Cześć , ja też poszukuję sposobu na zmniejszenie ochoty na słodycze ...
Chrom - postanowiłam stosować go w produktach naturalnych - zdaje się , że drożdże go zawierają - zaczęłam pić je zaparzone .
Napiszcie dziewczyny w czym jeszcze ten chrom jest ?
Diety , w ktorych wykluczony jest cukier i ograniczone "złe węglowodany" - nieco pomagają odwrócić się od słodyczy - ale nie na tyle , żebym przestała je lubić ... Teraz jestem na 2 fazie SB , każdy ma pewne odstępstwa , ja też np. nie wykluczyłam słodyczy 100 procentowo , tylko jem je rzadko , tzn. myślę , że średnio 100 g na tydzień .
Ale też trzymam się siłą woli , bo zostało mi 2,5 kg do celu , a jak tam dojdę - to bym chciała , żebym w weekendy mogła pozwolić sobie na nieco tych słodyczy , jeżeli przez resztę tygodnia będę unikać słodyczy i złych węglowodanów i nawet owoce ograniczę do 30 dag dziennie i jeszcze będę ćwiczyć ok. 4 godz. w tygodniu .
A mój dawniejszy sposób żywienia miał cechy wspólne z Margolką - lody ( litr ) na obiad jako jedyne danie , tort śmietankowy w całości ... Chociaż największa ilość pączków w jeden wieczór , jaką mogę sobie wyobrazić , to 5 .
Pozdrawiam wszystkich .
Zakładki