-
Cześć Wszystkim !
Wczorajszy dzień minął mi dietkowo. Zadnej wpadki :D I byłam na basenie. Uczciwie pływałam przez okrągłe 45 min. oczywiście z drobnym odpoczynkiem. Po tym pływaniu byłam naprawdę bardzo, bardzo zmęczona, ale też i bardzo zadowolona :D Dzisiaj też się postaram wybrać.
Dzień dzisiejszy zaczął się rewelacyjnie, ponieważ moja waga pokazała równe 103 kg. Hurra!!!! :D :D :D
Tak poza tym to chciałam się z Wami pożegnać, ponieważ jutro wyjeżdżam i wracam równo za tydzień. Boję się tego wyjazdu.....Wy wiecie dlaczego. Uroczyście obiecuję, że tym razem Was nie zawiodę, a przede wszystkim nie zawiodę siebie! Postanowiłam, że uczciwie powiem o tym, że się odchudzam i że pewnych rzeczy poprostu nie jem. Przecież to nie wstyd, prawda? No właśnie też tak myślę.
Pozdrawiam serdecznie
biglady
-
Witaj Biglady!
Gratuluję tego 103... No i trzyma kciuki za dietetyczny wyjazd...
A mówienie wszem i wobec że się człowiek odchudza to faktycznie nie jest wstyd, ja od początku o tym mówię i już mnie nie molestują przy stole :D i nie namawiają na dokładki.
Buziaki :D
-
Kasiu będę trzymała bardzo mocno kciuki za ten tydzień! :)
pomyśl jaka będziesz szczęśliwa, gdy wrócisz i napiszesz nam, ze przeżyłaś super ten wyjazd tez pod względem dietkowym i wrócisz z np. kg czy dwoma mniej! :)
Kasiu proszę a Ty myśl o mnie.. :)
no i (co powinno być w sumie pierwsze) GRATULACJE - waga spada a Ty jesteś znów coraz bliżej dwucyfrówki! :) Tym razem już nie wrócisz na trzy cyferki !! prawda?
buziaczki :D
-
Hi Biglady, wspaniale, że utrzymujesz tendencję zniżkową wagi. To takie budujące, jak budzimy się lżejsze. Pewnie, że nie ma potrzeby afiszowania się z odchudzaniam, ale spokojnie można mówić o tym, kiedy częstują nas niedietkowymi pokusami. Takie odmawianie sobie i innym jest powodem do trzymania wysoko podniesionej głowy. Nie wstyd się odchudzać, wstyd, jeśli się tego nie robi, prawda? Jakbyś czuła silną pokusę lub zwątpienie zadzwoń do mnie, chętnie porozmawiam i nie tylko o dietkowaniu. Buziaczki zasyłam i życzę miłego wyjazdu. :lol: :lol: :lol:
-
Big Lady - GRATULACJE Z OBNIZENIE WAGI
A co do wyjazdu, to życzę przede wszystkim udanego pod względem zabawy jak i diety. Trzyamj sie dzielnie. Naprawdę da się wrócić z wyjazdu lżejszym, a na pewno nie z większą wagą. TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE
A na pewno nie wstyd jest przyznać się do odchudzania.
-
BIGLADY- TRZYMAM KCIUKI :D :D :D
-
gratuluje spadku wagi :) :) no i trzyamam kciuki za wyjazd, postaraj sie a wszystko bedzie ok. tak jak napisalas zrob to przede wszystkim dla siebie i pamietaj ze my tu czekamy na wiesci jak ci poszlo :)
milego tygodnia
-
Hey Biglady!!!!
Przyszłam się przywitać :)
Gratuluję spadku wagi, już niedaleko do 2 cyferek!!!
Też niedawno byłam na grzybach, co prawda w płaskim lesie (wielkopolska), ale za to ile przysiadów narobiłam :wink:
Trzymam kciuki za ten tydzień!!!
Co do kaloryczności grzybów to wiem, że jest niewielka. To co znalazłam to:
:arrow: prawdziwki (tak samo borowiki) świeże 100g = 35 kcal
:arrow: prawdziwki (tak samo borowiki) nieoczyszczone, 500g = 135kcal
:arrow: kurki świeże 100g = 20 kcal
:arrow: kurki nieoczyszczone, 500g = 80kcal
:arrow: pieczarki 100g (hehe, chyba w lesie ciężko znaleźć :P) = 25kcal
Pozdrowionka ciepłe!!!
-
Hi Biglady, czekam na Ciebie. :wink:
-