-
Witaj, nie gniewam się, trochę krytycyzmu dobrze mi zrobi, wiem, że ta dieta nie jest najlepsza, najgorsze jest to, że nikt nie potrafi mi przemówić do rozsądku, chciałam i chcę nadal schudnąć, można nawet powiedzieć że moja dieta to po trupach do celu ale ja nie umię inaczej, kazdą dietę którą zaczynałam po tygodniu kończyłam, do dnia kiedy postanowiłam poświęcę się pożądnie ale za to krótko, przez tydzień męczyłam się, później organizm przyzwyczaił się, żołądek się skurczył i moja dieta stała się codziennością, teraz jest dla mnie czymś normalnym, nie odczuwam głodu, nie męczę sie, nie mam smaczków, chcę szybko schudnąć, mieć to w końcu za sobą, potem tylko pilnować co się jme, zażywam witaminy, ćiwczę, czuję się super a znajomi mnie nie poznają, teraz muszę intensywniej ćwiczyć bo skóra traci swoją jędrność, poświęciłam swoje trzy miesiące, straciłam tyle kg co inni tracą w rok,dwa i wlaśnie to mnie motywuje.
-
Własnej głupoty trzeba się wstydzić, a Ty sie nią jeszcze chwalisz. Nie pojmuję, jak tak można.
-
-
Gusia1985 Ty chyba masz bardzo małe pojęcie o odchudzaniu i o tym, jak funkcjonuje organizm, prawda?
(głupoty napisałaś i stąd taki mój wniosek)
Nie będę Ci tłumaczyc i powtarzać po raz setny to, co prawie w każdym wątku jest napisane. Poczytaj forum, w szczególności wątki dziewczyn, które mają za sobą sukcesy i wiedzę, polecam margolkę, czytaj, ucz się, a potem komentuj. Powodzenia!
-
13 kg w miesiąc
21kg w 3
Współczuę Twojemu organizmowi
Skóra pewnie też juz zaczyna wisieć
Matko więcej już nic nie powiem. Zastanów się co robisz
A jojo tylko czeka żeby zwrócić Ci kg 25 a nie 21
powodzenia
-
-
Witaj Bulinka
Przeczytałam co napisałaś o swoim odchudzaniu.Fakt pieknie schudłas-pewnie wszyscy ci wokól gatuluja i słusznie.Nie zrobiłas jednak tego ani zdrowo ani na stałe.Skąd to wiem?? Ano stąd że sama w podobny sposób się kiedyś odchudzałam i pieknie schudłam(ze 112 na 72)Tez nic nie jadłam-tzn jadłam jeden posiłek i to wszystko.Dopadły mnie bóle żoładka ale ja dalej tak jadłam-a własciwie nie jadłam.Wytrwałam w tym rok.Rok czasu po schudnięciu jako tako trzymałam dietę a potem coś we mnie pekło-a może to wygłodzony organizm postanowił coś z tym zrobić.Błyskawicznie zaczełam nabierać wagi-owszem próbowałam temu zaradzić ale nie potrafiłam,nie miałam siły wrócić do głodzenia się.A innej metody na schudnięcie nie znałam.Do jakiej wagi doszłam widac na suwaczku.Trafiłam tutaj,poczytałam jak chudną dziewczyny i zaczełam od nowa walkę o szczupła sylwetke.Robie to co kiedyś wydawało mi sie niemożliwe:JEM I CHUDNĘ.Co prawda nie w takim tempie jak kiedyś ale wiem ze teraz schudne i utrzymam wage.
Zycze Ci abyś dalej schudła ale zrób to zdrowo i rozsądnie bo jak widac na moim przykładzie takie odchudzanie jak twoje w chwili obecnej to droga do nikąd-a w zasadzie to droga do efektu jojo.
Pozdrowienia
-
dokładnie, zgadzam sie z przedmówczynią. 3 miesiące temu jadłam 3 posiłki i to bardzo bardzo bardzo skromne, schudłam do 93 kg, po tygodniu wróciło mi 10 kg , teraz jestem na 1000 kalorii i dobrze mi z tym i jestem pewna że uda mi sie utrzymać wage
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki