-
Podbijam bo ucieka, a może ktoś coś dopisze
-
fajny wateczek...ale nie ma zbyt wielu chetnych do dzielenia sie pomyslami obiadowymi i nie tylko....a szkoda....pozdrawiam
-
Taki sosik szpinakowy robiłam w sobotę - pycha.
-
Wklejam i tutaj przepis, którym się dziś dzielę. W sam raz na tą porę roku, wypróbowane przeze mnie przez 2 ostatnie dyniowe sezony, pyszne:
Zupa dyniowo-kokosowa
ok. 700g dyni
1 sucha papryczka chilli (ja używałam świeżej)
2 ząbki czosnku
trochę oleju
puszka (400 ml) mleczka kokosowego
600 ml bulionu warzywnego
sól
4-5 łyżek soku wyciśniętego z cytryny
2 duże czerwone cebule
pęczek szczypiorku
Od dyni oddziel skórę i pestki, resztę pokrój w kostkę. Posiekaj czosnek, pokrusz chilli. W dużym garnku rozgrzej trochę oleju, dodaj czosnek i chilli, po chwili także dynię. Smaż przez chwilę, następnie dodaj mleko kokosowe, bulion i sól, przykryj, gotuj na średnim ogniu przez ok. 15 min. Dodaj sok z cytryny, pokrój cebule na małe paski, usmaż na odrobinie oleju aż będą brązowe. W zupie rozgnieć dynię (jest już teraz miękka, można z niej zrobić puree nawet widelcem, polecam nad innym garnkiem przecisnąć przez sitko. Spróbuj, czy nie trzeba dosolić. Podawaj z cebulą i pokrojonym na kawałki ok. 2-centymetrowe szczypiorkiem.
Ja kiedyś jadłam to z pokrojonymi w kostkę grzankami lub groszkiem ptysiowym, pewnie można znaleźć bardziej dietetyczny odpowiednik, np. grzanki z chleba razowego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki