-
Pukam nieśmiało do Was:)
witajcie kochane kobietki
jestem Natalia, dzis powzielam ambitne plany o zrzuceniu nadmiaru kilogramow(a tego jest naprawde sporo, powyzej 20kg). szczesliwym,tak czuje, trafem jestem na tej stronie i chyba dluzej zabawie,bo moja figura jak i duch domaga sie odnowy
mam nadzieje,ze czytajac Wasze posty,porady i dopingujac sie nawzajem wspolnymi silami(nawet w internecie, a co!) dojdziemy do naszych upragnionych wag.
poczatkujaca, szeregowa natalia melduje sie, od jutra gotowa na rozpoczecie diety i stabilnych cwiczen!
-
buleczkomaslana witam Cie serdecznie w naszych szeregach życze Ci powodzenia w dietkowaniu. Napisz coś więcej o sobie, wiek, waga, wzrost itp i jaką dietke masz zamiar stosować. W razie wątpliwości, kryzysów itp wal śmiało do nas. Pomożemy
-
mam 27 lat i praca nie doskwiera mi bardzo, bo ja lubie, szkoda tylko,ze raczej siedzaca
poczatek moj nieciekawy-86kg, docelowo-58, wzrostu mam 173cm.
od jutra(przez tydzien) chce sprobowac diety owocowo-warzywnej, w celu oczyszczenia organizmu(nie dolicze tych wszystkich ciezkostrawnych rzeczy, ktore ostatnio zjadlam). potem ambitnie(byle starczylo sil!!! ) chce rozpoczac 1000kcal-najbardziej chyba skuteczna i w miare nierujnujaca organizmu.
co o tym myslicie, powinnam cos zmienic?
cieple buziaki
-
Czesc Natalia!
Witaj, mamy podobny problem, bo ja mam 171 cm a waze 82 lub 84,5 bo juz sama nie wiem, Waga pokazała dzis zupełnie co innego co mnie zdołowało
Dieta 1000 kcal jest jak najlepsza i z tego co wiem wiele osob ja tu stosuje.
Zapraszam Cie na moj watek ( Moje jedzonko ) mozemy wymieniac sie tam tym co zjadłysmy - niedosłownie oczywiscie
Pozdrawiam
Agata
-
dzieki Agatko za wsparcie, juz wchodze na Twoj watek i czytam
damy rade,prawda? w koncu najwazniejsze to zaczac i trwac w silnej woli.
-
czesc Slonko
fajnie ze do nas dolaczylas
przylaczam sie do powitan dziewczyn ja tez w zeszlym roku startowalam z taka waga jak ty
bedzie dobrze pisz jak najczescie to mobilizuje
buziaczki
-
wlasnie przed chwila poczulam rozgoryczenie i zal z powodu mojego wygladu. w zasadzie nikt natury(czyt. metabolizmu) sobie nie wybiera, ale jedni moga jesc wszystko bez ograniczen, a my walczyc o kazdy kilogram...
przed chwila kolezanka do mnie wpadla, na moich oczach zjadla 3 kawalki tortu, wypila koktajl i ta figura...modelki.ech, niby to nic, przeciez ma lepsza przemiane materii, bo znam ja i nie uprawia sportu ani sie nie odchudzala nigdy, a ja tu tak sie mecze, dopadl mnie glod(bo dzis probowalam zjesc tylko 1000kcal).
dziewczyny, co robicie w takich sytuacjach? strach patrzec na lodowke...
-
buleczko kochana witaj wśród odchudzaczek
Trzymam za Ciebie kciuki z sałych sił
Wpadaj do Nas często a zobaczysz że dietka jest fajna
pozdrawiam papa
-
buleczko moim zdaniem jezelimenczysz sie na 1000 to spokojnie zastosuj 1200
nadal bedziesz chudal a nie bedziesz chodzial wyglodniala
-
Blondyneczka ma całkowita racje.
Mozesz spokojnie zwiekszyc do 1200 i z produktow , ktore wolna nam jesc wybrac takie , ktore najbardziej lubisz i ktre sa najbardziej sycace.
Agata
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki