Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

Pozdrowienia

pozdrawiam Iza

Miłego dnia Izuniu

Hi Izuś, i jak duszyczko, jak sprawuje się waga, bo że Kaperek grzeczniutki, to nie wątpię. :P

No i wreszcie na koniec dotarłam do Ciebie - jak zwykle zostawiłam sobie Twój wątek na deser.....Ptyśku

A to ostatnie tulipany w ogródku w tym roku

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzisiaj o mało znowu nie zgrzeszyłam.Juz miałam w ręce Prince Polo,już zdejmowałam papierek,już prawie czułam jego smak Na szczęscie,wszedł do kuchni Mateusz i zaraz był okrzyk:mamuś nie wolno,oddaj mi to -oddałam i spałaszował sam Dobrze,że tak zareagował,bo prosiłam o to,zeby dzieciaki mnie pilnowały Słabeusz jestem

Buziaczki

Miłego dnia

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzisiaj ja ma problemy z logicznym myśleniem

I znowu Ciebie nie ma

Smutny jest wątek bez Ciebie Wiem,ze masz dużo pracy,że Kacper Ci nie da ani chwili odpoczynku,że cierpisz na chroniczny brak czasu i rozmumiem to,ale to nie zmienia faktu,ze bardzo mi Ciebie tutaj brakuje

Dzisiaj trzymałam sie dzielnie i grzeszków nie było,co dawno sie nie zdarzyło Chyba moje 4 litery obawiają sie Twojego kooopala

Czy dostałaś wczoraj moje smsy?wysiedziałam sie z mamą u dentysty prawie 3 godziny-tak strasznie sie bała,ale ma to już za sobą.Jutro do kontroli to juz z tatą pojedzie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Buziaczki

"Przyjaźń"

Być przyjacielem ....

to być...promykiem słońca

kiedy nadejdą ciemne chmury...

To być...bramą ..gdy nie ma wyjścia...

To być cichym zakątkiem ....gdy haos
przytłoczy...


To być tarczą ...gdy przychodzi zagrożenie...

To być cudowną muzyką ....gdy nadejdzie smutek....

korzystam dziś z tego ze w pracy mam oddech i pędzę odkurzyc swoje włości.

No niestety moję dziecie, jest z dnia na dzień gorsze i moge zapomnieć o podejscie w okolice komputera, od razu ciagnie mnie za rękę w drugą stronę....

mam nadzieje, ze mi to wybaczycie,

moze to sie zmieni?

od poniedziałku jestem w ogóle pozostawiona sama sobie, bo Ola jest na ,,tournee,, w Moskwie, a Piotrrek załapał dodatkowa pracę,

Zachowuje sie bardzo wzorowo, choć dieta jest bardzo restrykcyjna,

Ubolewam tylko nad tym, ze zupełnie nie mam czasu dla siebie.

OPozdrawiam bardzo serdecznie i zostawiam masę buziaczków.

Hi Izary, Ucałuj Kaperka ode mnie, chociaż tak utrudnia Twoje spotkania forumowe ze mną, to przecież jest on najważniejszy na świecie. Teraz ma najwspanialszy okres zdiobywania całego świata i mamusia musi być z nim wszędzie. Ogromne gratki za to, że dietkowanie idzie Ci wspaniale! Trzymam kciukasy, aby waga doceniła Twoje starania. :P