ajjjj...u mnie też była leciutka przesada w ten weeken ale...co tam... w końcu się żyje
pozdrawiam
ajjjj...u mnie też była leciutka przesada w ten weeken ale...co tam... w końcu się żyje
pozdrawiam
Witaj Bebe!
No ja też ostatkowo w sobotę trochę przesadziłam, było piwko no ikolacyjka na ciepło około północy, szczęśliwie wiem co jadłam bo sama to robiłam hehehe więc nie była to kaloryczna bomba, a od niedzieli chyba za karę rozbolał mnie ząb i nici z jedzenia....
Gratulacje zmiany suwaczka 300g to zawsze coś, zwłaszcza po przestoju
Buziaki
Kasia
Pozdrawiam i Trzymam mocno kciuki za dietę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Uda się zbić te 5 kg... w końcu do Świąt pełne 40 dni czyli średnia 1 kg na 8 dni - jest oki
Dasz rade , te 5 kilo to nie az tak duzo Ja bym chciałą zobaczyc 7 do meza urodzin to jest 13.03 ale to dobiero jest nieosiągalne A z 2 strony chciec to moc
Milego wieczoru
No witam, witam
Tobie idzie rewelacyjnie, tylko pozazdrościć samozaparcia. Naprawdę jestem pod wrażeniem - gratulacje dla Ciebie
Zakładki