Wątek: Wracam, ale tym razem do osiągniecia celu, fotka str. 59

Wiecie co tak sobie siedze i mysle ze to juz miesiac jak zaczełam odchudzanie i jak narazie jest chyba ok 4 kg na miniusie a gdybym sie tak pilnowała i ćwiczyła to pewnie byłoby lepiej
Ale jak tak czytam wasze wypowiedzi to widze ze podobnie gubicie miesiecznie tak ok. 4 -6 kg.

byc moze plan miesieczny powiedzie mi sie chociaz aerobic to dopiero w październiku teraz nie mam czasu na niego
ale sie ropisałam jak na mnie to naprawde dużo co nie

całuski papa

kochanie idzie ci swietnie
ja teraz chudne bardzo wolno
gubie 2-3kg miesiecznie
chociaz sie pilnuje

wiec glowka do gory
dzielna kobietka z ciebie
buziaki

dzieki kochan blondyneczko

Niuniareks zobacz jak ja wolno chudnę
Posylam coś na rozweselenie buzi
Buziaczki

xxx

Witaj Gosia

już dawno miałam do Ciebie zajrzeć.. głównie z dwóch powodów mamy takie same tickerki a poza tym to bardzo często po Tobie się wpisuje tak jakoś wychodzi, ze moja biedrona zaraz po Twojej to stwierdziłam, ze trzeba się poznać
tak więc jestem Ania, latek 26, waga na ticerku..

pytasz czy 4 kg w miesiąc to dobry wynik moim zdaniem super!!
oznaczy to średni kg tygodniowo - to dobre tempo chudnięcia szybciej grozi szybkim jojo
do tego gratuluję już 8 z przodu teraz powolutku ku 7 zmierzasz..

trzymam kciuki i obiecuję wpadać gorąco pozdrawiam Ciebie i Twoją biedroneczkę

Gosiu, tempo chudnięcia masz absolutnie IDEALNE!!! Nie martw się więc Gubienie tłuszczyku idzie Ci pięknie.

Mam nadzieję, że problemy z trawieniem już przeszły. Takie zawroty gŁowy to nic przyjemnego

Dużo zdrówka!!!!

cieplutkie pozdrowionka i wiruski zdrówka i radości!!!

Witaj
Milego dnia CI zycze i przyjemnego dietkowania
PS. lepiej chudnac wolniej ale juz na zawsze ,zreszta nie wiem czy 4 kilo to wolno
pozdrawiam

Gosiu, mam nadzieję, że się już lepiej czujesz?

Zgadzam się z dziewczynami, że tempo chudnięcia 4 kg/miesiąc jest idealne. Dziewczyno, jesteś tu książkowym modelem. Wiem, że chciałoby się, żeby ta wymarzona waga była nasza już, teraz, zaraz... ale tak nie jest zdrowo. Nie wiem, czy zauważyłaś w moim wątku - ja jeśli będę chudnąć za szybko, poważnie rozważam zwiększenie kalorii do 1200, bo ja nie chcę (poza tą początkową kopenhaską) zrzucić więcej, niż 5-6 kg miesięcznie. Chcę, żeby moje ciało powoli przyzwyczajało się do zmiany, skóra kurczyła, itp. Trochę czasu (w moim przypadku prawie 2 lata) trwało, zanim doprowadziłyśmy nasze ciałka do obecnego stanu, powinnyśmy teraz być cierpliwe przy wyprowadzaniu go z niego. Ale swoją drogą ćwiczeń trochę więcej by Ci się przydało - jeśli nie do spalenia większej ilości kalorii, to po to, by się lepiej czuć (mnie przynajmniej zawsze ćwiczenia dają fajnego "powera").

Ściskam i życzę miłego dnia

ajaka -- dzieki za żułwiki sa super

Gusia -- tez myśle ze 4 kg miesiecznie to nie jest żle i dzieki ze mnie odwiedziłaś

Anikas -- Aniu dzieki za odwiedzinki ja tez postaram sie do Ciebie zagladac, dzieki za kciuki


Patti -- dzieki ze o mnie pamietasz, rzeczywiście juz dzisiaj czuje sie duzo lepiej choc jestem rozdrażniona bo zbilza sie @

Weroniczko -- wielkie dzieki

Triskell-- masz wiekla racje co do ćwiczeń ale taki ze mnie leniuch straszny - jeśli nie do spalenia większej ilości kalorii, to po to, by się lepiej czuć .


SCISKAM WAS WSZYSTKIE BARDZO SERDECZNIE

CAŁUSKI