Nie było mnie tu kilka dni, trochę wciągnęły mnie sprawy z reala i nie miałam za bardzo na nic czasu
Dieta - super, żadnych wyskoków nie zanotowałam, nawet dziś, gdy wszyscy rozkoszują się piwem, ja zrezygnowałam z picia tego zacnego trunku
Z powodu wiszących na mnie spodni kupiłam sobie inne, w sam raz na wiosnę, rozmiar 38, a co Trochę przyciasne jeszcze, ale dały się zapiąć, za miesiąc będą w sam raz, z czego strasznie się cieszę.
Poza tym raz byłam na basenie, na inne ćwiczenia nie miałam czasu, jutro o świcie znów wybieram się popływać.
Popijam też sok żurawinowy, żeby mi się łatwo i w miarę szybko chudło
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro