Nareszcie jesteś kochana Strasznie się cieszę!!! Gratuluje!!! Waga idzie w dół! BRAWO!!!!! Czekam na dalsze wiadomości od ciebie! BUZIACZKI
Nareszcie jesteś kochana Strasznie się cieszę!!! Gratuluje!!! Waga idzie w dół! BRAWO!!!!! Czekam na dalsze wiadomości od ciebie! BUZIACZKI
wielkie gratulacje !!!!!!!
Brawo tak trzymaj
całuski
Gratuluję Ajaka
Strasznie cieszę się ,że wróciłaś do nas i nie poddałaś się!!!!!!!!Zobaczysz wszystko bedzie dobrze!!!!!Każdy zrzucony dekagram jest ważny,bo przybliża Cię do wyznaczonego celu!
Dziękuję za to,że mnie wyróżniłaś!!!Ty też jesteś wspaniałą osóbką
WITAJCIE MOJE MIŁE!
WCZORAJ MINĄŁ DRUGI DZIEŃ MOJEGO "nowego dietkowania ".Wydaje mi się ,że natrafiłam na swoją dietę.Już drugi dzień nie miałam wieczornych kłopotów z apetytem!Nie wiem czy zawdzięczam to nowej diecie czy ...burakowi !Pieczony burak jest taki słodziutki,pyszniutki i nie mam po nim ochoty na żadne ciasteczka.
Tak więc wczorajszy dzień zakończyłam 1300kal
była jazda na rowerze-40min-14km-200kal
i trochę gimnastyczki.
Zyczę wszyskim miłego dietkowego dnia (szkoda ,że za oknem deszcz)
buziaki
Ajaczko dzięki za odwiedzinki i gratulki również dla Ciebie!!!
Ajaka brawo za wczorajszy dzień. Cieszę sie, że minął bez kłopotów. Wspaniały pod względem jedzeniowym jak i ćwiczeniowym.
Ja Ciebie również pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Witaj Ajaka!!!
Dziękuję za odwiedzinki u mnie Właśnie czytam Twój wątek. Gratuluje straconych kilosków. Oby tak dalej
Pozdrawiam cieplutko
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Witaj ponownie,
nie ma to jak postanowienie,
nie ma to jak pozytywny doping
nie ma to jak odpowiednie towarzystwo,
A wszystkie te rzeczy znajdujemy na Forum.
Dobrze, że sie otrząsnęłaś w porę, później byłoby bez wątpienia trudniej,
a tak,.... jestes z nami i masz tu pozostać.
Gratuluję diety i życzę dalszych sukcesów w gubieniu sadełka.
witaj....po długiej przerwie
Niestety mój dół trwał dość długo..trochę się ruszałam w miedzy czasie-rower,góry....ale samopoczucie było kiepskie
dzisiaj postanowilam zacząć od nowa,stanęłam odważnie na wadze i...wielkie zdiwienie!!
czułam ze przybyło mi conajmniej 7 kilosów...tymczasem okazało się ,mże tylko 3
To tez baaardzo duzo,ale...lepiej zacząć walczyc teraz niz jak dojdzie do 7
a zatem zaczynam
Ty tez chyba miałaś jakies załamanie
Fajnie ,że już wróciłaś...bierzemy się za siebie
Nie ch nie myślą ,że te 40-tki to juz muszą byc okrągłe jak balony!!!
Pokażemy im!!!
AJACZKO MIŁEGO CZWARTKU
Cieszę się,że znowu jesteś z nami i że pomału wszystko wraca do normy.Trzymaj się
Zakładki