44 to nie tragedia!!!
Hej! Ja obecnie wciągam na pupę spodnie w tym rozmiarze i jestem happy, bo jeszcze dwa miesiącu w nie się nie mieściłam. Z 95 kg zeszłam na 85 kg i rozmiar 44 jest dla mnie nagrodą.
Celem jest rozmair 38 i wierzę, że w końcu "zgarnę nagrodę główną".
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Zakładki