szakalko ..
co prawda nie wiem ktore watki masz na mysli..... ale
mnie sie zawsze wydawalo ze to forum jest po to...zeby nie tylko ponarzekac..lamentowac.... mowic o swoich problemach...o walce... ale glownie jest po to zeby miec skad czerpac dobre wzorce...zeby patrzac nawet na problemy innych wyciagac wnioski....
rozgraniczam dwie rzeczy...
bezowocny lament ktory ma tylko wywalic negatywne emocje
a
problemy z waznymi sprawami jak motywacja... rozklad posilkow... menu...wlasna waga .. czy zwykle emocjonalne problemy..
lamentu nie znosze.. bo nic nie wnosi i nieczemu nie pomaga... moze i osoba ktora lamentuje czuje sie lepiej...ale... wychodze z zalozenia ze forum to pewnego rodzaju wspolnota.. tzreba tez cos z siebie dac!
tak samo jak jestem przeciwna zlym dietom..glodowkom... i mniemaniu ze wystrczy "jesc mniej" zeby sobie poradzic z tak zlozonym problemem jak otylosc
tak samo jestem przeciwna temu zeby pozwalac na zalanie forum lamentami
niby tak.. niby to czyjas sprawa co go tam gniecie i jak to uzewnetrznia....ale z drugiej strony.. mnooostwo tu jest osob poszukujacych...zagladajacych .. podczytujacych...uczacych sie samemu jak sobie poradzic z niuansami bycia chudsza...
moze ja jakas popieprzona jestem...ale zalezy mi na tym...zeby mozna tu bylo znalezc... odpowiedz na problemy...
jakj ktos chce jesc 600 kalorii dziennie bo jego zdaniem to jest super sprawa... jak ktos chce sie glodzic .. bo przeczytal ze glodowa to prosty i skuteczny sposob... niech tak robi.. jego broszka!!!
...ale ja sobie mysle... no dobra.. i teraz wejdzie tu jakas mloda osobka.. przeczyta taki watek... nikt go nie krytykowal... nikt nie oponowal...a w gazecie pisza to samo?? to co... to znaczy ze dobrze!! ze tak trzeba i ze to takie proste....!!
a mnie jakos dziwnie zalezy...zeby bylo takie miejsce gdzie mzna prosto i fajnie..powalczyc z nadwaga..
tyle ja..
buzka szakalko
pe es..cwiczylas cwiczylas..... i tez chce zdjecie!!!!
Zakładki