-
Witam
Weekend minął dietetycznie i przyjemnie.
Szkoda tylko, że waga dziś nie pokazała nic mniej.
Lekkie drgnięcie w dół, ale zbyt małe, żeby zmieniać suwaczka.
Mam jeszcze 3,5 tygodnia, żeby pozbyć się tych 4 kg, które zaplanowałam zgubić w sierpniu.
Działam dalej.
Pozdrawiam serdecznie...
Necik
-
Witaj neciku!
Wprawdzie waga nie pokazała ci dzisiaj dużego spadku to i tak ci gratuluję bo bardzo dzielnie się trzymasz i nie możesz mieć sobie nic do zarzucenia... Jestem przekonana że uda ci się pokonać w sierpniu te założone kilogramki...
Buziaki
-
Witaj Neciku!
Widzę że i Twoja waga stroi sobie fochy podobnie jk moje
Eh niezbyt to mobilizujące.... ale razem damy im rade
Pozdrawiam
-
Oj dziewczynki, nie miałam jak wczoraj wejść na forum bo mężuś zostawił w pracy kompik. Dziś mam bardzo dużo pracy w pracy. Ale wieczorkiem myślę, że będę miała sposobność do was zajrzeć.
Pozdrawiam
-
Zmieniłaś tytuł, ale znalazłam Cię bez problemów
Świetnie Ci idzie. Też bym tak chciała
-
Oj, Albinko, nie ma czego zazdrościć. Ja też miotam się i od dwóch miesięcy drepczę w miejscu. No i w kółko chudnę te same dwa kg, które za moment mi znów wskakują.
Ot i tyle.
Jest już sierpień a ja ciągle ważę tyle co w czerwcu.
Mam zamiar to zmienić i to właśnie w sierpniu.
Postawiłam sobie cel, że wrzesień przywitam 4 kg lżejsza niż teraz.
Musi się udać.
Zaraz zajrzę na Wasze wątki.
pa.
-
Neciku może powinnaś popatrzeć na to tak że twoja waga się umacnia i stabilizuje i szykuje się do kolejnych spadków...
Buziaki
-
Necik
ja myślę jak Bebe...teraz masz stabilizację wagi, a potem...szybciutko waga spadnie.jestem tego pewna..sama popatrz jak dzielnie dietkujesz i ile udało się zrzucic do tej pory...daj ciałku czas na przyzwyczajenie , a na pewno się odwdzięczny kolejnymi ubywającymi centymetrami i kiloskai
buziaki
-
Witam Kobietki
To z braku czasu nie odzywam się. Jeszcze dwa głupie dni i luzik!!!
Zawitam wtedy u was na wąteczkach, na 100%
Moja dieta mnie dobija - psychicznie
To chyba przez ten zbliżający się okres tak źle się czuję.
Normalnie mam taki apetyt, że zjadłabym konia z kopytami!!!!
I słodyczy mi się chce.... ale mam przecież SIERPIEŃ BEZ SŁODYCZY.
To mnie trzyma.
Apetyt też poskramiam jakoś
Dam radę.
Przetrzymam te głupie nastroje.... jakoś.
-
DASZ RADĘ NECIKU
TRZYMAM KCIUKI :
BUZIAKI
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki