-
No to jestem i poczytam forum dopoki nie padnę :lol: :lol: :lol:
A teraz sprawozdanie z reszty wieczoru:
- no dobra wszamałam 5 snaków :oops: (takich ryzowych z sosem sojowym - 1 szt waży dokładnie 2 g, a wiec 5 szt = 10g czyli 38 kcal), ale ale... zanim zaczniecie na mnie krzyczec to dodam że to było na zachętę do ćwiczeń ;) taka "marchewka" ;)
No a potem jako że już je zjadłam to nie wypadało się wymigać od ćwiczeń, dzieki czemu mam teraz czym się pochwalić:
60 min intensywnej gimnastyki (przynajmniej jak dla mnie intensywnej nie wiem jak dla innych), ze mnie pot spływał ciurkiem pomimo że okno było otwarte a już chłodnawo się zribiło, żeby nie powiedzieć zimno. Najpierw rozgrzewka a potem cwiczonka rozciągające i na wytrzymałość mięśni.
W tym oczywiście był wymagany limit brzuszków w liczbie 50 szt + zaległa część 30 szt z poniedziałku (razem 80 szt 2x po 30 + 20 powtórzeń) na przemian z wyrzutami bioderkami (4x20 razem 80 szt).
Na koniec agrafka - i tu niespodzianka udało mi się zwiększyć liczbe powtórzeń do 30 za pierwszym razem i do 20 za drugim (na przemian uda i łapki) :)
Potem szybki prysznic i smarowanko specyfikami ujedrniajaco-antycelulitowymi, a w nagrode przyjemność czyli czytanie forum ;)
Buziaki i miłych snów tym co już śpią :)
-
Emciu Gratulki za wczorajszy dzionek:)
a oto jak przyrządziłam paprykę) całość nie ma więcej niż 300 kalorii a najeść się można(ja miałam na 2 posiłki)
2 papryki zielone
marchewka
2 pieczarki
bakłażan(50 g)
pomidor
pół cebulki
przyprawy jakie lubisz(nienawidzę soli)
na patelce łyżka oliwy wrzuciłam pokrojoną cebulkę, pieczrki, bakłażan i startą marchewkę, poddusiłam i na koniec dodałam pomidorka ...napchałam w papryczkę(jej nie gotowałam ani nic) przed podaniem wrzuciłam do mikrofali na 6 min w temp 480 żeby papryczka troszkę zmiękła..jak lubisz troszkę polane rzeczy dodaj łyżkę jogurtu naturalnego...mi bardzo smakowało....a i bardzo sycące było:) spróbuj i daj znać jak wyszło...pozdrówka
-
Witaj Emkr - super sobie poradziłas wczoraj z kaloryjakami!!! :)
a ćwiczeniami to mnie powaliłaś na łopatki :lol: super :)
naprawdę idzie Ci super :) masz tyyyyyyyle zapału wow! :)
już jestem ciekawa Twojego ważenia poniedziałkowego 8)
buziaczki i miłego dnia :)
-
EMKR - ćwiczonka wczorajsze super. Tylko pamiętaj, zeby tak codziennie nie zachęcać się do ćwiczeń jak wczoraj. Tzn. wcześniej snaki, a potem ćwiczonka. Ale poza tym rewelacja.
-
Witajcie kochane!
Rany jak mnie wszystko boli :( Najgorzej mięśnie kręgosłupa, ale nie jakbym coś dzwigała, raczej jabym naciągnęła albo mnie przewiało :(
Szakalko dzięki za przepis :) Mam nadzieję że przed jedzeniem moge tę paprykę podgrzać w piecyku bo mikrofali nie posiadam i skoro na az! 6 min to u mnie musi posiedzić jakieś 15-20 min.
Gosik - jak już na którymś wątku pisałam lody i snaki to dla mnie nagroda ew "marchewka" na zachętę. A wczoraj po zakupach ok. 3 godzin naprawdę motywacji mi brakowało do ćwiczeń. Jak widać taka wcześniejsza nagroda to dla mnie dobra motywacja bo potem już nie sposob się wykręcic jak już się zjadło :lol:
BTW ja wiem że snaki brzmi groźnie - ale jest to mniejszy odpowiednik takich wafli ryżowych (jak dla mnie styropian) tyle że dodatkowo podpiekany (nie smażony) z sosem sojowym.
Z ćwiczonkami nie jest źle - generalnie najtrudniej mi zacząć potem już idzie rozpędem ;)
Aniu, co ty mowisz o powalaniu na łopatki skoro sama miałaś zdaje się wczoraj ok 200 brzuszków? Taki wynik dopiero powala i zawstydza tych co bardziej leniwych ;)
Aniu z tym moim imieniem to nie trafiłaś ;) Bo M jest od mojego drugiego imienia :lol: A pierwsze to po prostu Ewa :)
Ale jest tak popularne że postanowiłam pokombinować nad czymś innym jako nick.
Bella, czytałam na wątku Moominka, że najtrudniej idą ci wypady bioderkami. A u mnie na odwrót. Brzuszki męczą mnie okrutnie, więc przedzielam serie ok 20-30 seriami wypadów, które są dla mnie niemal jak odpoczynek :)
Wczoraj robiłam też ćwiczenie które nieźle dało mi we znaki - czułam jak pracują mięśnie kręgosłupa i nogi (włąściwie to na całej długości). Hah nie byłam w stanie powtórzyć więcej niż 10 powtórzeń i uświadomiłam sobie że bardzo łatwo schrzanić to ćwiczenie (trzeba się naprawdę postarać żeby wszystkie mięśnie pracowały). Wygląda ono tak że kładziemy się na brzuchu, ręce pod brodą i na przemian unosimy 1 nogę przytrzymać w górze a następnie powolutku zgiąć pod kątem prostym tak by łydka była prostopadle do podłoki, przy czym stopa ma naciągnąć mięśnie łydki (a więc nie prostujemy palców, stopa prostopadła do łydki). Cały problem w tym że bardzo łatwo zrobić to za szybko i niedokładnie.
Dzisiejsze sniadanie podobne do wczorajszego z tą różnicą zę mniejsze o połowę ;)
Moj małżonek wstał wcześniej dzięki czemu coś wszamał. Dla mnie zostało poł kanapki (czyt. normalna zwykła) posmarowanej już tym razem dietetycznym serkiem zamiast masła - smieję się że jak tak zrobię to mi zawsze pół zostawi ;) Do tego ogórek kiszony i kawa (super połączenie - radzę nei próbować, ale jak na razie wszystko ok z moim żołądkiem. A na koniec 200 g czereśni. Razem 270 kcal. I dobrze bo kolejny posiłek dopiero ok 14:30-15 mam możliwość zjeść.
Wszystkim dziękuję za odwiedzinki i d obre rady oraz naganę za wczorajsze sniadanie :)
Buziaki
-
Hi emkerko, świetnie Ci idzie z tymi ćwiczeniami. :lol: :lol: :lol:
A że boli, no cóż, dopiero zaczynamy. :wink: :wink: :wink:
Trzymaj się dzielnie dziś, bo wczoraj nam to śniadanko nie za bardzo wyszło, ale wybrnęłyśmy z tego. :P :P :P
-
Witam :)
Cieszę się, ze masz siłę i checi na ćwiczwenia. Niezłe osiągnięcie. Mam nadzieje, że częściej będziemy czytać o tym jak i ile ćwiczysz :)
Pozdrawiam cieplutko, bo jakoś zimno za oknem :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...564/weight.png
-
Ewciu rzeczywiście intuicja mnie zawiodła :roll: :wink: ale Ewcia tez mi się baaaaaaardzo podoba :D
no brzuszków trochę robię (jak na mnie to dużo, ale znam dziewczyny, które robią kilkaset, a nawet i 2 tysiące dziennie :shock: ), bo u mnie brzuch to najgorsze mejsce! ciężko jest czasem bardzo, ale wczoraj robiłam po 50 fitnes brzuszków, bo musiałam być lepsza od mojego W. hihi :) ale booooooooooolało.. :?
miłego dnia :) i gratuluję dziś mniejszego śniadanka :)
-
Hi Emkr, czy taką masz wagę kuchenną?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58228847
Bo ja się chyba na nią zdecyduję, ale jeszcze poczekam na Twoje potwierdzenie. :wink:
-