-
-
-
-
Hi bebe, obudziła się w Tobie energia do dietkowania, a zwłaszcza do tego ruchu. Trzymaj się dzielnie i zazdroszczę woli do ćwiczonek, mnie ona jakoś jeszcze nie dopadła.
-
Fajnie, że dieta niełączenia Ci pasuje. I cieszę się, że ćwiczysz. Mam nadzieję, że przyniesie to efekty
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
-
Bebe - ja też przed okresem tak czasami mam - tydzień przed o ironio a nie jeden czy dwa dni przed i nie w sam okres... także gdyby to było to, to nie Ty jedna
Mi przeszło jak zaczęłam regularnie łykać tabletki z pokrzywą i skrzypem (pokrzywa działa moczopędnie i zapobiega zatrzymywaniu wody w zbyt dużych ilościach)... no i jak ręką odjął - przestałam puchnąć przed okresem... czasami zdaża mi się zatrzymać wodę ale bez spektakularnych efektów..
-
Hi Bebe, ja też jestem najbardziej spuchnięte równo tydzień przed, a potem zaś co prawda jestem już mniej, ale za to jakaś taka cholernie rozdrażniona. Coż ten typ tak ma. A może skoro zaczęłaś ładnie dietkować, to organizm pozbywa się też toksyn, często taką zależność zauważam u siebie. Nie poddawaj się! Chrzanić wagę, bo teraz jest nieadekwatna do Twojego dietkowania. Trzymaj się!
-
Pozdrawiam weekendowo.
-
Bebe, też sądzę, że skoro tak dzielnie dietkujesz i tyle ćwiczysz, to nie ma mocnych, waga zacznie spadać już niedługo. Przetrzymaj @ i zobacz po nim. Będzie dobrze
Uściski i fragment naszej Procession of the Species dla Ciebie. Ten człowiek przez całą paradę tak na czworakach szedł
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki