-
Witam Ajaczko i życzę udanego tygodnia
-
Przyłączm się do zyczeń miłego dnia
-
Wczoraj pierwszy raz byłam na areobiku.Bałam się jak sobie poradzę i miałam treme(myślałam ,że jestem za stara)Okazało się że nie potrzebnie -panie są mniej więcej w jednym wieku i wszystkie okrąglutkie i na diecie.Cwiczyło mi się całkiem -całkiem dobrze !Ba nawet lepiej niż przed telewizorkiem ,ponieważ to ja musiałam dostosować tempo do instruktorki ,a nie robić wg własnego uznania.Tak więc wyszłam z zajęć spocona ,umęczona ale szczęśliwa .Już dawno nie pamiętam kiedy tak się czułam.
Jedną wadą jest to że zajęcia jak dla mnie są trochę za póżno bo w godz,19-20 -tej w tym czasie ja już się staram wyciszyć.Byłam tak rozbudzona że nie mogłam spać.Bardzo się cieszę bo kondycja u mnie dobra i nadążalam z ćwiczonkami.
Dietkę trzymałam .
Buziaki
-
witam ajaczko
zazdroszcze Ci tego aerobicu, ja tez miałam wczoraj zacząc ale nie wyrobiłamsie z czasem ale środe napewno pójde , niestety tez 0 19o i jak dla mnie to za wcześnie bo niewyrabiam z innymi robotami
całuski
-
Ajaczko należą Ci się ogromne brawka za ten areobik
-
Ajaczko sziękuję Ci bardzo za wizyty i miłe słowa na moim wątku
Ja też uważam, że nie ma to jak aerobic w grupie z instruktorką, bo motywacja, tempo, różnorodność i skuteczność większa. Tak samo jak i radość z ćwiczeń
świadomość, że wytrzymało się to tempo i całe zajęcia jest bardzo uszczęśliwiające
Faktycznie, tak późna pora nie jest optymalna, chyba, że... chce się w nocy pracować
Wtedy ma się mnóstwo energii i zero ochoty na spanie
Dlatego jeśli była tylko taka możliwość chodziłam na jak najwcześniejsze zajęcia - wtedy energia rozpierała mnie przez cały dzień
Miłego dnia i udanej dietki!!!!
-
Ajaczko fajnie że ci aerobik podpasował... Ja też kilka lat temu chodziłam na takie późne zajęcia i faktycznie nie mogłam później długo zasnąć.
Można wtedy dokłądnie sie zająć pielęgnacją ciałka: pilingi, masaże i smarowanka a po tym jeszcze przyjemniej się bedzie spało...
Buziaki
-
witam i milego dzinka buziaki
-
Hi Ajaczko, ogromne gratulki za odwagę i dzielne aerobowanie!
Fantastycznie ćwiczy się właśnie w grupie i z instruktorką, masz wtedy nie tylko więcej powera, ale jeszcze silniejszą motywację. A poza tym na każde zajęcia są jednak nieco inne, co nie pozwalają na monotonię. I jednocześnie masz kontakt z ludźmi, możesz się pośmiać, porozmawiać, wymienić spostrzeżeniami i poobserwować widoczne rezultaty innych. Bardzo Ci zazdroszczę, że udało Ci się wygospodarować ten czas. Też bym bardzo chciała chodzić na aerobic, ale niestety zbyt już dużo mam na głowie i za dużo zajęć bym opuszczała, może uda mi się to z początkiem listopada, jak już harmonogram w pracy sobie dokładnie poukładam, szkoda, że tam gdzie chodzę na basen, nie ma zajęć aerobicu, byłoby zdecydowanie łatwiej po lub przed basenem na nie chodzić.
Ajaczko, bardzo mi pomagasz, ale Ty wiesz o tym, prawda?
Zwłaszcza teraz, jak mi tak ciężko ostatnio, doceniam Twoją pomocną dłoń.
Buziaczki podsyłam i dziękulki przepiękne.
-
Ajaczko chyba z rady skorzystam i wagę schowam...przynajmniej do poniedziałku,to nie będzie mnie kusić,żeby codziennie na nią wchodzić

Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki