cześć Ninko...ale jestes dzielna..podziwiam Cię
Ja niestety... poległam..zupełnie..nawet nie wiem ile kilogramów do przodu...3 czy 5...straszne wiem...
ale jakoś od dzisiaj się biorę w garść ,mam nadzieję ,że się uda..
Zauwazyłam ,że forum na mnie dobrze działa...jak uciekam to kilogramy wracaja ..jak jestem często ..to się bardziej kontroluję
postaram się wziąć za siebie...