Szakalko wiem jak sie czułaś jak byłaś chwalona za schudniecie. to naprawdę dodaje skrzydeł. A więc ja też Cię chwalę i trzymaj tak dalej.
Szakalko wiem jak sie czułaś jak byłaś chwalona za schudniecie. to naprawdę dodaje skrzydeł. A więc ja też Cię chwalę i trzymaj tak dalej.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Gosiku
mnie bardzo uskrzydlają takie słowa, ale wczoraj tak boczkiem przeszły,bo marzyłam tylko o tym by się w łóżeczku w kulkę zwinąć
Jestem pewna,że Tobie takich słów nie żałują![]()
Szakalko rzeczywiście ostatnio nie żałują. Ale są mi potrzebne. Bo wtedy widzę sens tego co robię i mam więcej energii i siły na dalszą walkę.
Szakalko ale jak samopoczucie sie polepszy to słówka w pamięci Ci wrócą i będziesz się cieszyć.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Jestem tego pewna. Moje ego nie pozwoli na zapomnienie takich słów:0)
A żeby było cos na opak to spotkałam "życzliwą koleżankę", która powiedziała,ze widziała mnie na rowerze i zapytała "i jak tam rowerek daje efekty?" odpowiedziałam " jeżdżę rekreacyjnie, dla rozrywki". Nie myślała chyba,że zacznę się jej spowiadać. Takich osób w czasie odchudzania staram się unikać, bo nie pozytywnego nie wnoszą oprócz podniesionego ciśnienia głupimi komentarzami![]()
Witaj Szakalko.
Co do tych życzliwych, to masz absolutną rację.
Najlepiej to ignorować, lub przekładac na dodatkową mobilizację, tak jak mnie się udaje.
Te dwa tygodnie w miarę mozliwości poświęć sobie, bo później będzie naprawdę mało czasu.
Głowa do góry, mam nadzieje, że już dziś sie lepiej czujesz?
Dzis juz lepiej pewnie po części dla tego, że rano bez czekania wzięłam proszki szybko zadziałały. Niepotrzebnie się wczoraj męczyłam. Humorek też lepiej, bo i słonko ślicznie świeci. Zaraz na spacerk się wybieram. Może jednak zajrze do jakiegos sklepikuzobaczymy
Hej Madziu
dziękuję Ci za wparciejesteś bardzo kochana!
a takie chwalenie ze się schudło to rzeczywiście skrzydeł dodaje.. sama pamiętam to na sobie.. a teraz sil mi brak i jestem na prostej drodze do zaprzepaszczenia tego..![]()
Madziu gorąco Cię pozdrawiam! Słonko trzymaj się ciepło, niedługo poczujesz się lepiej.
Hi Szakalka, w końcu dotarłam do domciu i już wchodzę na Twój wąteczkek, podpatrzeć, jak się sprawy mają. Czytam, że już kolejne zakupy Ci w głowie.Pochwal się nam, co dziś zakupiłaś.
![]()
hej hej
Belluś wczoraj tak sobie pogadałyśmy o torebkach więc dzis zakupiłam sobie taką malutką niunięi tuniczkę białą sympatyczna nawet
poza tym kilka drobiazgów. Samopoczucie znacznie lepiej,dietkowo też
a co u Ciebie Słonko?
Wieczorem siedząc i analizując moje dietkowanie(powiem szczerze,że bardzo duży wpływa na to miały Bella i Gaguś-dobrze wiecie o czym mówię), to co chcę osiągnąć i jak to pogodzić z dodatkowymi obowiązkami(nie będe miała tyle czasu na pichcenie) postanowiłam,że:
od jutra dieta kopenhaska(akurat skończę przed pójściem do pracy)
kolejne dwa tyg dietka 1000kcal, by powoli dostarczać więcej )
dietka optymalna dla mojej osóbki 1200-1300
teraz wertuję różne czasopisma poradniki, ponieważ chcę jeszcze w tym tyg ustalić dwa tyg na 1000, musze wczęsniej to zrobić ponieważ stały załozony z góry plan lepiej mi wykonać niż improwizować coś z dnia na dzień(to tak z obserwacji)
Zmykam jeszcze sobie druknąć tę interesującą sesję brzuszkową 6W, bo przy kopenhadze i tysiączku nie będę forsowała organizmu zanadto)
buziaki
Kurcze Szakalko, aż się "boję" Twojego zapału, czy ja teraz Cię już kiedykolwiek dogonię?Dzięki za pogaduszki, jutro jestem cały dzionek przy kompie, więc serdecznie zapraszam.
:P
![]()
Zakładki