Foczko - Gratulacje z okazji ubycia Cię o 0.5 kg!!!! :D :D :D Super!!! :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Foczko - Gratulacje z okazji ubycia Cię o 0.5 kg!!!! :D :D :D Super!!! :lol: :lol: :lol:
Foczka_ gratuluje sukcesu w postaci 0.5kg mniej :!: :!: jestem z Ciebie dumna :) oby tak dalej, pozdrowionka dla Twojego dzielnego mężczyzny
a stronka jest super, będe z niej często korzystać, dzięki wielkie :)
izary - w jednym teningu wykonuje wszystkie 16 cwiczen w podanych ilosciach (nigdy nie jest to wiecej niz 10 serii) ale razy 2 :) Cwicze razem z kaseta i poprostu zaczynam od poczatku. Daje to jakies 45-55 minutek cwiczen. Ostatnio z moim Ktosiem cwiczymy bardziej intensywnie. 36 cwiczen z ksiazki to jakies 45 minutek i potem jeszcze jeda seria 16 cwiczen z kasety 25minutek :) I wiecozrem rower. Ale nie wiem jak ejszcze tyle wytrzymam. Ah! te druga serie z kasety wykonuje sama, dizsaj on w tym czasie czytal gazet i jeczal ze go cos boli. hehe ;] Te cwiczenia sa takie ze nie za bardoz bola w czasie wykonywania ale czujesz efek po cwiczeniach. W miesiach brzucha, ud, ramion i tylku :) Czyli tam gdzie trzeba;]
A reszte z 16 cwicoznek dorobie jutro, najpoozniej pojootrze :)
niuniareks - dziekuje za mile sloowka :D Czasem troche trudno ale idzie do przodu wesolutko :)) A ty zwalcz lenia, jak sie zacznie juz cwiczyc to naprawde tego brakuje :D*
A dietke zacznij powolutku od dzis:) Lepiej brzuszek szybciej przyzwyczaic do poprostu troche miejszych porcji i braku slodyczy. Sierpien miesiacem bez slodyczy!
fatusia - to milo ze kogos mobilizuje. Powoli zacznij najprostsze cwiczenia ze stronki. Po paru cwiczeniach bedzie coraz prosciej je wykonywac, a po jakims czasie bedziesz czula sie bardzej wyprostowana i usatysfakcjonowana z siebie ze cwiczysz i sie nie poddajesz :D
Nooo czyli tak jak ja :) Najwazneijsza jest chyba satysfakcja z sibeie bo innaczej nei ma motywacji do dalszej walki
Patti - a dziekuje dziekuja :) Byle to nie byla fatamorgana ;] Zobaczymy jutro rano
skierka187 - ah! narzeczony pozdrowiony tylko obrazony ze wydalam go ze spal pool dnia nastepnego dnia hihih:) Dzisaj juz dzielnie ze mna cwiczyl i mam nadzieje ze uda mi sie go jeszcze wycignac na 1,5h na rower po moich pieknych goorkach. Boze niby mieszkam w Szczecinie a czuje sie na tych goorkach jak conajmiej w Bieszczadach hehe :D
Pozdrawiam wszystkie :D***
28 lipca 2005
wzrost: 165 cm
waga: 91
obwód klatki piersiowej: 81 cm
obwód talii: 100 cm
obwód bioder: 113 cm
obwód uda: 64 cm
3 sierpnia 2005
wzrost: 165 cm
waga: 89,5
obwód klatki piersiowej: 81 cm
obwód talii: 98.5 cm
obwód bioder: 112 cm
obwód uda: 62.5 cm
7 sierpnia 2005
wzrost:165 cm
waga: 89 kg
obwód klatki piersiowej: 81 cm
obwód talii: 98 cm
obwód bioder: 112 cm
obwód uda: 61 cm
No chyba nie jest zle...chociaz coraz wolniej.Ale to zdrowo
Dzis 900,10 Kcal, spalilonych 616,67 Kcal.
Na sniadanko 2 kromeczki suchego peczywa z bialym twarozkiem.
Na 2 sniadanie miseczka z gruszka,platkami i troche jogurtu naturalnego.
Obiadek ryz z warzywami
Podwieczorek 1 suche pieczywko z bialym serkim i lyzka dzemu niskoslodzonego
Kolacja 2 suche kromeczki jedna z zoltm serem druga z Lazurkiem i papryka swieza.
Duzo tego ale kalorie wyszly calkiem oki :)
Foczko obrazek mowi sam za siebie heheheh...ale same musimy przyznac ze tak do konca nie jest...:P
Foczka!
Super obrazek :lol: :lol: :lol: , ale rzeczywiście, gdybyśmy sobie jego treść za bardzo do serca wzięły nasze dżinsów i powiewne sukienki tylko z daleka by nam łapkami pomachały na pożegnanie :wink:
A wymiary pięknie Ci spadły :lol: Widać, że Pilates swoje robi. 8) Ja się jutro, tzn już dzisiaj, za kilka godzin pomierzę i wtedy będzie wielka godzina prawdy :roll: Niby czuję, że ciałko trochę "przyschło" , ale wiadomo jak to z takimi odczuciami bywa - często pozostają czysto życzeniowe :roll: :roll: :roll:
Do zobaczenia w Klubie!!!! :D :D :D
Sprawdzalam dzis czy to moje 89,5 jest juz mocne i sie nie chwieje w ta i w tamta a tu dzisiaj TADAM! 88,8 :D jest dobrze hurraaaaaaaa :D hihih
Witaj Foczko!!!!
No nic tylko podziwiać Twoje nowe wymiary :D EH.......też bym tak chciała....mam nadzieje , że już niedługo. Coraz bardziej zarażasz mnie tym pillatesem i im więcej czytam że Ty go robisz tym ja sama mam więszą ochotę na niego....i chyba dzisiaj też zaczne ćwiczyć :D ....no przecież nie mogę być gorsza.....pozdrawiam
Łoooooo.....FOCZKO :lol: :lol: ........toż Ty lecisz jak burza.....co? znowu chcesz wygrać w tym tygodniu :?: :?: Żartowałam....ja dzisiaj po raz pierwszy będę przesyłać swoje dane....i.....boje się .....centymetra.....ale coż chyba muszę go oswoić. :D :D :D