Ajaka a jakie ty masz posiłki? Może za dużo u mnie białka? Co o tym myślisz?BUZIAKI!!!! :D :D :D Sigonia!
Wersja do druku
Ajaka a jakie ty masz posiłki? Może za dużo u mnie białka? Co o tym myślisz?BUZIAKI!!!! :D :D :D Sigonia!
Witam :!: :!:
Wpadam z rewizytą , gratuluje utraconych kilosków i trzymanie dietki .
Hi Ajaczko, tym razem to mnie się udało obudzić w nowym dniu Twój wąteczek. Bardzo ładnie Ci idzie to dietkowanie. :P Zaprzyjaźniłaś się już agrafką? Cieplutko pozdrawiam. :wink:
Witaj Ajaka :D :!:
Dziękuję za odwiedzinki na moim wąteczku!Wróciłam już z Warszawy i jestem bardzo zadowolona ze spotkania z dziewczynami :D :!:
Jak widzę zaprzyjaźniłaś się z agrafką :wink: Ja też wlaśnie ją sobie kupiłam - trzeba mieć do niej niezłą krzepę :wink: :lol: :!: Widzę,że idzie Ci świetnie - tak trzymaj :D :D :D :!:
Hi Ajaczko, wzmacniam swoje życznia bardzo milutkiego dzionka. :P
Cześć dziewczyny! :(
Dałam plamę! Jest mi :oops: ! Ze mnie jest @!
Nawet pisać mi się nie chce! :cry:
Biorę się za pokutę :!:
Buziaki
Hi Ajaczko, ta @ to wredna małpa. Mnie też dopada i trochę mi kiepsko. :cry: Czeakm na wieści popokutne. :wink:
Ajaka :D
Uśmiechnij się zaraz i wracaj tutaj do walki!!!Może już dosyć tej pokuty :roll: :?:
Buziaki :D :!:
U MNIE KIEPSKO !
Tak kiepsko ,że zastanawiam się ...czy warto!I po co mi to?Od ćwiczeń bolą mięśnie,a wieczorem rzucam się na lodówkę jak żarłok!Nie umiem sobie poradzić! Moje myśli krążą wokół talerza.Nastrój mam fatalny!
Hi Ajaczko, a co to za taki dołujący nastrój Cię opętał. Żadnych zastanawiań się, czy warto, przecież wiesz na 1000%, że warto!!!!! Głowa i dupsko do góry, idziemy dalej, razem, jedna obok drugiej ale wspólnie. Raz jest lepiej raz gorzej, ale podążamy ku krainie lekkości. Popatrz, ja chyba widzę w oddali .... drogowskaz, choć podejdziemy bliżej zobaczyć, co też tam jest napisane. No idziesz?????????
Hej Ajaka..
smutno mi czytać, ze jest źle u Ciebie..
ja dziś też jestem trochę zła na siebie, bo wczoraj skusiłam sie znów na czekoladowe batony i orzeszki.. i tak sobie dziś rano wymyśliłam.. ze gdy się kusimy to następny dzień skazany jest na gorszy humor nasz, bo jednak jakieś tam wyrzuty mamy, bo jestesmy niezadowolone z siebie i smutne..
gdy udaje nam się wytrwać i pieknie dietkowo dzień przezyć, to wtedy jesteśmy z siebie dumne, z uśmiechem biegamy po forum.. jakoś tak patrzymy słoneczniej na swiat..
Ajaczko musimy się zebrać i przestać aż tak myśleć o jedzeniu.. ja też bardzo dużo o tym myślę..
w weekend chcę opracować sobie choć tak mniej wiecej jadłospisy na nadchodzący tydzień, bo spróbuję po weekendzie znów zacząć.. tym razem z inna motywacją.. zdrowie..! przyszłe dziecko! nie tylko utrata kg..
Ajaczko trzymaj się, jestem z Tobą! :)
obyś jutro ślicznie się uśmiechała rano i z dumą pochwaliła się - bylo ciężko.. ale dałam radę! :)
Ajako !
Ja bardzo dobrze wiem jak się teraz czujesz :? Boję się, że za dzień, dwa, a może tydzień dopadnie mnie, jak zawsze, fala obżarstwa. Boję się tego bardzo, ponieważ zawsze w tym sposób kończyło się moje odchudzanie. Nie wiem czy to jest dobry pomysł, ale za każdym razem kiedy będę chciała zajrzeć do lodówki, żeby napchać się czym popadnie, lub wejść do pierwszego lepszego sklepu spożywczego, żeby kupić chipsy, orzeszki itp., itd. będę sobie znajdowała jakieś zajęcie. A to prasowanie, a to wyjście na spacer, a to upieczenie ciasta dla rodziny (na szczęście za ciastami nie przepadam :D ) Zawsze można sobie coś zorganizować.
Najgorsza dla mnie jest bezczynność. Siadam wieczorem przed telewizorem i od razu coś bym zjadła :roll: Nie mogę do tego dopuścić.
Może spróbujesz tej metody, może Ci pomoże.
Zyczę Ci tego z całego serca i gorąco pozdrawiam
biglady
Ajaczko, kochana, co ja widzę, co ja czytam?
Wracaj zaraz do szeregu, naszego szerego, walczących z podniesiona głową, walczących o zdrowie, o siebie.
Pamietaj, ze jak teraz sie załamiesz i nas zostawisz, każda kolejna próba bedzie coraz cięższa,
Coraż wolniejsze będzie tempo chudnięcia, coraz trudniej bedzie pokonać złe nawyki.
Zresztą co ja tak będę smęcić.
Masz wrócić na właściwe tory i już.
Trzymaj się cieplutko. Czekamy na Ciebie.
Po fali obżarstwa mi pomaga to, aby koncentrować się na tym co przede mną a nie
rozpamiętywanie wpadki. Jak myślę o sobie źle to zajadam i robię błędne koło.
Witaj Ajaczko :!:
Proszę przestać sie smucić i wraca c do nas , kazda z nas ma czasem chwile załamania, kja tez zastanawiam sie czy warto sie odchudzać ale jak widze dziewczyny jak laseczki to im zazdroszcze i ostatnio postanowiłam ze moze do nich dołacze, w koncu jeszcze warto
Prosze wracaj do nas :!: :!: :!:
AJACZKO PROSZĘ NIE ZAŁAMUJ SIĘ!!!!!!!!! MUSISZ DAĆ RADĘ DLA SIEBIE! WRACAJ DO NAS!!! TYLKO NIE CHCĘ SŁYSZEĆ, ŻE SKAPITULOWAŁAŚ!!!! PRZECIEŻ JESTEŚ SILNA KOBITKĄ TAK CZY NIE?????????
Ajaczka, wracaj szybciutko do nas, nie trzymaj nas w niepewności. :?
Ajaka powtórzę za dziewczynami-wracaj i nie poddawaj się :!: :!: :!:
Jest ciężko,ja to wiem!!!Ale nikt nie obiecywał,że będzie inaczej!!!Oczywiście,że warto walczyć o siebie,o szczupłą sylwetkę i co ważne o zdrowie :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
WITAJCIE KOFANE DZIEWCZYNY! :D :D :D
Dziękuję za słowa otuchy i dopingu ,które od Was dostałam!Wybaczcie że piszę tak ogólnie , a nie każdej z osobna ale...
Przez parę dni nie będę pisać( muszę opracować nową strategię! ,przemyśleć...)
Będę jednak na forum ,będę czytać Wasze wątki,będę Wam wszystkim kibicować!
Przed nami weekend -życzę aby każdej z nas przyniósł jak najmniej pokus a jak najwięcej radości!
Buziaki :D :D :D
Hi Ajaczka, my Tobie też bardzo mocno kibicujemy. A taki czas przemyśleń bardzo się czasami przydaje, dlatego życzę Ci spokojnych dni i dobrych decyzji. Buziaczki i będę czekać na Ciebie.
Witaj, oczywiście, że będziemy na Ciebie czekać.
Daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz, mysl ile wlezie, i ukierunkuj sie na właściwą drogę.
Trzymam kciuki za Ciebie,
Czekam
witaj kochana
bedziemy czekac cierpliwie
ale szybciutko to wszystko pozałatwiej i wracaj do nas
Kochana Ajaczko, wracaj do nas szybciutko z nowymi siłami i mobilizacją do dietkowania :!: Bez Ciebie będzie mi smutno i ciężko, bo Twoje dobre słowo zawsze działało na mnie dopingująco. Czekam z niecierpliwością na Ciebie. Trzymaj sie i nie zapomnij o nas. Czekamy :!:
Witaj :lol:
Nie bylo mnie pare dni i co moje piekne oczy przeczytaly..... :!: Chcesz cie poddac :?: Myslisz ze ja nie mialam takich slabych momentow?Milion razy!Ale zawsze sie podnosilam,to nie wyscigi ze musisz w tym tygodniu schudnac tyle co kolezanka albo jeszcze wiecej.My tu nie dajemy nagrod!Nagrada ma byc twoje zdrowie i szczupla sylwetka ,a co za tym idzie twoje dobre samopoczucie i radosc!
Chudnij w swoim tempie ale walcz!Nie poddawaj sie !Wszystkie tu jestesmy po to aby sie wspierac ,a nie rywalizowac ktora pierwsza osiagnie wymarzona wage!
Wracaj :!:
Pozdrowionka :lol:
Hej Ajaka :)
ja powiem krótko.. nie poddawaj się.. walczy.. przemyśl sobie i wracaj na dobrą droge..
ja zboczyłam znów na praktycznie 2 tygodnie i źle się z tym czuje, i znów przytyłam..
nie idź tą droga co ja.. bo potem robi się bardzo smutno!
trzymam kciuki, pozdrawiam gorąco. Ania
Hi Ajaczka, bardzo cieplutko myślę o Tobie. :wink:
Witaj ajaczko :!: :!: :!:
Trochę mnie nie było już nadrobiłam Tój wątek.....i powiem tak. Nie poddawaj się ja też mam gorsze i lepsze dni. Postaw po takim głupawkowym dniu, kropkę i nowy zaczynaj z nowym nastawieniem. Warto walczyć, naprawdę warto........przemysl to, wszystkie borykamy się z tym samym problemem...Wracaj.
Cmokaski
czekamy na Ciebie nie poddawaj sie
wracaj do nas
bedzie dobrze
Ajaczka gdzie jesteś!!!Wracaj natychmiast do nas! :) :) Smutno bez ciebie :( :( :( :( :(
Witaj Ajaczko, późnawo, ale bardzo mocno dziękuję Ci za nasz kontakt poranny. Bardzo mnie na cały dzień ta rozmowa pozytywnie ustawiła. :lol: Umocniłam swoje postanowienia i ... nastawiłam jeszcze bardziej zdeterminowanie do moich postanowień. Bardzo się cieszę, że jesteś wśród nas na tym forum i zasyłam ogromniaste pozdrowienia. :wink:
CZekam na ciebie :!: :evil: :lol:
Ajaka wracaj do nas :!: :!: :!:
Nie poddawaj sie ,bo potem będziesz żałować!!!Walcz dalej o siebie,o swoje zdrowie,bo na prawdę warto!!!!!!!!!
Chomiczki dla Ciebie na szczęście :D :!: :!: :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img...niunia8.68.JPG
Witam moje kochane dziewczyny :D :D :D
Powiem szczerze-MYŚLAŁAM,ŻE TAK SZYBKO TU NIE ZAWITAM.,że troszeczkę sobie poczekam.
Cały czas byłam na forum,czytałam Wasze posty i.... PODZIWIAM WASZĄ WOLĘ WALKI O SIEBIE!JESTEŚCIE WSPANIAŁE :D AGEMA- 102KG-87KG
ANIKAS- 91KG-78KG
BELLA- 115KG-98KG
COLACARO- 97KG-82KG
IZARY-93KG-85KG
LUNA-96,5KG-69KG
NIUNIAREKS-93KG-85KG
SKIERKA- 103KG-96KG
SIGONIA-78KG-68KG
JESTEM Z WAS BARDZO DUMNA!
ZUCH DZIEWCZYNY :D :D :D
Jak mogłam widząc takie wyniki rozczulać się nad sobą!DOSTAŁAM PORZĄDNEGO KOPA!
MELDUJE :D JESTEM W SZEREGU :lol: :lol: :lol:
Wczoraj zjadłam 1000cal -ruchu też trochę było :wink:
buziaczki :D :D :D
Hi Ajaczka, nareszcie jesteś na swoim wąteczku. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Spokojnie, Twój suwaczek też będzie się stopniowo w prawo przesuwał, zresztą dwa kiloski już poszły precz. :lol: :lol: :lol: Ładnie ćwiczysz, ładnie przepiski na 1000 odnajdujesz i wdrażasz, dopingujesz nas codziennie. :P :P :P To My jesteśmy z Ciebie bardzo dumne!!! :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia życzę i ogromne buziaczki, że jesteś zasyłam. :D :D :D
Witaj Ajaka :)
to dobrze, ze u Ciebie dobrze :)
ze znów ładnie dietkujesz w szeregu :D
i ja dostałam kopa trochę, jak zobaczyłam ile znów ważę.. :roll: chyba się oszukiwałam, ze nie jest jeszcze tak źle..
Ajaczko trzymaj się dzielnie! :)
buziaczki
O JEJKU! WAŻĘ 75,8KG I NIE UMIEM TEGO UMIEŚCIĆ NA WYKRESIKU :!: albo mi wychodzi 76albo 75.Robię coś żle! :evil:
Miłego dnia :lol: :lol: :lol:
Witaj Ajaczko!
Jak wpisujesz wagę to musisz wstawić kropeczkę a nie przecinek: 75.8 a nie 75,8...
Aha!
Gratuluję nawrócenia na dietkę i spadku wagi.
Buziaki :D
Hi Ajaczko, tak kropka zamiast przecinka i będzie ok. :wink: Jejku wytopiłaś kolejny tłuszczyk, brawo. :lol: :lol: :lol:
Brawo barawo. Roztopiłaś następną kosteczkę smalcu. Super.