-
04.09.06 - 92 kg come back (24.11.06 - 84,1 kg)
Witam wszystkich forumowiczów. Jestem nową użytkowniczką na Grubasach ale skoro tu jestem to właśnie dlatego, że jestem grubasem. Uswiadomienie sobie tego zajęło mi trochę czasu (jakies 8 lat licząc do momentu kiedy moja waga wskazywała 65kg). Oczywiscie w tym okresie często słyszałam, ze powinnam się wziąć za siebie bo pozniej bedzie coraz gorzej ale ja "wiedziałam lepiej" i zbywałam owe dobre rady obrazaniem się. To może napiszę troszkę o sobie, żeby było łatwiej wsiaknąć w srodowisko.
Mam na imię Agnieszka, 27 lat i 25kg do zrzucenia. Obecnie ważę 90kg przy wzroście 170cm. Decyzję o podjęciu walki z kilogramami podjęłam własnie w momencie kiedy waga wskazała mi owe 90kg. Dotad było zwykle 82-88kg wiec jak zobaczyłam tę dziewięćdziesiatkę to się przeraziłam i uświadomiłam, ze niewiele mi brakuje do osiagnięcia wymiarów małego hipopotama. Tyć zaczęłam pod koniec IV klasy liceum kiedy to ze względów zdrowotnych musiałam zażywać sterydy. Do tego doszły tabletki antykoncepcyjne i ogromne ilości słodyczy, które pochłaniałam wraz se swoim ówczesnym chłopakiem. Na efekty nie trzeba było długo czekać-w ciągu pół roku przybyło mnie 20kg. Oczywiście przy tak szybkim tyciu zaczęłam miec problemy z rozstepami i cellulitem. Wstydziłam sie pokazywać latem na plazy (no bo kto chciałby ogladać taką słonicę?). Jednak przez te lata ignorowałam problem, uwazajac, ze skoro sama siebie akceptuję to inni tez powinni. Oczywiscie ta samoakceptacja była trochę na wyrost bo tak naprawdę w duchu marzyłam o szczupłej sylwetce i facetami ogladajacymi sie za mną. Ale było we mnie za mało samozaparcia i zbyt wielka miłośc do słodyczy, spaghetti i pizzy. Wielokrotnie czytałam artykuły osób, które schudły 20kg i więcej i im zazdrościłam. Po czym uzalając sie nad soba, ze to nie ja sięgałam po batonik. W zeszłym roku podjęłam walkę z kilogramami po raz pierwszy-przeszłam na diete 13dniową, zeby uzyskać szybkie efekty. Efekty owszem były widoczne, udało mi sie schudnąc 7kg, ale jednoczesnie poleciały mi wszystkie wyniki (jestem honorowym dawcą krwi wiec wyniki robie systematycznie) i zaczęły wypadać włosy garściami. Wróciłam wiec do "normalnego" zywienia i stracone kilogramy odzyskałam (ale wyniki mam za to wzorcowe;-))
Tak więc dotarłam do dnia dzisiejszego kiedy to owe 90kg mnie zmotywowały do Walki przez duże "w". Za 3tyg się przeprowadzam (ze wschodu polski na zachód), całkowicie zmieniam srodowisko, wiec chciałabym tez stworzyc ładniejsza, szczuplejsza samą siebie. Poza tym mój chłopak wazy 80kg przy wzroscie 186cm wiec mozecie sobie wyobrazic jak "uroczo" się przy nim prezentuję.
Zamówiłam sobie Dietę Cambbridge i jestem na niej dzisiaj pierwszy dzień. Mam nadzieję, ze wytrzymam. A dlaczego DC? Bo jak szybko widzę efekty to motywują mnie one do kontynuacji i nie poddawania się tak łatwo. Zdaję sobie sprawę, że najlepiej chudnąć 1-1,5kg tygodniowo bez rewolucji dla organizmu ale jakby ta waga mi tak wolno spadała to bym się baaardzo szybko zniechęciła a tego nie chcę. mam nadzieje, ze DC bedzie tylko rozwiazaniem na rozpoczecie walki z nadwaga (własciwie to juz chyba z otyłoscia) a pozniej przejdę na dietę 1000 kalorii, eliminując CALKOWICIE ze swojego menu słodycze, makarony, pieczywo białe, tłuszcze (oczywiscie nie wszystkie bo witaminy A, D, E, K musza sie przez cos wchłaniac). Zamierzam jesc duzo warzyw, owoce w rozsądnych ilosciach... i wierzę, że uda mi się schudnąc i pozniej tę wagę utrzymać.
Czy któraś z forumowiczek stosowała DC? Trochę czytałam na jej temat ale chetnie bym sie podzieliła doswiadczeniami i mam nadzieje, ze pomozecie mi w tych kilogramach dobrym słowem i przysłowiowymi 'kciukami". A jak bede przechodziła kryzys to obiecuję o wszystkim pisac i razem moze go przezwycięzymi.
Ależ się rozpisałam..:-) Ale takie szczere napisanie tego wszystk,iego sprawiło mi frajdę i spowodowało, ze bede konsekwentna aby nie musiec sie wstydzic, ze znow wiele naobiecywałam i nic z tego nie wyszło. A wiadomo, ze przyjemniej sie informuje o tym, ze sie znów straciło 1kg niz, ze sie przytyło o 3... A za pół godziny zrobię sobie "pyszny" napój z owoców lesnych ;-)
Grubasy wszystkich krajów - łaczmy się! ;-)
Pozdrawiam serdecznie ;-)
-
Witaj Agnieszko
Z zapartym tchem przeczytałam to co napisałas.. bo napisałaś jakby.. o mnie
oj pamiętam jak zobaczyłam 9 na swojej wadze.. to był ból.. co prawda od zawsze byłam grubiutka, ale wtedy poczułam się jak prawdziwy słon.. to było straszne..
na szczęście po raz I w życiu udało mi się zmotywować (a mowywacja była silna, bo mój ślub ) i zimą schudłam do 76 kg.. jejku, czułam się super...
niestety od tego czasu (od lutego) zmagam się i miotam ciągle na diecie... już mi tak nie idzie.. już brakuje sił.. a słodycz rządzą mną, zamiast ja nimi...
nie chcę już wrócić do tamtej wagi, stąd znów podejmuję walkę o lepszą siebie..
Znam ten ból, gdy wpada sie w błędne koło.. że inni potrafią, a ja nie i kolejny batonik w ręku.. oj.. ja nawet teraz tak czasem mam..
Agnieszko co prawda nigdy na DC nie byłam.. ale Tobie życzę na niej powodzenia - niech DC będzie wstępem do skutecznego odchudzania - na zawsze! byśmy lepiej czuły się ze sobą
Będe tu zagladała i patrzyła jak Ci idzie
kciuki zaciskam i gorąco pozdrawiam
miłego dnia, Ania
-
Witaj Anikas9 :-) Dziękuję za słowa otuchy :) Chcę schudnąc jeszcze z kilku innych powodów:
1. Pewnie mozecie sobie wyobrazić jak cięzko kupić sobie cos fajnego w rozmiarze XXL. Ostatnio szukałam eleganckich spodni ale ekspedientki rozkładały tylko ręce i mówiły, że mają tylko do rozmaru 44... A ja potrzebowałam 48! Czułam się naprawdę upokorzona. A do sklepu "dla puszystych" nie wejdę chocbym miala chodzic w jednych portkach przez kilka lat..
2. W perspektywie tez mam ślub... własny...:-) Juz widzę panie z salonu slubnego, ktore z usmiechem zaproponuja mi uszycie sukienki na miarę... A biała sukienka jeszcze tylko uwydatni moje fałdki.
3. Chciałabym wchodzic bez zadyszki na II pietro i biegać nie narażając się na falowanie mojego całego ciała. Kiedys zapisałam sie na aerobik i z przerazeniem stwierdziłam, ze jestem tam jedyna osobą z tak duza nadwagą. Patrzyłam na te dziewczyny z odsłonietymi brzuchami i im zazdrosciłam bo ja oczywiscie występowałam w obszernym T-shircie.
4. Rano dokonałam dokładnych pomiarów swojego ciała. Wymiary, które powszechnie uważane są za doskonałe, czyli 90/60/90, u mnie prezentują się następująco: 111/83/123, a obwód uda 69 cm!!! Wyobrażacie sobie? W udzie mam więcej cm niz owa doskonałość w pasie! Wyglądam jak potwór.
Ech... powodów jest dużo. Ważne, żeby dopiąc swego.
Przed chwilką zjadłam koktail kakaowy. Wmówiłam sobie, ze jest całkiem smaczny ;-) No i oczywiscie do DC obowiazkowo stosuję ujędrnianie skóry (wmasowuję preparaty ujędrniająco-wyszczuplające, ostatnio z Avonu - ma mi to zagwarantowac ubytek co najmniej 2cm w obwodzie;-) no i uelastycznic skórę co przy gwałtownym chudnięciu jest ważne). No to tyle :-)
-
Witaj Agnieszko
Bardzo się cieszę ,że tu na forum zajrzałaś zobaczysz sama w grupie zdecydowanie łatwiej sie chudnie. A i dziewczyny zawsze chętnie służą radą i pomocą.
Pytałaś czy ktoś stosował DC. Jestem jedną z tych , które własnie swoją walkę zaczynały od tej diety. Mi osobiscie bardzo ona pomogła w 1 cyklu udało mi sie schudnąć 10kg, i co najważniejsze żoładek się skurczył
Przymierzam sie do kolejnego cyklu tylko jakoś nie bardzo mogę sie zmotywować tym bardziej ,że juz tyle świeżych warzywek jest.
Życzę Ci wytrwałości w odchudzaniu i mocno trzymam kciuki.
Pisz jak Ci idzie
Pozdrawiam
-
A może przyłaczysz sie do naszego Clubu XXL, właśnie dziś zaczełysmy kolejny VIII etap . Serdecznie zapraszam
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...266&start=1050
-
Kurczę pióro... jak się robi ten suwak z utratą wagi?
A do klubu zajrzę!
-
wklejasz bbcode w twoim profilu towarzyskim w okienko sygnatura na forum!
-
Dzięki
-
nie ma za co
i jak trzymasz się towarzyszko w niedoli?
dostąpiłyśmy zaszczytu wejścia do klubu.. mam nadzieję, że tym razem się nie poddam!
i tobie tego również życzę
-
Witaj Agnieszko!!! :P
Bardzo dobrze zrobiłaś dołączając do nas.Wierz mi,z dziewczynami i chłopakami z forum chudnie się zdecydowanie łatwiej.Ja udzielam się tutaj już jakiś czas a swój osobisty topic stworzyłam tydzień temu (Mam dość-130kg...). Teraz jest mi zdecydowanie łatwiej
Trzymam za Ciebie mocno kciuki,uda nam się...ale razem! :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki