogóle ten semestr mi się bardzo udał pod każdym względem. Na poprzedniej sesji byłam wielkim grubasem, cieszę się, że tamte czasy już minęły.

    Dziś, tak jak zapowiadałam wczoraj, był rower, długi spacer, basen, spacer z powrotem do domu. Szaleństwo, żebym tylko nie miała zakwasów.
    A teraz czekam na zapiekankę z cukinii, mieszkanie mi się podgrzeje od piekarnika, ufff jak gorąco.

  2. #482
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Sesja-SUPER , waga SUPER, wszystko sUPER:P dobrze ze gorąco w mieszkaniu NIE super hihihi...nic tylko pozazdroscic Gratuluje zaliczenia sesji...i wszystkiego
    BUZIACZKI
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #483
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję
    U mnie 32 stopnie W MIESZKANIU, to nowy rekord. Zaraz zdechnę.
    Już nie będę używać latem piekarnika, to był głupi pomysł.
    Zapiekanka jest pyszna.

  4. #484
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja dzisiaj mialam na obiad zupke...znaczy sie chlodnik i mnie troszeczke uratowal W mieszkaniu u mnie tez jest mnoooostwo stopni...juz sie gotuje :/ a jak Ci dzisiaj dzionek minal? Ja na baseniku bylam :P nie kompalam sie niestety ale za to poopalalam az za bardzo :P hehehehe

    BUZIAKI :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  5. #485
    Guest

    Domyślnie

    Jak to, chodzisz na basen i nie pływasz? LEŃ! :P
    Ja mam na basen daleko, ale chodzę na piechotę, a co. Jest kryty, więc się nie opalę wcale.
    Mogłabym chodzić na dziką plażę W PARKU, ale aż tak zdesperowana nie jestem.
    W ogóle czuję się, jakbym mieszkała nad morzem. Ulicą spacerują laski w bikini i co z tego, że to prawie centrum Warszawy.

    A przez tą temperaturę w mieszkaniu, wieczór spędziłam w empiku, tam przynajmniej jest klimatyzacja

  6. #486
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Nie plywalam bo dopiero co sie z Anginy wyleczylam...ale jutro to sie zmieni..! Mam nadzieje KOLOROWYCH SNOW :*:*:*:*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  7. #487
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    o jaaaa
    Albinko- doskonale Cię rozumiem... ja juzsie boje wode w czajniku zagotować bo moje mieszkanie chyba ma zamiar w ramach buntu temperaturowego wybuchnąć

    najgorsza jest ta duchota
    powiedzieli mi że dzisiaj padało nad wa-wą... tylko ciekawe gdzie i kiedy bo ja o rzadnym takim zjawisku nie wiedziałam widać albo go nie bylo albo ja byłam tak zmulona że nawet nie zwróciłam na to uwagi

    najwiekszym powodzeniem cieszy się lodówka..wbrew pozorom nie w poszukiwaniu jedzenia a zimnej schodzonej wody..marzenie


    ps. gratuluję wspaniale zakończonej sesji

    kolorowych snów i wspaniałego czwarteczku

  8. #488
    Guest

    Domyślnie

    Smutna no tak, nie wpadło mi do głowy, że po chorobie lepiej nie wchodzić do zimnej wody
    Stuk stuk w tą pustą głowe.
    Uważaj na siebie!

    Kath zapraszam na basen, to jedyny ratunek w taką pogodę.
    Deszcz lał na Ursynowie, na Ochocie duchota. Mimo wszystko i tak nieźle to znoszę, bo nareszcie nie marznę
    Za to jak jeżdzę na rowerze, to obowiązkowo stawiam obok wielki wiatrak, żeby na mnie dmuchał. Bez wiatraka by się nie dało.

  9. #489
    darcialwica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to tak jak ja Albinko ktoś mądry wymyślił te wiatraczki
    u mnie w moim mieście na moje nieszczęście nie ma fajnych basenów , ale jak tylko mam okazję to wsiadam w samochód i jadę z moimi chłopakami nad jezioro i tam urzywam kapieli wodnych i słonecznych

  10. #490
    sylwia579 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Albinko!

    Widzę, że super Ci idzie Tak trzymaj
    A na który basen chodzisz? Ja jeszcze nie mam odwagi pójść Wiem, że to głupie, ale po prostu się wstydzę

    Pozdrawiam gorąco

Strona 49 z 63 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •