WITAM RÓWNIEŻ NA FORUM !!!!!!
MYŚLĘ ,ŻE NAJWAŻNIESZE ZA TABĄ - PODJĘCIE DECYZJI.
ZGLĄDAJ TU JAK NAJCZĘŚCIEJ BO TO BARDZO POMAGA.
MAM NADZIEJĘ ŻE CI SIĘ UDA - TRZYMAM KCIUKI
POZDRAWIAM KASIA
WITAM RÓWNIEŻ NA FORUM !!!!!!
MYŚLĘ ,ŻE NAJWAŻNIESZE ZA TABĄ - PODJĘCIE DECYZJI.
ZGLĄDAJ TU JAK NAJCZĘŚCIEJ BO TO BARDZO POMAGA.
MAM NADZIEJĘ ŻE CI SIĘ UDA - TRZYMAM KCIUKI
POZDRAWIAM KASIA
Hej Modka
Cieszę się z Twojego przybycia
Mam nadzieję,że tym razem Ci sie uda
Bo to forum nie jest jak Pani psycholog, która może kiedyś wyjechać i przez to grupa sie rozlecieć. Nie choćby to forum zamknięto- ludzie pozostaną Ci sami i wciąż przybędą nowi. Moze będziemy sie wtedy spotykać na innym serwerze- ale mimo wszystko jestem przekonana,że dzięki forumkom takim jak ten nigdy nie będziesz sie czuła sama my tu tworzymy jedną wielką rodzinkę, i to taką można rzec idealną- w której prawie się nie kłócimy a wciąż sobie pomagamy- i to nie tylko w problemach dietowych a w każdych
Tzrymaj sie dzielnie i nie dawaj przeciwnościom losu '
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia
Dzisiaj mija pierwszy tydzień mojego odchudzania
Efekt mam chyba niezły: przez 7 dni schudłam 4,2 kg i co najważniejsze nie czuję głodu
Do tego moja rodzinka nabija się ze mnie, że mam masochistyczne skłonności: od czasu jak jestem z Wami na forum - piekę codziennie jakieś ciasto Oni je zjadają a ja nie
Nie ma niestety w tym mojej zasługi.Po prostu ja niezbyt przepadam za ciastami
Zaobserwowałam jednak u mnie pewien "odruch" jak piekę ciasto i ono pachnie to nie che mi sie jeść :P
Ja u siebie natomiast zauważyłam, że odkąd jestem na diecie to kupuję dla męża i synka coraz fajniejsze ciasteczka. Samym patrzeniem się najadam. Ciasta rzadko niestety piekę (z reguły na świeta i jakieś okazje), bo mój mąż nie przepada za pieczonymi więc by się marnowało. ALe teraz to kiedy ktoś mnie odwiedzi to zawsze mam czym poczęstować, bo w barku pełno ciastek. I teraz sobie zdałam sprawę, że to ja wcześniej tak oczyszczałam zapasy. Ale jakoś wcześniej tego nie zauważałam.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Witaj
Ja tez sobie mowie ze to juz po raz ostatni...mam nadzieje ze tak bedzie i tobie tez tego zycze
Trzymaj sie cieplutko
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Modka, Gosik
brawo,z czasem będzie coraz lepiej, nawet jeśli potkniecie się o jakieś
ciasteczko, to wiecie już że da się zyć bez niego.To jest zamiana przyjem-
nosci chwilowej na całodzienną.Serdecznie kibicuję.Ania
Witaj Modka,
ładnie Ci idzie - gratulacje !!!
Nadal stosujesz tylko dietę "ograniczenie jedzonka""?? to bardzo ładny wynik!!
Trzymaj się tak dalej.
Swoją drogą ja zawsze miałam to samo im mniej no i gorzej ja jadłam, tym wymyślniejsze danka serwowałam rodzinie. Teraz w sumie nie, bo wszystkim podaję moje chude mięskai warzywa które mogę jeść, a przy tym zabieganiu niestety w tygodniu są to dania "na szybko", bo brak czasu. Młodsza córcia je w przedszkolu, więc nikomu krzywdy nie robię, bo nam "starszym" przyda się trochę ograniczeń :P No fakt mi najbardziej jest to potrzebne :P
Pozdrawiam
Modka WOW Moje gratulacje Pięknie Ci idzie Trzymaj tak dalej Pieczesz i nie konsumujesz Gratulacje
gosikmt Ty też Kupujesz i Cię to nie rusza
Czy Wy się zaszczepiłyście przeciw słodkiemu
Ja natomiast musze omijać z daleka cukiernie, stoiska ze słodyczami i nawet nie myślę o pieczeniu ciast wtedy to już na pewno bym się złamała i zjadła
pussi oczywiscie że ostatni tylko trzymaj się dzielnie
tujanka
W sumie to ja to wiem...tylko chyba to do mnie jeszcze nie dotarło...nawet jeśli potkniecie się o jakieś ciasteczko, to wiecie już że da się zyć bez niego
Ewa28 oczywiście, że krzywdy im takim jadłospisem nie zrobisz zresztą z tego co piszesz, jast to zdrowe jedzonko- więc jeszcze Ci powinni za to podziękować
KATH - jeszcze trochę i do Ciebie to dotrze. Już my się postaramy, zeby Cię przekonać, że ciasteczka to be. A jak poczytasz jeszcze troszkę naszych postów o obojętności na słodycze to stwierdzisz - One mogą wytrzymać? To ja nie mogę być gorsza i udowodnie im, że ja też potrafię.
Życzę Ci tego.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Witaj Modka,
dzięki za wysłanie do endokrynologa Jednak hormony
Jeszcze jestem przed testami, ale juz na 90% jest to jednak pewne
Czekam na wyniki.
Trochę mnie to załamało
Jak Twoje postępy?? Myślę, że fantastycznie. Ja podobno nie mogę zbytnio liczyć na dobre wyniki
Pozdrawiam Cię serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki