Miłego dnia
Wersja do druku
Miłego dnia
Witam cieplutko :D :D :D
Agnimi,Psotulko,Groszku,Smutnaksiężniczko,Patti, Lunko-buziaczki :D :D :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/chorek2_m.jpg
Pozdrowienia od Mikołaja :D :!:
http://www.gifs.ch/Festtage/weihnach...mages/wei6.gif
MIŁEJ NOCKI WSZYSTKIM ŻYCZĘ :lol: :lol: :lol: :lol:
Witaj Ajeczko!
Od Mikołaja dla Ciebie składam Ci moc gorących życzeń i dużo zdrówka, życzę też wytrwałości w realizacji celów.
Pozdrawiam
Ajaczkuś, ściskam Cię i mam nadzieję, że Mikołaj przyniósł Ci coś fajnego i dietetycznego, a na odchodne zabrał parę kolejnych dekagramów :)
Pozdrowienia . Za oknem szaro, buro..ale w duszy radosnie..niedługo ŚWIĘTA.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEGO DNIA. :D
MILEGO DNIA :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../10092230A.jpg
Miłego dnia!!!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Pozdrawiam cieplutko :D :D :D :!:
http://andrea-schroeder.com/geddes/geddes52.jpg
Witam cieplutko :D :D :D
Dziewczyny brakuje mi czasu ,żeby do Was pozaglądać :( A BRAKUJE MI WAS BARDZO :!: Niestety u mnie z dietą na bakier :evil: ale waga stoi w miejscu.
Lunko-Dziękuję ! :D
Luizku-dziękuję za odwiedziny :D
Kwiatku-dziękuję za życzenia :D
Triskell-pozdrawiam :D
Groszku-idziesz z dietą jak burza :!: :D
Psotulko-pozdrawiam :D
Rewolucjo-buziaczki :D
Życzę miłego dnia :D :D :D
Witam..bardzo bym chciała iść jak burza. Staram się jak moę, bo zlle się czuje z moją wagą. Nie chcę wracać do papierosów- bo myślę że wówczas bym doszła do średniej wagi.
Wiem że jestem za gruba, to już dużo. Chcę schudnąć " tylko" 14 kilosków- do wiosny.
Pozdrawiam.i
GROSZKU ,AJECZKO :D UDA SIE WAM :!: JAK MNIE SIE UDALO TAKIEMU LENIWCOWI :) NIE WRACAJ DO PAPIEROSOW JA JUZ CORAZ CZESCIEJ MYSLE ,ZEBY TO RZUCIC. KASIA MNIE BARDZO MOTYWUJE :!:
http://imagecache3.allposters.com/im...212-2421-2.jpg
Miłego dnia i dużo uśmiechu Ewo :D :D :D :!:
http://andrea-schroeder.com/kim/kima67.jpg
Pozdrowienia przesyłam i życzę miłego dnia.
Czy ty pracujesz?
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO ! DIETKA Z WOLNA IDZIE DO PRZODU :D HI HI Z MALYMI WPADKAMI :D
http://foto.onet.pl/upload/64/70/_1809.jpg
jak tam napisany list do Mikołaja, ja juz napisałam, chce aby mi przyniósł troszke wytrwałosci i dobry spsób na przyjemne schudniecie.
pozfrawiam
Miłość łączy serca, a przyjaźń umysły. Aldona Różanek
http://imagecache2.allposters.com/images/DIR/3609.jpg
Ajaczko kochana, co sie dzieje? Dklaczego z dietką na bakier? Tak Ci przecież świetnie szło...
Uściski i oby było lepiej
Ajaczko życzę miłego weekendu i dużo optymizmu :D :!: :!: :!:
http://www.ekartka.net/kartki/net/milego/b_dzien_20.gif
WITAJ :D MOZE TY MI POMOZESZ :!: JAK SOBIE WSYAWIC LINKI TAK JAK MASZ TY NA DOLE :?: BEDE WDZIECZNA :D
http://www.e-foto.pl/users/k20051004...d_Dobranoc.JPG
:D UDANEGO TYGODNIA :D
http://www.gify.org/obrazki/10/047.gif
Życzę miłego tygodnia i jak najwięcej straconych kg
http://image3.birthdaycards.com/dbc/...s_pinkrose.jpg
miłego wieczoru i udanego tygodnia./ :D
Witam cieplutko :D
Muszę na poważne zająć się swoim odchudzaniem bo narazie to udaję ,że się odchudzam!
Jest mi strasznie wstyd :oops: Ostatnio obżerałam się :oops: Jadłam ponad miarę ...wszystko .Słodycze ,czekolady i tłuste mięsiwa to jadłospis ostatnich 2 tygodni :oops: Jestem prawdziwym grubasem ,który w sytuacji stresowej je ponad miarę
i dopieszcza się jedzeniem :oops:
A przecież chcę schudnąć !Mam dodatkową motywację ,żeby schudnąć !
O jejku !Dziewczyny jak mi wstyd ! :oops:
Zaczynam więc od nowa (który to już raz? :oops: )dietę ustalam na 1200kcal.
Pozdrawiam :D
Ajaczkuś, a czy przyczyna, czyli ten stres, który spowodował objadanie się, została zlikwidowana? Bo od tego pewnie należałoby zacząć.
Ściskam Cię i trzymam kciuki :-)
POWODZENIA ZYCZE :D
http://www.icq.com/img/friendship/us...ard_1446_r.jpg
Całusy dietkowe!
http://www.bulcards.com/resources/ca...ristmas043.jpg
Ajeczko z całego serca Cię popieram. Ze mną jest trochę podobnie. Ale ja muszę odrobinę popracować nad swoją dietką. Bo w ciemno już nie potrafię odchudzać się. Brak mi sił. Te wieczory mnie dobijają. ...co będziemy dziś jedli?....
Zdejmuję lodówkę z pleców i karmię niemowlaków. Okropność. Kiedy ja się od nich uwolnię?
Jak mnie poniesie to zrobię strajk. :evil: :evil: :evil:
Ale od dziś buszuję po sklepach w celu zaopatrywania się w dobre i sprawdzone przez Was kosmetyki. Nie mam zamiaru wydawać kasy, na coś co jest do kitu, i co najważniejsze tracę przez to dużo kasy.
Pozdrawiam Cię serdecznie i wybacz mi, że nie często Cię odwiedzam, bo przed świętami nie za dużo mam czasu. :P
Witaj Ajaczko :D :D :D :!:
Smutno mi sie zrobiło,że u Ciebie nie jest najlepiej :cry: :!: Nie ma wyjścia kochanie,trzeba wziąźć się w garść!Na stres zareagowałaś tak jak nie jedna z nas!!!Kiedyś tak samo robiłam,teraz udaje mi sie opanować,chociaż jest bardzo cieżko!!!!
Jak sama piszesz masz motywację i wiem,ze to wspaniała motywacja :D :!: :!: :!: :!: Więc do dzieła :!: :!: :!: nie jesteś sama-masz nasze wsparcie :D :D :D :!:
http://www.gifart.de/gif234/clowns/00002525.gif
AJACZKO MAM NADZIEJĘ, ŻE STRES ZAŻEGNANY POWODZENIA
:D BEDZIE DOBRZE :D KAZDA Z NAS TO PRZECHODZI ALE RAZEM SOBIE Z TYM PORADZIMY :D
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/KE197.jpg
Kiedy zaczełam się odchudzać bardzo często myślałam o jedzeniu. O kolejnym posiłku, o tym co zjem, kiedy i ile..To było straszne, bo zorientowałam się, że moje życie sprowadziłam do jedzenia. I wydało mi sie to straszne. Długo pracowałam nad sobą, bo " chęć jedzenia siedzi nam w głowie" i musimy sobie tam to wszystko pukładać. Ja starałam się sobie tłumaczyć, że zajadanie nic nie da, bo przyniesie tylko kolejne problemy...czyli dodatkowe kilogram, a po co mi one kiedy już teraz nie radzę sobie ze wszystkim.
Sposób na wielkie żarcie ( na mnie działa ) - kiedy zaczynam myśleć o jedzeniu - szybko szukam sobie zajęcia. Sprzątam, przeglądam net, idę na spacer, dzwonie do koleżanki...Wtedy zajmuję głowę innymi sprawami łatwiej mi wygrać z samą sobą.
Może i Ty spóbuj mojej metody. Albo poszukaj swojej własnej ucieczki :)
pozdrawiam i przepraszam za ten wywód :lol:
http://www.vision.caltech.edu/feifei...image_0021.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
AJECZKO :!: Nie martw się każda z nas ma wzloty i upadki :( :D :D Głowa do góry,to i waga pomknie w dół.Ja zaczęłam od diet oczyszczających /nie mylić z przeczyszczającymi :oops: :D /i to daja wymierny efekt bo przyzwyczajasz żołądek do mniejszej ilości jedzenia a dzięki temu się kurczy i o to przecież chodzi :!: :!: Spróbuj wspomagać się trochę L_KARNITYNĄ PLUS ją się ssie wtedy gdy napada cię chęć jedzenia/ja tak robiłam/ i pomagało.Nie jest tania 100 tabletek kosztuje w granicach 60-70zł ale starcza na ok miesiąc można je jupić w aptekach lub na stoiskach z suplementami diety.Wierz mi pomaga na początku opanować łaknienie a że ma całkiem niezły smak -pomarańczowy,to wolę to jak cukierka. :lol: :lol:.Choć wcale nie jestem taka zawzięta i też czasem pozwolę sobie na małe"conieco " wczoraj np zjadłam mały kawałek makowca taki smaczny mi wyszedł,że nie mogłam się opanować. :oops: :evil: potem byłam zła na siebie ,ale nie można się katować :roll: :roll: Bądź dzielna ,wspiram Cię i pozdrawiam
Witam cieplutko :D :D :D
Minęły dwa dni mojego"nowego dietkowania".Udało się ! :D Gimnastyki jednak nie było ale pocieszam się ,że przedświąteczna krzątanina spali trochę kalorii. :D
Wyczytałam ,ze wieczorne objadanie może być przyczyną ...braku wody w organiżmie.
Czyli zamiast do lodówki należy kierować swoje kroki do czajnika :roll: Co o tym myślicie?
Triskell-dziękuję :D
Psotulko-dziękuję :D Czytałam Twoje wyliczenia u Krysial.Zainteresował mnie szczególnie podział godz posiłków.Jedzenie co trzy godz. daje możliwość opanować apetyt.Coś w tym jest :idea:
Animko-buziaczki :D
Kwiatuszku-samo życie! :roll: Pozdrawiam :D
Lunko-oj ciężko z tym odchudzaniem :? Buziaki :D
Agnimi-pozdrawiam :D
Rewolucjo-dziękuję :D i proszę pisz jak najwięcej :D
Nakitka-witam cieplutko :D dziękuję za rady :D
Pozdrawiam :D :D :D
:D WITAJ :!: JA JUZ O STALYCH PORACH JESTEM GLODNA 13 .RANO NIE MOGE SIE ZMUSIC DO JEDZENIA . KAWA I DLUGO DLUGO NIC DO 13.JAK ZJEM WCZESNIEJ TO JEST MI NIEDOBRZE.POTEM KOLO 18 ODCZUWAM GLOD. A NAJGORZEJ JEST KOLO 22 -TU ZNOWU PROBLEM :( NAPYCHAM SIE :( DOTCZYTALAM ,ZE DOBRZE PRZED POSILKIEM WYPIC SZKLANKE WODY CZY HERBATY. CZASEM MI SIE UDAJE ALE TO JESZCZE DUZY U MNIE PROBLEM :)
http://imagecache2.allposters.com/im...MC-00127-B.jpg
Ja też pierwszy posiłek jem bardzo późno, tak koło 15.00, ale też ja często wstaję dopiero o 14.00, więc wszystkie pory posiłków są u mnie siłą rzeczy przesunięte. Ale później faktycznie staram się nie robić większych przerw, niż 3 godziny, żeby metabolizm ciągle pracował. I wieczorem faktycznie głównie piję (hektolitry herbaty)... i latam siku co 5 minut
Uściski :)
i to jest błedne koło - nie jecie śniadań bo napychacie sie wieczorem , proponuje zmusic się i zjeść laciutkie sniadanko np. owoce. Czytałam że owoce powinno sie jeść nadczo, wtedy organizm najlepiej je przyswaja.
Psotulo-ja wiem, kiedys też wystarczyył mi papierosy i kawa i mogłam nie jeść cały dzień ale to nie był dobry pomysł na ochudzanie bo stracone 10 kg wróciło z nawiązką.
Ajaka - ja staram się wieczorem nie jeść tylko pić, najlepiej wodę z cytryną, rano tez wypijam szklankę ciepłej wody z odrobina cytry i musze stwierdzić że dodaje mi energii.
POZDRAWIAM
Witaj Ajako :!: :D :!:
Wieczorami staram sie nie jeść później niż o 19-tej!!!W związku z tym,że siedzę często do późnej nocy,to głód mnie dopada i to jeszcze jak :roll: :!: :shock: :!: Wtedy piję i to bardzo dużo!!Głównie jest to herbata czerwona,zielona i woda niegazowana!Staram sie pić nie mniej niż 2 litry dziennie i zaszwe na widoku stoi dwulitrowy dzbanek z herbatą :!: Patrząc na niego wiem ile jeszcze musze wypić :roll: :wink: :!:
Trzymaj sie cieplutko :D :D :D :!: