-
No Kochana, wreszcie jesteś!
Ja miałam ten sam problem. Wytrzymywałam z dietą 3 dni, potem zjadłam batonik i rzucałam dietę w diabły, bo "nie opłacało się" dalej tego ciągnąć.
Musisz usiąść na spokojnie i zastanowić się, czego chcesz, potem ten cel zwizualizować. nie wiem, porozwieszaj po domu ostrzeżenia, przypomnienia i mantry. A najlepiej to wpadaj tu często, codziennie zdawaj relację. Dla mnie to forum to kopalnia motywacji. Jak tylko zgrzeszę, zaglądam na wątki tylu dzielnych dziewczyn, które już tyle zrzuciły i od razu mi wstyd za to, że jestem taka słaba.
Nie mów, że jesteś beznadziejna, masz słabą wolę, ok, ale to da się wypracować. Jaki masz plan? Wiesz, że ja będę wspierać, więc pisz!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki