Zmotywowały mnie wasze wypowiedzi i postanowiłam zastosować jakieś balsamy, itp. Po jakże przyjemnym doświadczeniu masażu pod prysznicem mogę ze spokojnym sumieniem polecić kosmetyki pierre cardin. ja dostałam je od brata. czuje sie po nich świetnie. Może nie powodują sadku tłuszczyku bezpośrednio ale świetnie relaksują a sam masaż poprawia krążenie. Tak czy owak stosowanie różnego typu smarowideł to świetna sprawa. dzięki za natchnienie, bo wcześniej mi sie nie chciało z tym bawić, ale teraz wiem ze to był błąd. Pzdr.
Zakładki