Wątek: Teraz Ja:)

Ło matko!!!!!!!!!!

Magda!!!!!!!!!

Oczy przecieram cztery razy, to naprawdę Ty?

szczypaj mnie zaraz tu mocno, bo uwierzyć nie mogę,

A kopala od razu masz na wstępie, za całoksztalt, za toże nas tak opuściłaś z dnia na dzień,

bez znaku zycia tyle czasu, bez najkrótszego wpisika,

no moze wystarczy, ale pamiętaj ze teraz jesteś na celowniku i pod baczną obserwacją.

Witamy ponownie,

Nadstawiaj tyłek kochana... i to już... ja się tyle razy darłam, żebyś do nas wracała, aż sobie gardło zdarłam. Sama dobrze wiesz, że znami byś nie utyła. Dostałąbyś wspoarcie i motywujacego kopa. Teraz bierz się do roboty i wracaj do diety. Jak się postarasz to już na sylwestra kare kilosków ubędzie
Masz jakiś plan działania? jakieś realne cele? I uprzedzam, że jak jeszcze raz znikniesz na tak długo to ja pojadę do tej Ostródy...znajdę Cię i osobiście Ci nakopie do tyłka. A jak nie wierzysz, że jestem do tego zdolna to zapytaj forumowiczki, kóre w ostatni weeken miały mnie okazję poznać
Cieszę się, że wróciłaś. Fajnie, że jesteś

Ściskam ciepluto

Hmmm tak Cię przestraszyłam, że znowu uciekłaś Dobra! Będę lekko kopać...

No, powrót...
znów...
taka zaganiana jestem,że brak mi oddechu...co niestety kończy się bólami głowy
zacznę powolutku co u mnie a zatem:
problemy ze zdrowiem najmłodszego niestety, podejrzenie astmy oskrzelowej co mnie pozytywnie nie nastraja, same rozumiecie, praca pochłaniająca praktycznie całą moją energię i zbliżający się termin oddania pracy, co mnie przeraża, bo i tak noce zarywam, by cosik tam sklecić. Ostatnio ograniczam spożycie "złych węglowodanów" i słodyczy, ale waga stoi w miejscu, pytanie czemu otóż brak mi ruchu, doskwiera mi notoryczny brak rozluźnienia ruchowego. Liczę na to ,że w styczniu bo gorącym okresie firmowo-szkolnym uda mi się urwać troszkę czasu tylko dla siebie(tak a propos otworzyli rewelacyjny nowy fitness club). Teraz zostają mi pojedyńcze chwile "salonu spa" w mojej łazience typu:wieczorna maseczka, czasem masaż i odżywka na włosy tęsknię strasznie za wami i bynajmniej klapsy mnie nie przestraszyły hihihi
tak sobie pomyślałam,że może to tej galerii dołączę swoje zdjęcie "przed " czyli teraz i będę się samomotywować..jak widzicie szalona jestem tak jak byłam i szkoda,że ta energia nie jest właściwie pożytkowana.
Póki co przesyłam pozdrowionka wszystkim i gratulki z osiągnięć( Belluś, Gagga, Rewelka,Emcia i wszystkim innym też i dodatkowe brawka dla bes ona wie za co)

buziaki

Witaj Szakalko!!!Może już przestaniesz znikać i zostaniesz z nami na dobre i na złe

Mam nadzieję, że nie będziesz znikać na tak długo? Ładnie Cie o to proszę


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mikołajkowe pozdrowienia

Witaj, znam ten ból "za krótkigo" dnia, żeby sie ze wszystkim wyrobić,a co do wagi to na pewno zaraz zacznie spadać

Witaj Szakalko. Cieszę się, ze w końcu do nas zajrzałaś. Ale wcale Ci się nie dziwie, ze nie miałaś wcześniej czasu bo ja też na jego brak ciągle nalegam. Życzę dużo zdrówka dla dziecka. POZDRAWIAM i życzę żeby waga w końcu ruszyła na dobre. TRZYMAJ SIĘ

Miłego dnia Szakalko-zaglądaj do nas jak najczęściej