Witaj!
Czekam razem z Tobą na to czwartkowe ważnie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...141/weight.png
Wersja do druku
Witaj!
Czekam razem z Tobą na to czwartkowe ważnie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...141/weight.png
Miłego dnia życze
u mnie wzazonko dzisiaj ale dopiero o 11 napisze poźniej
papa
czesc
przybiegalm sie przywitac i rzyczyc milego dietkowego dzionka
buziaki
Ajaczko dziękuje za gratulki :) czekam na Twoje czwartkowe pomiarki
Witajcie moje Kofane :D :D :D
Dzięki za odwiedzinki !
CZYTAŁAM WĄTECZKI I TAK SIĘ ROZMARZYŁAM-MARZY MI SIĘ CZARODZIEJSKA RÓŻDŻKA COBYM BYŁA CHUDA
MARZENIA,MARZENIA -jak narazie pozostała dietka (to smutne).
tak więc wczoraj;
-zjadłam 1130 cal
-ruchu też trochę bylo
Pozdrawiam ,życzę miłego dnia
:D :D :D
Hi Ajaczko. ależ my mamy tą czarodziejską różdżkę, mamy ją!
Ona jest w nas samych i tylko my same mamy prawo ją używać, trzeba tylko mocno jej poszukać w naszych myślach i już ... jest. Spróbuj, a z pewnością potrafisz sobie ją wyobrazić! :P :P :P A czemuż to dietka jest smutna, dietka nie może być smutna, jeśli tylko pomaga nam realizować marzenia! Ajaczko, czuję, że wyczerpują Ci się pokłady cierpliwości i choć też jej mam mało, jednak zasyłam do Ciebie, odrobinkę swojej, abyś mogła wzniecić swój żar cierpliwości. :wink: Ogromne buziaczki. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zgadzam sie w 100% i zasyłam też troszkę swojej dietkowej cierpliwości. trzymaj sie mocno AJAKA i szukaj tej swojej czrodziejskiej różdżki a jak nie to my zmutujemy swoej i Ci prześlemy.
Wiesz co Ajaczko a mi marzy się 69 na liczniku wagi...
A że marzenia się spełaniają ( o tym jestem przekonana ) więc myślę że za czas jakiś i to się spełni...
A tobie życzę zobaczenia 58 a CZARODZIEJSKA RÓŻDŻKA nie będzie już wtedy potrzebna.
Buziaki :D
Czary mary,czary mary czarodziejska różdżko spełnij marzenia naszej Ajaczki :D :D :D :!:
http://www.tomala.1x.com.pl/gify/gif...ie/magia/4.gif
I jak się tu nie ucieszyć z samego rana widząc tyle czarodziejek na wątku :D :D :D :D
Wczorajszy dzień uplynął mi dietetycznie i ruchowo-nawet bardzo ruchowo. :wink:
Buziaki :D :D :D
http://cats.alpha.pl/smieszne/spiochy.jpg
czesc
przybiegalm sie przywitac i rzyczyc milego dietkowego dzionka
całuski
Roznosze Garfileda :D
http://www.myn.ath.cx/~smola/graphics/garfield1052.gif
Witaj Ajaczko,
cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości,
przecież przez tyle lat cierpliwie łapałysmy kilogramy, a więc i trochęczasu potrezba, żeby się z nimi bezpowrotnie rozstać.
Wszystko w naszych rękach ( no nie chyba w głowach, a potem w rekach, nogach itp )
Bedzie dobrze, walczymy nadal
czesc sloneczko
miolego dzinka i udanej dietki zycze
buziaczki
Ajaczko niech moc będzie z Tobą :!: :lol:
Ajaczko koffana!
Moc WIRUSKóW RADOśCI, WYTRWAŁOśCI i CIERPLIWOśCI dla Ciebie!!!! :lol: :lol: 8)
Duża buźka!!!
I po pomiarkach.Nie powiem żebym była zachwycona ale z drugiej strony...to jednak 40dkg mniej..Może nie jest to oszamiający wynik ale jednak mniej.Nie -no muszę to powiedzieć ,wykrzyczeć z siebie JESTEM WŚCIEKŁA .Myślalałam,że będzie to kg mniej a to tylko 400g.
we wrześniu zamierzam;
-schudnąć minimum 2 kg
-pić tylko 1 kawę dziennie
-codziennie ćwiczyć :
mięśnie brzucha-10min
ćwiczenia z agrafką -10min
-co drugi dzień (na zmianę):jazda na rowerze (20km),szybki marsz(60min)
-2 x w tygodniu aerobik (zapisałam się na zajęcia)
-dopieszczać skóre
Niuniareks -dzięki za odwiedzinki :D
Foczko-poprawiłaś mi humor .Uśmiałam się serdecznie :lol:
Izary-dzięki za doping :D ale ...40dkg strasznie mało :evil:
Blondyneczko-dziękuję za życzonka :D
Skierka - niech moc będzie znami :lol: :lol: :lol:
Patti-koffana dzięki za wiruski :D
Luno-od czasu do czasu będę kotka od ciebie wypożyczać
http://www.cats.alpha.pl/smieszne/lustro.jpg
Buziaki .Miłego dnia :D
Ajaka nie przejmuj sie, ze to tylko 40dkg. Tak jak mówisz najważniejsze, ze mniej. Czasami organizm musi zwolnić, zeby mógł znowu przyspieszyć. Tak wiec w następnym tygodniu będzie lepiej.
Plan bardzo ładny na wrzesień, życzę, zeby realizacja była O.K. A ja będę zaglądać i sprawdzać.
ajaczko pamietaj ze lepsze 400g na minusie niz na plusie zawsze to przeciez spadek wagi i przyjmij odemnie gratulacje z tego powodu
nie zalamuj sie i dietkuj dalej
buziaczki i prosze mi sie natychmiast usmiechnac
Witaj Ajaka :D :!:
Nie masz się o co wściekac,bo przecież nie przytyłaś,a waga poszła w dół!!!Jest dobrze,więc się uśmiechnij :D :D :D :!:
Jeszcze jeden jamniczek dla Ciebie na poprawę humorku :D :!: :!: :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_psotka9.7.jpg
Hi Ajaczka, ale z Ciebie niecierpliwiec się zrobił. :lol: A przecież idzie Ci wspaniale, dużo ćwiczysz i Twój tłuszczyk się spala a mięśnie się odbudowują i to one tyle ważą, ale potem jak one zaczną spalać Twój tłuszczyk, no to dopiero będzie skok wagowy. Postanowienia masz wyśmienite, z tą jedną kawką dziennie rzucasz się na całego, bo o ile pamiętam pochłaniałaś jej ogromne ilości (jak ja zresztą), mnie takie drastyczne ucięcie kawy pomogło to z pewnością Tobie też. Aerobic, hm ... hm ... bardzo dzielna jesteś, ale niech się instruktorka boi, bo Ty przecież szpagacik jej w pierwszym dniu pod nosem zrobisz. :P :P :P :P
Witaj Ajaczko kochana :!:
Gratulacje tych 40 dkg, zawsze to na minusie
Plan bardzo ładny na wrzesień, życzę, zeby realizacja była ok będę zaglądać i sprawdzać.
całuski
Ajaczko, Słoneczko nasze :) 400g to dobry wynik :) lepiej zgubić mniej niż przytyć, prawda?? a plan super :) chyba też coś sobie zaplanuje na wrzesień :)
Witam :D
wiesz..życie pokazuje ze należy siecieszyć ze wszystkiego co dobre- nawret z tyhc najmniejszych sukcesów :D
dlatego serdecznie gratuluję Ci spadku wagi ?:D
ale teraz mam zamiar odwiedzać Cię tu częściej bo spodobał mi się Twój wąteczek :D
mam nadzieję że i Ty mnie czasem odwiedzisz :D
serdecznie pozdrawiam :*
Ajaczko - co z tego, że to 40dkg? Ale na MINUSIE!!!! I tylko to się Słoneczko liczy :lol: :lol: :lol: Plan na wrzesień też masz bardzo ładny :lol: 8)
Buzialki i cieplutki uściski!
I dziękuję za słodziusi obrazek u mnie na wąteczku. Uwielbiam kotki :lol: :lol: 8)
Ajaczko gartuluję tych 400 gramów we właściwym kierunku!
Twój plan na wrzesień bardzo fajnie wygląda i z pewnością uda ci się go zrealizować a możliwe też że nawet pokonasz więcej niż 2 kg... A tak pozatym pomyśl sobie ile dziewuszek chciałoby ważyć tyle co ty.... Ja napewno się do tej grupy zaliczam :D
Buziaki :D
Ajaczko spokojnej nocki :D :D :D :!:
http://www.kartki.bej.pl/kartki/anon...obrze_duza.jpg
Witam z samego rana . :D :D :D
Znowu wstałam bardzo wcześnie i pewnie drugi dzień na jednej kawie się nie skończy(napewno będą 2 tak jak wczoraj).
Wczoraj zjadłam 1300cal (nie potrafię zejść do 1000-choć bardzo bym chciała :!: ).
Z gimnastyki byl tylko rowerek 20 km i długi spacer z psinką .(na resztę nie starczyło czasu ani chęci)
Tak naprawdę to miałam bardzo "ruchliwy" dzień i kalorii powinnam spalić dużo.
Kochane dziękuję za miłe słowa -jesteście balsamem na moją duszę :D :D :D
Gosikmit -trzymam za słowo,że będziesz zaglądać i sprawdzać :D
Luno-dziękuję za jamniczka jest cudny na jego widok uśmiechnełam się od ucha do ucha :D
Bella-cały czas do gimnastyki dopinguje mnie to ,że uważam iż bez ruchu nie da się schudnąć.Wierzę ,ze niedługo będę zadowolona ze swoich "wyników "czego i tobie życzę :D
Niuniareks-u ciebie też planik niezly -będziemy się razem sprawdać :D
Katharinkaa-dziękuję za odwiedzinki zapraszam wpadaj częściej :D
Skiereczko -moja kochana planiki to dobra rzecz ,ponieważ trzeba się z nich wywiązać i dają możliwość uporządkowania swojej pracy :D
Patti-słonko mam nadzieję ,że randka się udała :!: :D
Bebe-dzięki za dobre słowa :D
http://www.cats.alpha.pl/smieszne/labrador.jpg
Buziaki :D :D :D
Miłego dnia :D :D :D :!:
Wiem,że kochasz jamniczki,więc będę je dla Ciebie wklejać na poprawę humorku :D :D :D :!:
http://www.pupile.com/pup/images/img_8432.1.JPG
Co do dietki,to wiem jak ciężko jest na początku utrzymać 1000,więc jeśli nie dajesz rady,to nie zmuszaj się na siłę!!!!Niech będzie teraz 1300,a a powoli ograniczaj do 1000 przeskakując np. po miesiącu o 100 kalorii w dół :) :!:
Witaj!
Przyszłam Cię odwiedzić na chwilkę, bo pracy po urlopie dużo.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!
Kasia
ajaczko milego poczatku weekendu
buziaczki
Witaj i dziękuję za odwiedziny na moim wątku :).
40 dkg to są dokladnie dwie dwudziestodekagramowe kostki smalczyku. I tych dwóch kostek już w Tobie nie ma, spaliłaś :) Jak zauważyła jedna z Dziewczyn, prawdopodobnie spaliłas nawet więcej, tylko trochę masy mięśniowej Ci przybyło. Dobrze Ci idzie i trzymam kciuki za dalsze sukcesy.
A tak a propos tytułu wątku, to też prawie się kwalifikuję, bo mam 38 lat. :)
Uściski, miłego dnia :)
Hi Ajaczko, nie ma sensu, abyś się zmuszała do 1000kcal, skoro tak trudno Ci się w nim zmieścić, próbuj dalej tysiączka, ale nie zadręczaj się ani nie rób sobie najmniejszych wymówek, jak go nawet kilka dni pod rząd przekroczysz nawet o te 300. Wiesz dobrze, że metoda małych kroczków, choć wydaje się bardzo długa, jednak okazuje się najkrótsza, bo najsolidniejsza i na trwałe.
A jeśli jesteś bardzo głodna i czujesz, że sporo byś zjadła, to może kup mrożonki warzywne na patelnię i zjedz ich nawet całą 450-500g paczkę, a zamiast 3-5 łyżek oleju dasz tylko dwie i troszkę wodą podlejesz. Przetestowałam i stwierdzam, że się sprawdzają. 100g samych tych mrożonek ma od 30 do 50kcal, tylko a ile jedzonka i to zdrowego jedzonka. I do pracy można je zabrać. :wink:
Ajaczko, mnie ostatnio strasznie ciągnie do jedzonka, strasznie, ale jedyne co mogę w tej sytuacji zrobić, to się nie dać i wymyślać nowe sposoby oszukiwania mojego głodka. Bardzo sobie również chwalę, na oszukanie głodka i dotrwanie do pory posiłku, drobną przekąskę w postaci jednego śledzika w occie, 1-2 łyżek kapusty czerwonej w occie, grzybków w occie, ogórków w occie. Po takiej przekąsce głodek nie znika, ale się oddala na tyle, że można go przeczekać.
Pozdrowionka cieplutkie i trzymaj się.
Doskonale Cie rozumiem, probuje od tygodnia wrocic do 1000 kcal i jakos nie moge :? Postanowilam narazie dac za wygrana i nie przekraczam 1800 :wink: a jak bede w lepszej formie ogranicze do 1000 :)
Witaj Ajaczko.
Dziewczyny dobrze prawią, lepiej zacząć od wyższego pułapu, a w miarę jak metabolizm zwolni i nic sie nie będzie działo spokojnie zejdziesz na jakis czas na 1000
A taki wynik i tak pcha Cię do przodu, ciesz się tym.
Pozdrawiam Iza
Witaj AJACZKO!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tez nie daje rady na 1000 zawsze, no moze prawie zawsze go przekraczam i jakoś leci do przudu wiec nie załamuj sie tym i tak peknie chudniesz wiec głowa do góry
całuski
miłych i kolorowych snów
Ajaczko miłego weekendu :D :D :D :!:
http://www.tomala.1x.com.pl/gify/gif...e/diddl/17.gif
MIŁEGO WEEKEND-U :D :D :D
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ODWIEDZINKI
BUZIACZKI :D :D :D
Jutro w Krakowie jest "marsz jamnikow" -będę tam ze swoją psinką .
AJACZKO......słoneczko.
Zyczę Ci miłego, ale dietkowego weekendu. Jestem z Tobą całym serduchem.
Dzięki że do mnie zaglądasz jest to dla mnie bardzo ważne.