Witaj Anikas9 :-) Dziękuję za słowa otuchy :) Chcę schudnąc jeszcze z kilku innych powodów:
1. Pewnie mozecie sobie wyobrazić jak cięzko kupić sobie cos fajnego w rozmiarze XXL. Ostatnio szukałam eleganckich spodni ale ekspedientki rozkładały tylko ręce i mówiły, że mają tylko do rozmaru 44... A ja potrzebowałam 48! Czułam się naprawdę upokorzona. A do sklepu "dla puszystych" nie wejdę chocbym miala chodzic w jednych portkach przez kilka lat..
2. W perspektywie tez mam ślub... własny...:-) Juz widzę panie z salonu slubnego, ktore z usmiechem zaproponuja mi uszycie sukienki na miarę... A biała sukienka jeszcze tylko uwydatni moje fałdki.
3. Chciałabym wchodzic bez zadyszki na II pietro i biegać nie narażając się na falowanie mojego całego ciała. Kiedys zapisałam sie na aerobik i z przerazeniem stwierdziłam, ze jestem tam jedyna osobą z tak duza nadwagą. Patrzyłam na te dziewczyny z odsłonietymi brzuchami i im zazdrosciłam bo ja oczywiscie występowałam w obszernym T-shircie.
4. Rano dokonałam dokładnych pomiarów swojego ciała. Wymiary, które powszechnie uważane są za doskonałe, czyli 90/60/90, u mnie prezentują się następująco: 111/83/123, a obwód uda 69 cm!!! Wyobrażacie sobie? W udzie mam więcej cm niz owa doskonałość w pasie! Wyglądam jak potwór.
Ech... powodów jest dużo. Ważne, żeby dopiąc swego.
Przed chwilką zjadłam koktail kakaowy. Wmówiłam sobie, ze jest całkiem smaczny ;-) No i oczywiscie do DC obowiazkowo stosuję ujędrnianie skóry (wmasowuję preparaty ujędrniająco-wyszczuplające, ostatnio z Avonu - ma mi to zagwarantowac ubytek co najmniej 2cm w obwodzie;-) no i uelastycznic skórę co przy gwałtownym chudnięciu jest ważne). No to tyle :-)