Wątek: 20 i więcej do zrzucenia

witam wszystkich serdecznie....
wlasnie wrocilam od kuzynki i jestem zalamana
w domciu nie mam wagi i caly czas wydawalo mi sie ze waze ok 97 kg....ale to co dzis zobaczylam zalamalo mnie strasznie.........prawie 107 kg cielska!!!!!!!!!!
przeciez to jest masakra !! jak ja zrzuce taka kupe tluszczu?????? ratunku!!

Witaj Iza!!!
Ja mialam podobna sytuacje do Twojej. Wazylam sie prawie codziennie i tym sposobem udawalo mi sie utrzymac wage, ale kiedy przyjechala do mnie siostra w odwiedziny na caly miesiac zapomnialam o codziennym rytuale i po jej wyjezdzie okazalo sie, ze z 85,5kg zrobilo sie 90kg. Bylam zalamana i zrezygnowana i tak doszlo mi jeszcze 5kg. Teraz waze 95,5kg i nareszcie dojrzalam (po raz kolejny) do odchudzania. Chcialam stosowac diete 1000kcal, ale mi sie to nie udaje i zazwyczaj zjadam do 1500kcal. Jest to i tak o wiele mniej niz jadlam wczesniej. Na diecie jestem od soboty i modle sie, zebym tym razem wytrwala. Jezeli chcesz mozesz sie do mnie przylaczyc. Ja swoje zmagania opisuje w Pamietniku odchudzania a link do mojego tematu masz w sygnaturce. Razem bedzie nam latwiej rozprawic sie z tymi kilogramami. Ja mam 168cm wzrostu, a Ty?
Pozdrawiam!!!
Kaska!

dołanczam się do was postanowiłam w końcu uporać się z moimi kilogramami i to nie 2, 3 czy nawet 5 kg ale conajmniej 22 w dół. Mam 160 wzrostu i waże 72 kg - moja wymarzona waga to 48 ale będę się cieszyc jak bedę ważyć 50 !!!!!! Trzymam kciuki za wszystkie z was które maja podobny problem !! wytrwajmy w naszych postanowieniach !!!!

p.s. Proszę napiszcie co stosujecie, czy stosowali.ście może tabletki z ananasa, właśnie zastanawiam sie czy ich nie spróbowac prosze odpiszcie na forum pozdrowionka !!!

Hej tusia1983
Startowałam prawie z takiej samej wagi jak Ty (pól kg mniej).
Zaczełam miesiąc temu.Teraz waze ok 66,5.
Jem do 1000-max 1500 kcal.Ale raczej trzymam sie tego 1000.Pije ziółka i biore lek.
Poszłam do lekarza który odchudził juz tym sposoem sporo osob- znajomy 40 kg znajoma 27kg.
Jakies 2 tyg biegalam około godziny-czasem jakies brzuszki.Niestety bieganie narazie odpadło bo zimno.
Poza tym wszystko co nietuczy i w malych ilościach
Aaa jak jestes głodna to kisiel najlepiej ze slodzikiem.Ale taka slodka chwla kubek ma 115 kcal wiec nie wiele.-Ze slodzikie ma zwykly kisiel mniej.
Rano jem Bakusia 125 kcal i ze 4 kromki chabra bezcukru =kromka 19 kcal.To razem 201kcal
Na obiad gotowany kurczak imarchew buraki pomidor czy inne warzywo- jakos 250kacl.Czasem zupa zaprawiana mlekiem chudym lub jogurtem naturalnym.
Na kolacje przewaznie kubek kisielku.A jak w czasie dnia glodna to kisiel lub jablko czy jogurt
Pozdrawiam Wszystkich

Udanej zabawy sylwestrowej
i żeby nadchodzący rok 2005
był najlepszym z wszystkich dotychczasowych !!!!
Ula

a tu co taka cisz??

Witam serdecznie wszystkich Ja jestem tutaj pierwszy raz ale bardzoooo mi się podoba Nie wiem od czego zacząć mam 31 latek i do zrzucenia 35 kg. Postanowiłam sobie że w tym roku muszę osiągnąć swoją wymarzoną wagę70kg. Mam nadzieje ze mi ktoś pomoże! Całuje mocno :P Trzymajcie się cieplutko....!