Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

piekna ta wiosna

a i przez tak długa i paskudna zime, czekam na nia z jeszcze większym utęsknieniem.

Ach Ty deserku, własnie obejrzałam zdjątka, jak nic uduszę jak tylko przyjedziesz, albo sama sobie wybierzesz rodzj śmierci

No i wiadomość bardzo wazna, dzis odbieram karnety na basen tadam!!!!!!!

Może już jutro uda mi sie wyrwac na godzinkę z domu, i siup do wody.

Dieta jakoś się ślimaczy w tym tygodniu, małe spadki, mało ruchu, ale mam nadzieje, że to sie wkrótce zmieni,

Pewnie jeszcze nie w przyszłym tygodniu ale muszę wierzyć, ze jakoś to bedzie.....

Szkoda Jolu, ze masz zablokowany dostęp do kompa,

i to aż do poniedziałku????????!!!!!!!!!!!

Buuuuuuuuu, ja tak nie chcę,

Drugie ,,dzieło,, czeka na zakup lakieru ( musi być poliuretanowy),

a trzecie na jakis spokojny czas, bo potrzebna jest wyjatkowa precyzja,

Ale fotki dwóch pierwszych wrzuce - nawet moze juz jutro.

Idę w odwiezdinki do Was, póki mam chwilke przerwy>>>>

Izuś.......to ja sie głeboko zastanowie nad przyjazdem Życie mi jeszcze miłe

ja Ci sie zastanowię!!!!!!

zaczynaj się pakować, bo własnie czytam, co bedziemy swiętować!

A jak tu świętować bez Ciebie?

Izuniu, pozdrawiam piąteczkowo
i podsyłam troszkę tej upragnionej wiosenki

Izaruś, gratuluję karnetów na basen I coś próbuję chyba od godziny (z przerwami) doczytać się, czy z faktu, że Agema pisze o jakimś spotkaniu a Ty zaraz potem o wizycie w Warszawie, wynika, że byłaś w Warszawie na jakimś forumowym spotkaniu, ale jakoś się tego doczytać nie mogę, wybacz zmęczonemu gryzońkowi, ale po prostu poprosi o wytłumaczenie akcji, bo za nia nie nadąża

Mocno Cię ściskam

Gryzonku kochany akcja troszke inaczej przebiega....

spotkanie dopiero ma sie odbyc ( 25,03,) i nie w Warszawie a w Sokołowie,

a ja byłam w Warszawie w zupełnie w innym celu....i niestety czas nie pozwolił na jakiekolwiek spotkanie , bo cały dzień byłam zajęta ,, twórczo,,

Aaaa, dziękuję za wytłumaczenie zdezorientowanemu gryzoniowi, bo tak śledził ten film i cos mu sie nie zgadzało

A dobre fluidy do Oli wysyłam, na pewno świetnie jej pójdzie

Miłego weekendu Izuś

Izuś, miłego weekendu!

hej Izulka, widze że pięknie Ci idzie dietkowanie
Oby tak dalej, trzymam mocno kciuki. U mnie wzloty i upadki :/ ale narazie jest wzlot hehe a jeszcze dwa dni temu był upadek
podowdzenia, i miłego weekendu zycze :*