Pałna optymizmu zaczynam dziś dietę.
Dziś na śniadanie był duży ogórek i trochę fety.
Właśnie listonosz przywiózł mi paczkę z Dietą Cambridge
Zakładam nowy temat - bo jest we mnie tyle determinacji, że porzucam głupotę
Dziś jadę się zważyć... podejżewam że będzie ok 95 ale co tam - przecież kiedyś ubyło mi ok 15 kg - więc było można - i tym razem się uda.
Pamiętam w jakiej byłam formie - i CHĘ DO TEGO WRÓCIĆ.
Wpadajćie do mnie - dziś po południu napiszę jak wypadła waga
Pozdrawiam