Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 76

Wątek: Veridiana -kącik u Anioła- 13.8 kg za mną

  1. #41
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    Wiesz jakos mi idzie tez mam zalamania. Bardzo mi pomaga i mobilizuje to forum, ale najbardziej moje Kocisko. Jest niezastapiony.
    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  2. #42
    Necik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    82

    Domyślnie

    Odpowiadam na Twoje pytania:

    Stosuję błonnik cały czas, ale nie w postaci błonnika kupowanego w sklepie, tylko jem otręby owsiane. Dosypuję do wszystkiego: do soków warzywnych, jogurtów, sałatek, nawet jajko robię z otrębami. Dlatego nie mam problemów z zaparciami i wszystko gra jak trzeba. Jak kiedyś piłam Figurę to myślałam, że mnie rozerwie... no i organizm odzwyczaja się od prawidłowego funkcjonowania, bo Figura wyręcza.
    Odpowiadam: tak, trzeba jeść błonnik i pić duuuuużo wody. I zachęcam do spróbowania otrębów owsianych.

    Jak skończysz 3 tydz. ścisłej przejdź na mieszaną. Mieszana ma zawierać dwie torebki DC + 1 posiłek własny 400 kcal (przez tydzień). Drugi tydzień jesz 1 posiłek DC i dwa własne łącznie zawierające 700-800 kcal. W trzecim tygodniu możwsz przejść na 1000 kcal bez DC. Mieszaną możesz wydłużyć jak chcesz. Możesz np na kolacje jeść sobie zupkę. Ale znając życie nie będziesz mogła już patrzeć na zupki po 5 tygodniach.

    Radzę Ci przejść po skończonym cyklu na 1000 kcal. A to dlatego, że gdybyś zastosowała II cykl bez przerwy, to możesz się za bardzo osłabić. No i w drugim schudniesz dużo mniej niż w pierwszym. Więc myślę, że nie warto wywalać kasy, skoro można schudnąć samemu. No i koniecznie włącz ruch. Już od pierwszego dnia mieszanej. A jak skończysz mieszaną, to postaraj się jeszcze bardziej zwiększyć wysiłek. Ruszaj się, ćwicz ile wlezie. I pilnuj 1000 kcal, bo jak będziesz przekraczać przez pierwsze dwa tyg po DC to będzie waga rosła.
    Po jakimś czasie możesz zwiększyć posiłki do 1200 kcal. DC jest dobra na początek. Tak na zachętę. Ale potem musisz już nauczyć się sama każdego dnia narzucać sobie reżim i pilnować tego co jesz i ile jesz. Bo jak tego sie nie nauczysz to nadwaga powróci i już zawsze będziesz grubaskiem.

    Bardzo dobrze że założyłaś wątek. Pisz ile wlezie i bądź dobrej myśli.
    I nie pisz: Źle mi idzie, jestem załamana, nie dam rady.... Bo to bardzo przygnębiająco na Ciebie działa. Myśl pozytywnie: Dam radę! Potrafię! Będę szczupła!!!!

    I jeszcze jedno: Musisz kupić wagę. Jakąkolwiek. Z tego co piszesz wnioskuję, że musisz jeździć bardzo daleko, żeby się zważyć. A zapowiada się, że będziesz się odchudzać, aż osiągniesz cel, więc będziesz musiała wiedzieć ile ważysz, kontrolować się.
    Myślę że warto o tym pomyśleć.

    Powodzenia.

    Necik

  3. #43
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  4. #44
    veridiana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Foczko ty to potrafisz...

    jest mi lepiej...
    wypłakałam się, zrobiłam kolację dla rodzinki, patrzyłam na te dobroci i myślę że jestem masohistką...
    bo kupiłam dziś ciacha, pychota i patrze jak jedzą.

    Heh nie dam się.
    Nie dam

  5. #45
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    podciagamy wąteczek

    hihihih stary garfield
    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  6. #46
    veridiana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    minął dzień 14.
    trzymam się choć aga w pierwszym tygodniu obniżała się szybciej.
    ALE MAM OCHOTĘ NA SŁODYCZE!!!!!!

    to może brak chromu bo wszystko mi slodkościami pachnie...
    ale nic nie dałam się, tylko teraz do kawy dodałam łodzik...ale to chyba można

  7. #47
    veridiana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a swoją drogą spodnie zrobiły się za duże i zgiąć się w wannie można

  8. #48
    veridiana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a swoją drogą spodnie zrobiły się za duże i zgiąć się w wannie można

  9. #49
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    moje galotki wiszą na mnie jak na wieszaku
    gratuluje spadku wagi oby tak dalej i trzymaj sie, żadnych słodyczy

  10. #50
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Veridianka! Pięknie Ci Słonko idzie, więc się nie łam, nie warto. Schudłaś już tak dużo, że nie warto tego marnować A słodycze są be! Napij się gorącej heratki, połknij chrom i dobrze będzie!

    Trzymaj się dzielnie i nie daj się!

Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •