Foczko!Ale masz piekne mieszkanko!!!gratuluje:)
A co do dietki-powolutku...choc chcialby sie mjuz...ja tez wracam do ciemnego pieczywa...i do dietki w ogole...
Buziaczki Ci przesylam:)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...28268361_d.jpg
Wersja do druku
Foczko!Ale masz piekne mieszkanko!!!gratuluje:)
A co do dietki-powolutku...choc chcialby sie mjuz...ja tez wracam do ciemnego pieczywa...i do dietki w ogole...
Buziaczki Ci przesylam:)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...28268361_d.jpg
jestem jestem ino chora i cierpie na brak czasu. Powinam lezec w loozku ale nikt mnei z obowiazkow nei zwolni wiec latam jak szalona ;)
a weekendow to ja i tak nie mam ;) studiuje zaocznie.
przez to wszystko co sie dzieje mam obnizona odpornosci i jestem chora jak 150... eh.
no i jeszcze sisotra wrocila z Angli wiec rodiznne najazdy wie wlaczyly eh. Trzymam sie. ale nie liczcie na spadni kilogramowe tygodniowe - nie to jest moim celem.
caluje foczka
No tak tak tak 1 na tydzień wystarczy albo nawet 1 na 2 tygodnie ale ważne, ze do przodu. Pozdrawiam!!!
No właśnie, ważne nie prejmować się nadmiernie tym co dzisiaj a bardziej patrzeć w przyzłość!
Halo! I jak idzie?
Foczko-zatem zdrówka życze!!!
Ja też chora-leżę w łóżku juz kolejny dzień... :/
Pozdrawiam jesiennie... :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...28424827_d.jpg
Foczko śliczne mieszkanko :)
Mieszkanko robie furrorę na forum, a jak Tobie idzie odchudzanie?
Witam serdecznie!
Wpadam sobie wesolo po 2ch latach i czego ja sie tu dowiaduje? Foczka mezatka! :) Gratuluje!
Aaaa nie wiem czy mnie jeszcze pamietasz, ale to ja... Pring! :)
Niech magiczna noc wigilijnego
wieczoru przyniesie Ci spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego
Narodzenia żyje własnym pięknem, a
Nowy Rok obdaruje Ciebie pomyślnością
i szczęściem. Życzę Ci najpiękniejszych
Świąt Bożego Narodzenia i niech się
spełnią wszystkie Twe marzenia.
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ll-2305001.jpg
W Bożego Narodzenia dni urocze,
Niechaj szczęściem serce gra,
Niech zdrowie dobre was otoczy,
I na dni przyszłości trwa.
Niech te święta przyniosą wam Boże łaski,
spokój, radość i dostatek wszelki,
A Nowy Rok niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca.
http://img148.imageshack.us/img148/9...yqv9vs9sh9.gif
Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku. :D :D :D
http://www.karoart.pl/img/DL/2722DL.JPG
Foczko wszystkiego najlepszego na ten Nowy Rok ,by każdy nastepny dzień był lepszy od poprzedniego :D
Dużo radości, miłości,wytrwałosci,konsekwencji oraz tego,by był to naprawdę piękny i wyjątkowy rok dla Ciebie!!!
Przesyłam moc buziaczków :) !!!
"DZiekuje dziewczyny ze o mnie pamietacie
Znow postaram sie zabrac za siebie. Mam nadzieje ze powolutko dam rade. Ja i moj mąz :(
ciakwe co takiego jest we mnie ze wszsyc w okol mnie tyja - nawet kot ;(((
mam dola okrootnego. :cry: :cry: :cry: :cry:
http://bi.gazeta.pl/im/8/3151/z3151538X.jpg
NIECH TE PĄCZKI CIĘ NIE SKUSZĄ
BO KOCHANA WALCZYSZ Z TUSZĄ
To zaczynajmu walkę z własnymi słabościami....
http://www.paczekdlaciebie.pl/219755
Na początek tylko takie wolno nam dziś zjeść :lol: :lol:
Mi sie nawet nie chce paczka ;) Mozliwe ze nie bedzie szans na paczka (sama po niego nie pojde;) ) wiec powinno byc ok ;)
Foczka i jak tam paczkowanie?
W sumie pączków nie było - było coś innego. Ale nie tak zle. Powoli wracam do pionu. Zastanawiam się też czy nie zacząć odchudzania pod okiem lekarza (mam bardzo duzy procent prawdopodobienstwa cukrzycy). Musze tę sprawe przemyśleć.
p.s. Wczoraj moj mąz dostał podwyżke 1tyś zł! Jestem w szkoku :D
Jeśli dobry lekarz to na pewno warto a najlepiej od ruchu, bezpiecznego takiego jak marsz czy basen, i chwal się tutaj byśmy cię mogłi chwalić i motywować ;)
Plan prawie gotowy. Dlugo falowy plan. Teraz ejstem na etapie wyliczania i rozmyslan psychologicznych. Dowiedzilam sie kiedyś ze każdy grubas cos zajaa (problem psychiczny) - zastanawiam sie gleboko - co ja zajadam.
Moje kocie na dobry humor :)
http://upload.miau.pl/3/64058m.jpg http://upload.miau.pl/3/64060m.jpg http://upload.miau.pl/3/64062m.jpg
I maly ektras : :twisted:
http://upload.miau.pl/3/64071m.jpg
http://upload.miau.pl/3/63526m.jpg http://upload.miau.pl/3/63528m.jpg http://upload.miau.pl/3/63530m.jpg http://upload.miau.pl/3/63532m.jpg
http://upload.miau.pl/3/63534m.jpg http://upload.miau.pl/3/63536m.jpg http://upload.miau.pl/3/63538m.jpg http://upload.miau.pl/3/63540m.jpg
http://upload.miau.pl/3/63542m.jpg http://upload.miau.pl/3/63544m.jpg http://upload.miau.pl/3/63546m.jpg http://upload.miau.pl/3/63548m.jpg
Plan jedzonkowy na 3 dni :
http://agata.krych.eu/strony/Jadlospis.pdf
Foczko, ja nie przepadam za kotami, ale Twoje kociaki są śliczne :) a zdjęcia... po prostu rewelacja :!: buziaki :):)
Jadłospis wygląda bardzo profesjonalnie! Pisz jak Ci idzie jego wypełnianie? I jak z planami długofalowymi? Co planujesz?
chyba muszę zgapić po Tobie i też sobie jakiś tego typu jadłospis zaplanować
no ale nic. najpierw oczy - potem dieta
a za Ciebie trzymam kciuki :)
Kocie jest tylko jedno ;) Jimmy sie zwie i jest rasowym kotem Norweskim Leśnym. Booooskie stworzonko. Daje mase pozytywnej energi. Nie da się przy nim nie uśmeichać :D Polecam gorąco tę rase ! :DCytat:
Zamieszczone przez skierka187
Wypelnie planu na wczoraj tak wyszlo pwoeidzmy 75% ;) nei jest super ale jest ok. Wieczorne pożeranie trzba uciąc przy samej dupce ;) no męża trzeba naprostowac - widze jakie napady jadzenia ma wieczorem :|Cytat:
Zamieszczone przez AleXL
Plan długo falowy jest taki :
:arrow: 1300 kcal jako podstawa.
:arrow: Jem wszystko w ramach oczywiscie kalorycznych.
:arrow: Slodycze minimum. Czasem cos zeby nie pasc jak po każdej diecie to robilam.
:arrow: Coraz wiecej ruchu. W domu leży zakurzany swietny rower za 1tys zl. Prawie nie używany. Czas z niegio zrobić pożytek :twisted:
:arrow: coraz wiecej napojów tzn wody i herbaty. Zdaje sobie sprawe ze potrafie przez cały dzień nie wypić NIC. a tak nie może być. Do tego dołączam jeszcze specjalne ziólka. Zawsze mi pomagały i sper się po nich czułam.
Mam nadzieje że dzieki temu wszystkiemu odzyskam chciaż troche checi zycia i sił witalnych. Bo od pzyrośnięcia do komputera moje meiszkanie zarasta w syf :/ a tego nie chce.
Polecam napisanie sobie wszystkiego czarno na białym. Pomaga. I dzieki za kciuki ;)Cytat:
Zamieszczone przez bes_xyfki
Jeśli o to więcej ruchu to gorąco polecam, z własnego doświadczenia, zacząć od małych kroków, dosłownie, spacer/marsz/marszobieg 20min kilka razy w tygodniu i już od razu organizm ma motywację by polepszać kondycję, wysyłasz sygnał, że będziesz go potrzebować i jest mobilizacja, po wojskowemu tłumacząc :evil: Pozdrawiam!
Gratuluje powrotu. :lol: :lol: :lol:
Polecam dietetyka sama chodze i sobie chwalę! :D :D :D
Foczko a gdzie Ty? :shock:
Brak czasu?
Przesyłam serdeczne pozdrowionka z placu boju ;)
Przepraszam,ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości na forum,więc tak tylko orientacyjnie patrzę co było...postaram się być tu częściej,jeśli mi się to uda...
w każdym razie-trzymam kciukasy i proszę o to samo :) wracaj do nas prędko !!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...32417319_d.jpg
Nie da sie :( nie umiem ....
prawie 50 kg do zrzucenia... Rok życia z mężem i 20 kg ma plus zamiast sie odchudzic :(
113 kg przy 166cm :(((((
i nadwaga zagrazajaca zdrowiu..BMI ponad 40
jak to nie umiesz? :) jesli od razu wszystko nie idzie super w 100% to malymi kroczkami,ale do przodu. :)
przesylam pozdrowionka
Foczko pamietam Ciebie jeszcze z początków moich tutaj.
Wracaj do nas razem damy radę.
Zobaczysz!
Foczko nie daj się!! Wracaj do nas .Tak pięknie Ci szło. Sama wiesz,że im dalej tym trudniej zbić wagę. Ja pamiętam jak ważyłam 102 kg i myślłam,że gortzej być nie może - a ty proszę do czego doprowadziłam :shock: . Teraz marzę aby już tylle wazyć.
Czekamy na Ciebie!
jestem jestem...
Wstawie moje szczescie na pocieche:
http://farm3.static.flickr.com/2160/...2448d8e0eb.jpg
Jimmy ma juz 6 miesiecy i jeden puchar i medal na szafce ;)
fajny kociak :-)
I moja fotka
http://upload.miau.pl/3/73177m.jpg
Z wlasnie nominowanym Jimmy'im do BISu :)