Wątek: Rozważania znad wagi bez zbytniej powagi

Hi Tujaneczko, zasyłam cieplutkie pozdrowionka, zajrzyj na swój wąteczek.

Witaj Aniu,

tyle kotów nie jest w stanie Cię wyciągnąć z kącika?

Tęsknimy za Tobą, wpadnij choć na chwilkę.

Bałam się Aniu, że jak zaczniesz kopenhaską to może zdażyć Ci się potknięcie (na tej diecie jest to przecież norma) i w związku z tym jeszcze większy dołek.

Nigdzie Cię teraz nie widuję, więc zamartwiam się nieomalże tak mocno jak o chorego psa Szane.

Trzymaj się słoneczko i rób co chcesz, tylko nie bądź na siebie zła, bo to tylko pretekst do pobłażania sobie.

Bardzo, bardo wręcz okrutnie Cię pozdrawiam

Kaszania

Chciałam się Aniu spytać ile znasz osób, którym udało się zrzucić 20 kilogramów. Mój rekord to 7 kg, a teraz duuużo mniej i wlokę się jak ślimak.

Trzymaj się kochanie

Kaszania

Hi Tujaneczko, zasyłam cieplutkie pozdrowionka do Ciebie.

Gdybyś Aniu wiedziała jaka jestem sparta, to wcale nie pozwoliłabyś sobie na takie zniknięcie

Witam pourlopowo
Przyszłam więc się przywitać Co prawda rteraz tylko na chwilke, ale postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości forumowe, oj nazbierało się tego

Pozdrawiam

Aniu, gdzie się zapodziałaś, kochana?
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku, zaczynam się martwić...

Pozdrawiam serdecznie i czekam...

Tujanko wróć

Zostało mi tylko odkurzanie wątku, w cierpliwym oczekiwaniu...