i jwszcze cos dla Ciebie:
http://www.atamanka.pl/albums/userpi...ki/dzwigam.jpg
Wersja do druku
i jwszcze cos dla Ciebie:
http://www.atamanka.pl/albums/userpi...ki/dzwigam.jpg
właśnie przeczytałam Twój pierwszy post i proszę już 2.5 kg nie ma, dobrze że czas szybko leci, szybciej będzie widać efekty :D Ja już 3 tydzień na diecie w sobotę minie miesiąc i prawda sama nie wiem kiedy to zleciało, więc może 11 kolejnych miesięcy też tak zleci :D Miłego dnia życzę!!!!!
Belluniu - dwucyfrówka jest już tuż tuż- jeszcze dzień, dwa i ją zobaczysz Słonko!:lol: Miłego dnia!! Wpadne tu do Ciebie jeszcze wieczorkiem!
oooo to ja juz zostaje i czekam na impreze :mrgreen: aby powitac kolejna dwucyfrowke -do ktorej jeszcze mi daaaleko ale ,mam nadzieje ze i do mnie kiedys wpadniecie na bal.
milego dnia belluniu
Bellus czekam z niecierpliwością na party toast wzniosę wodą, bo od dzis na kopenhadzkiej jestem. Buziaki i tzrymam mocno kciukaski
Miłego dnia :D :D :D
no jak tam apetyt, trochę poskromiony?
jak nie to, zapraszam . Mam kapuste gotowana z papryką, mniam.
do tego ogromnie dietetyczna.
Dzięki za wizyty, mam całkowity mętlik w głowie z powodu dzisiejszej lektury, a tu Gagaa mnie nie odwiedza....
Musze ją upolować i nadal pomęczyć trochę.
A Ciebie jeszcze i tak odwiedzę.
:lol: :lol: :lol: :lol:
Ach ten głodek wszędobylski, chyba już troszkę obłaskawiony, wrzuciłam mu kapustę kiszoną (substytut bigosu, który ciągle za mną dziś łazi) i wypiłam jej soczek (jak nigdy). Pewniakiem czegoś mój organizm się dopomina, tylko podpowiedzcie czego. :? Ogromnisaty kalafior już powędrował go garnka i o 15.00 się z 400g jego rozprawię. :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzięki za otuchę i ciepłe słowa. Wiem, że się na nic nie skuszę, zbyt dużo mnie kosztowało dotychczasowe dietkowanie i jeszcze 101g a będę świętować. :lol: :lol: :lol: :lol: Biedroneczka musi przynieść mi szczęście, a że w pocie czoła, to już tylko sama przyjemność. :wink: Tradycyjnie głoda przeganiam ćwiczonkami - już na liczniku 65 min. aerobicu TBC i 15 min. treningu na brzuszki. :lol: :lol: :lol:
Belluś
na mój rozum, to Twój organizm domaga się wit. C
Ja sok z kapusty kiszonej uwielbiam, i chyba mogę tak bez przesady
napisać, skoro od zaprzyjaźnionego pana na rynku sprzedającego
kapustę otrzymuję litr soku i za godzinę już jest wspomnieniem.
Nie należy jednak wtedy oddalać się od toalety.
Oczywiście nachodzi mnie to raz na jakiś czas.
Smacznego kalafiora, posyp koperkiem ( jeśli lubisz, ja bardzo ).Ania
oj dziewczyny, narobiłyście mi ochoty na kapuste kiszoną, dobrze że mam w piwnicy taką własnej roboty z ukiszonymi kawałkami jabłek, mniam mniam, jutro pochłone chyba cały słoiczek :)
bella115 trzymam kciuki za Twoją dwucyfrówke, jeszcze tylko troszeczke i będzie wielkie święto :):)