No właśnie, może on nie jest taki zły, i po namyśle....
No właśnie, może on nie jest taki zły, i po namyśle....
skierko walentynki niedługo,wiec fajnie by je było spędzic w miłym towarzystwie,wiec ...
A OTO MOJE INSPIRACJE HIHI POZDRAWIAM!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Życze wspaniałego weekendu
U-W-A-G-A!!!!!!!!!!!!!
DIETKOWY CZAT CODZIENNIE O 20!!!
ZAPRASZAMY!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
kochane koleżanki... rozmawiałam ze Sławkiem i powiedziałam mu, że nie jestem gotowa na deklaracje i coś poważnego, że musi mi dać troszkę czasu żeby to przemyśleć, bo to wszystko potoczyło i właściwie nie miałam ani chwili żeby się zastanowić nad tym... powiedział, że będzie czekał itp.... ale.... po pierwsze.. ten człowiek mnie w ogóle nie kręci fizycznie (oczywiście to nie jest najważniejsze, ale zaczynam od najmniejszych powodów dla których nie) ... po drugie... on pożyczył ode mnie 100 zł.. a ja nie chce zaczynać związku od długów, to mi sie wcale nie podoba... po trzecie.. on cały czas gada że nie może wziąć kredytu na samochód.. i namawia mnie żebym zatrudniła się na stałe w Bomi.. i ja to odbieram tak, że on chce żebym to ja wzięła kredyt na jego samochód.. a to też mi wcale nie odpowiada... no i po czwarte.. z tego co wiem to on zaczepiał moją koleżanke z pracy.. nagadał jej dużo przykrych rzeczy... a to jest dziewczyna mojego przyjaciela... i dlatego stwierdzam już zdecydowanie że nie, nie chce Sławka...
Witaj Skierko
Skierko myślę,że skoro jestes zdecydowana,ze nie chcesz kontynuowac tej znajomości na stopie bardziej niz koleżenskiej,to powiedz to chłopakowi.Nie ma co robić mu nadziei,ze będzie inaczej On bedzie czekał na Twoja pozytywną odpowiedź ,Ty bedziesz unikać deklaracji i oboje bedziecie w niezręcznej sytuacji.Trzymaj sie
Gratuluję zaliczenia sesji i mam nadzieje,ze teraz bedziesz częściej nas odwiedzać Ps.skierko czy wysyłalas płytke
Skierko zgadzam się z Jolą , najlepsza jest szczerość, na przysłość to zawsze procentuje. Takie niedomówienia na dłuższą metę zawsze prowadzą do większych nieporozumień. I sądzę , żę twoje przeczucia mogą się sprawdzić.
pozdrawiam
Witaj Skierko, wróciłam mam nadzieje ze tym razem juz do końca do osiagnięcia celu
Zaglądnij domnie. Gratulacje zaliczonej sesji, ja tez juz jestem po
Skierko, zgadzam się z dziewczynami, ja też postawiłabym tu na szczerość i po prostu powiedziała mu, że nic z tego nie będzie. Szkoda energii - i jego, i Twojej - na przeciąganie tego w nieskończoność. I zdecydowanie nie daj się namówić na branie na niego jakichś kredytów, to mi naprawdę nieładnie pachnie.
Gratuluję zdanej sesji!
Uściski
Zakładki