Dla mnie ostatnie 2 dni były kiepskie pod względem radzenia sobie ze słodyczami. Trudno, stało się. Tak bywa czasem, ale dziś już potrafię nad tym zapanować.
Co do Świąt. Dla mnie będzie trudno poprzestać na połowie kawałeczka mazurka... Uwielbiam go, ale się postaram I Wam też życzę powodzenia.
Zakładki