Ile trzeba czasu żeby się oduczyć słodzenia??
Ile trzeba czasu żeby się oduczyć słodzenia??
Niom ja kawe też od podstawówki...choć w sumie nie,tak codziennie to od gimnazjum
Ale zawsze choć te pół słodzika musi być bo gorzką pić to męczarnia...niewykonalne!
a to prawda że we wszystkim jest pełno cukru,ale tego staram się unikać...nawet musli pyszne bez dodatku cukru ostatnio znalazłam
pozdrawiam
Jeśli można,
ja też nie słodzę kawy czy herbaty.Ale czasem przepis surówki wymagał
odrobiny cukru.Kupiłam więc słodzik, używałam go do momentu, aż wreszcie
doczytałam że składa się głównie z maltodekstryny.Za bardzo skojarzył mi się
z maltozą, której tak dużo w piwie.A piwo ma bodajże najwyższy IG.
Odstawiłam słodzik zupełnie.
Co do soli, z tego co wiem, podnosi ciśnienie ( od zawsze mam bardzo niskie )
z drugiej strony wiąże wodę w organiźmie.Trzeba więc jakoś lawirować.
Jeśli je się chleb biały, który zawiera dużo soli, należy bardzo uważać, co się na tym chlebie znajdzie i jak przyprawione.
Margolka..co do jedzonka to widzę ,że jemy podobnie.
Ja tez odstawiłam pieczywo sól i cukier
No..nie..sól przy szpinaku musi być
Staram się jeść same nie przetworzone rzeczy..teraz białko i warzywa zwłaszcza
Dzisiaj mam dobry humor,bo wreszcie waga ruszyła!!
Ale faktem jest ,że ostatniuo bardzo się trzymałam diety i zaczęłam biegać..
Mam nadzieję ,że załamań żadnych nie będzie..
Oj..jak bardzo chciałabym to utrzymac....!!!!!
O ja chyba też zaczne biegać, tylko musze znaleźć kogoś do biegania .
No to ze mną będzie gorzej, bo ja się odzwyczajałam przez 2 tygodnie i dalej mnie ciągnęło
Na razie trzymam się zdala od słodzika, nawet płatki z maślanką zjadłam bez niego, chociaż z dżemem
Bylam dzis na zakupach ciuchowych... W zasadzie planowalam to na wczoraj, ale cos nie najlepiej sie czulam, i odpuscilam.
Najwiekszy problem mam ze spodnicami. I w ogole, nie jestem z siebie zadowolona w przymierzalniach. Ten tylek i biodra psuja caly efekt odchudzania, strasznie trudno mi dopasowac ciuchy, zeby dobrze wygladaly. Szlag by trafil, nie chce kolejnego lata przechodzic w dzinsach ;(
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
Już dość długo Cię czytam i nie wiedziałam że masz z tym problem... ja mam odwrotnie, nogi i tyłek w zasadzie nie najgorzej, za to brak talii i szerokie ramiona
Ale na pewno coś sobie znajdziesz,przecież przy swojej wadze nie możesz być gruba! Czasem fajne ciuchy nawet w duzych rozmiarach sa w Kaphalu (nie wiem jak to sie pisze ale coś w tym stylu) i Cubusie ale w tym drugim to chyba bardziej młodzieżowe,zresztą nie sądzę żeby Cię interesowały tego typu sklepy Jeszcze znajdziesz coś co Ci będzie pasowało!
Wrecz przeciwnie, w Kaphalu kupilam sobie spodnice, jedyna w jakiej sie sobie podobalam. Cubusa nie lubie, ale Kaphal czasami ma fajne rzeczy. Poza tym, Korciu, ciagle nosze rozmiar 42, i w dodatku te biodra i duzy biust powoduja ze sklepy "topowe", nawet jesli bym chciala i mogla - sa poza zasiegiem. Nakupowalam sobie bluzek, ta spodnica, mam zamiar poszukac jeszcze sukienki, i dam sobie spokoj do jesieni z ciuchami chyba. Powinnam cwiczyc, pojsc na serie zabiegow na te oponke na biodrach, ale nie mam czasu. 10 kg nadwagi w biodrach to naprawde sporo
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
Zakładki