Siekierko- nie licz na wagę- oszukuje- lepiej ubierz jakiegoś ciuszka i poczuj, że już Cię tak nie opina/zlatuje Ci z tylka- mpowrót motywacji murowany ;)
Wersja do druku
Siekierko- nie licz na wagę- oszukuje- lepiej ubierz jakiegoś ciuszka i poczuj, że już Cię tak nie opina/zlatuje Ci z tylka- mpowrót motywacji murowany ;)
witaj skierko - daj wadze jeszcze szanse może to chwilowa fiksacja - podobno wy kobity tak macie ;) zresztą ja też czasami tak mam wczoraj miałem rano 92,6 a dzisiaj równe 93 - dla tego chyba niewarto wazyć się codziennie bo niepotrzebnie sie później stresujemy.
Pozdrawiam i zycze duzo siły w nowym tygodniu
Czyli nie tylko my kobiety nie powinnyśmy się przejmolwać wahaniami wagi, chyba że Kardloz oszukiwał :twisted:
dziewczyny i chłopaki :):)
właśnie kupiłam sobie DC na 2 tygodnie :) jakoś za 2 dni powinna być u mnie i zaczynam od 1 października :):) mam nadzieje, że będą tego porządne efekty bo wydałam 235 zł ze swojej wypłaty :wink: także wizja zakupów przesuwa się o miesiąc, mam nadzieje, że za miesiąc będę mogła pozwolić sobie na kupno ciuszków w mniejszym rozmiarze :):):)
a na razie kupiłam sobie 2 pary sportowych butków na allegro :):) i odtwarzacz mp3 :):) więc jestem zadowolona :):) trzymajcie kciuki za moją DC :) mam nadzieje, że w razie problemów wesprzecie mnie poradami :wink:
Siekierko- wybacz, ale ja nie darze zaufaniem DC i uważam, że niektóre osoby ją nadużywają, bo jest ona dietą ostatniej szansy czy jakoś tak, a Ty jesteś młoda i nie ważysz 200kg.
Wybacz, ale takie jest moje zdanie :( , mam nadzieję, że chociaż Ci krzywdy nie zrob i:(
chyba znalazłam motywacje do dietkowania.... zakochałam się.... a może to tylko fascynacja... nie wiem... w każdym razie mobilizuje mnie to do walki o ładniejsze ciałko :):)
Skierko nie znam się na DC, ale życzę Ci powodzenia.
Siekierko- jak tam Ci idzie dietka?? Czyżbyś się zakochała?? A ze wzajemnością?? ;)
hmm... czy z wzajemnością :?: :roll: wątpie... ale coś chyba jednak jest (wpis z 16 września)
a dietka.... ujdzie....mama wyjechała a ja mam całą lodówke jogurtów :) wczoraj ciocia zrobiła naleśniki ze szpinakiem i serem feta.. mniam mniam mniam :):):) pycha :) a dzisiaj ide na piwo z koleżanką :evil: (ale chyba jednak wypije sobie jakiś soczek albo coś) oblewać to że obie jesteśmy studentkami
Siekierko- takie końskie zaloty, znaczy się, że nieśmiały ;), a miłość uskrzydla...życze Ci dużo uśmiechu :)