bebe : Proszę bardzo ja po prostu lubię dużo pisać i lubię sprawiać ludziom trochę uśmiechu Ze skarbonką wiem, że to genialna metoda, ale właściwie to od rodziców dostaję kieszonkowe i nie mam z czego odkładać i już sama sobie za nic nie kupię nic słodkiego, więc właściwie odkładają pieniążki się same =) Na szczęście nie mam jakichś ogromnych problemów z tymi słodyczami i chyba wolę 3-4 razy w tygodniu pochłonąć troszkę słodkiego niż potem mieć jakieś ogromne napady chęci na słodkości Dziękuję za rady
Goohaa : dziękuję za wizytę No cóż, nie masz wątku, to będę teraz już wiedziała, że odwiedzając Kathy odwiedzam i Ciebie takie małe oszczędności, 2w1 :P A dzionek minął mi dość dobrze, mam nadzieję, że Tobie też
nineczko : dobrze widzisz I tak szczerze mówiąc to początek tego mojego odchudzanka zawdzięczam Tobie, więc wciąż jestem Ci straszliwie wdzięczna, zwłaszcza za to, że również dzięki tobie dotarłam na to forum! Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki...
Aniu : wyobraź sobie, że wywlokłam psa o 23:30, ganiałam z nim pół godziny! Co on z tego miał? Spacer, bo w brew pozorom jednak mu się podobało takie nocne buszowanie po osiedlu... a psich przysmaków mój mały ulubieniec nie lubi... dziwne :P
Wiem, że czekoladki na noc to niemal samobójstwo dla ładnej figury... ale to był ten jeden raz i obiecuję poprawę! już dziś spaliłam te czekoladki z nawiązką - 2 godziny szybkiego rowerkowania (deszcz mnie poganiał )
hiphoperko : jak zwykle dziękuję za odwiedzinki i pamięć o mnie Ja lubię poniedziałki, zwłaszcza w wakacje, bo właściwie to ciężko mi odróżnić teraz dni - jedynie niedziela jest rozróżnialna, bo do kościółka idę no a cały dzień przespany - brzmi kusząco :P :P :P Tylko że wtedy nie mogłabym porowerkować
Zakładki