Strona 9 z 83 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 828

Wątek: AmmyLee się odchudza :)

  1. #81
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    bebe : Proszę bardzo ja po prostu lubię dużo pisać i lubię sprawiać ludziom trochę uśmiechu Ze skarbonką wiem, że to genialna metoda, ale właściwie to od rodziców dostaję kieszonkowe i nie mam z czego odkładać i już sama sobie za nic nie kupię nic słodkiego, więc właściwie odkładają pieniążki się same =) Na szczęście nie mam jakichś ogromnych problemów z tymi słodyczami i chyba wolę 3-4 razy w tygodniu pochłonąć troszkę słodkiego niż potem mieć jakieś ogromne napady chęci na słodkości Dziękuję za rady

    Goohaa : dziękuję za wizytę No cóż, nie masz wątku, to będę teraz już wiedziała, że odwiedzając Kathy odwiedzam i Ciebie takie małe oszczędności, 2w1 :P A dzionek minął mi dość dobrze, mam nadzieję, że Tobie też



    nineczko : dobrze widzisz I tak szczerze mówiąc to początek tego mojego odchudzanka zawdzięczam Tobie, więc wciąż jestem Ci straszliwie wdzięczna, zwłaszcza za to, że również dzięki tobie dotarłam na to forum! Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki...

    Aniu : wyobraź sobie, że wywlokłam psa o 23:30, ganiałam z nim pół godziny! Co on z tego miał? Spacer, bo w brew pozorom jednak mu się podobało takie nocne buszowanie po osiedlu... a psich przysmaków mój mały ulubieniec nie lubi... dziwne :P
    Wiem, że czekoladki na noc to niemal samobójstwo dla ładnej figury... ale to był ten jeden raz i obiecuję poprawę! już dziś spaliłam te czekoladki z nawiązką - 2 godziny szybkiego rowerkowania (deszcz mnie poganiał )


    hiphoperko : jak zwykle dziękuję za odwiedzinki i pamięć o mnie Ja lubię poniedziałki, zwłaszcza w wakacje, bo właściwie to ciężko mi odróżnić teraz dni - jedynie niedziela jest rozróżnialna, bo do kościółka idę no a cały dzień przespany - brzmi kusząco :P :P :P Tylko że wtedy nie mogłabym porowerkować

  2. #82
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    A dzień dzisiejszy był... hmm, smaczny
    śniadanko (sałatka z kawałka kalafiora, pół pomidora i sporo koperku +herbatka czerwona), potem szybki spacerek na miasto, tam spotkanko z psiapsiółą, całe miasto schodzone :P, deser - mus truskawkowy (mniam!), potem domek i obiadek (zupa koperkowa, ryba, surówka z kapusty kiszonej, troszkę ziemniaczków+herbata czerwona), podwieczorek - jabłuszko potem hop na rowerek i mimo chmur na niebie - dłuuuga wycieczka, 1,5h ciągłego pedałowania (i ucieczki przed deszczem ; trochu mnie zlało :P); zatrzymanie się u koleżanki, która poczęstowała koktajlem z jogurtu (kefiru?) i truskawek (chyba też odrobina cukru w tym była, ale niewiele) i potem jeszcze pół godzinki rowerka do domku... kolacyjka (tuńczyk+3 "tekturki"+sok warzywny tymbarku+czerwona herbatka) i... dzień się skończył Gorsze, że znów czuję się przejedzona (za duże te kolacje mam chyba :/), więc znów "fundnę" sobie późny spacer z psem
    Do widzenia paniom!!!


  3. #83
    tujanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobrej nocy pani.

  4. #84
    Guest

    Domyślnie

    Witaj AmmyLee

    Dziękuję za powitanie mnie na moim wątku Przybywam pogratulować zaparcia i zrzuconych tak pięknie kilogramków
    Hmm ale mi smaka zrobiłaś na taki koktajl. Mniam, mniam.
    Może ja też na rowerek wyjdę. Przydałoby się. Nie ma co.
    Jutro chyba wyruszę na basen, może jakiś spacer, gimnastyka. Chyba za dużo od siebie wymagam Ale lepsze większe plany niż mniejsze, prawda ?

    Pozdrawiam

  5. #85
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie



    Pozdrowionka Razem z tymi słodziutkimi pieskami:*
    Powiedz ze nie sa kochane:*??
    Sliczniutkie:*
    a te ich noski:*


    Ale do rzeczy
    Ruch jak zwykle perfekcyjny...ale ja mam pytanie czy ty sie nie boisz tak pozno wychodzic na osiedle? ..wiesz te zule, ci blokersi..dobrze ze ja mieszkam w miare spokojnej dzielnicy, choc zdarzaja sie morderstwa i napady ..ale juz nie smuce:P

    Dzis sobie kupiłam nowe herbatki..zielona..ohyda:P..i elkarnitynke:P..jeszzce nie probowałam ale mam nadzieje ze dobra
    Jutro sie zwaze..ale dzisiejszy ruch no niewiadomy na rower nie ma co wychodzic...w taka pogode pozostaje skakaknka , no i gimnastyka
    Ale jutro sie waze...i oficjjalne podanie wagi nastapi!!!

    Ammy tak wogole ci dziekuje za kazde dobre słowo twoje

    Gdyby nie Ty i reszta dziewczyn, juz dawno bym poległa
    :****Buziaki:*

  6. #86
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję ślicznie za odwiedzinki!!!
    Marynko - oczywiście, zawsze dobrze robić plany odnośnie ruchu; i najlepiej jest się zaprzeć i zawsze realizować je w 100%, wtedy ma się większą satysfakcję =)

    Malinko - świetne te psiaczki jak ja koffam zwierzątka :P ale mój piesio jest wyjątkowy
    nie boję się wychodzić, zwłaszcza gdy jest zimno, bo wtedy żule się nie kręcą :P Zresztą teraz jestem w Nowym Sączu, więc tutaj mniejsze zagrożenie niż in Krakau No i - lubię nocne spacerki wczoraj jednak w końcu nie poszłam, za to zrobiłam ostrą serię ćwiczeń na mięśnie brzucha A skakanka wg licznika tutaj to ponad 500 kcal na godzinę, więcej niż pływanie, kurczę, muszę wykombinować jakieś miejsce do skakania
    No i malinko myślę, że byś nie poległa - bo naprawdę masz w sobie dużo siły i wiary w nią! :P


    Pozdrówka!!!

  7. #87
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    A dziś jak na razie jest OK. Na śniadanko zupka mleczna - 60g muesli i chyba mniej niż szklanka mleczka 0,5% + jabłuszko. Zaraz będzie obiad, potem lecę na spacer z psem... Niestety wizja ruchu na dziś wygląda niezbyt ciekawie - pogoda zimna, a poza tym rower wczoraj troszkę się "rozkręcił" (innymi słowy po ostatnim przeglądzie mój tata nie dokręcił dobrze tylniego koła i trochę "lata" i stuka, nie chcę na razie na tym jeździć, a nie wiem, czy dziś ociec będzie miał czas na naprawę). Ale długi spacer i jakieś ćwiczonka wystarczą
    Pozdrówka!!!

  8. #88
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja nie nawidze swojej dzielnicy! Mnostwo cpunow, bandytow i pijakow ale co zrobic...na cale szczescie jak narazie mnie nie ruszaja tak wiec TYLKO z lekkim stresikiem chodze po dzielnicy! :P Widze ze jak zwykle ladnie Ci idzie...ja jak narazie wypilam mrozona kawe bo nic innego nie jestem w stanie ruszyc...heh...
    A co do pieskow...ja je tez uwielbiam. Moim zdaniem to najwspanialsze zwierzatka in the whole world
    POZDRAWIAM :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  9. #89
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    no nieeeeeeee.....
    goha....
    co Ty gadasz
    ja nie mam zamiaru Cię wygonić nigdy przenigdy
    wpadaj jak tylko chcesz choćby co minutkę

    Wpadajcie wszyscy, srerdecznie zapraszam

    Serdecznie pozdrawiam- zwłaszcza autorkę tego wąteczku

    Trzymajcie Się- miłego dnia

  10. #90
    Goohaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    taką też mam Kathi nadzieje :P

Strona 9 z 83 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •